Nareszcie Burmistrz poszedł po rozum do głowy. Nie ma się czym chwalić i szczycić w tym Kraśniku. A pieniądze należy przekazać potrzebującym.
|
|
up Pan Cegłę - 2008-08-18
Jak donosi DZIENNIK WSCHODNI z dnia 18 sierpnia w tym roku nie zostanie zorganizowany tradycyjny festyn "Kup Pan Cegłę". Oficjalna wersja brzmi: "brak porozumienia w grupie przedsiębiorców".
Mamy raczej kolejny przykład niemocy organizacyjnej urzędników miejskich. To druga obok Blues Mitting duża impreza lokalna, która upadła z tego powodu.
Pomysł promowania regionu, na którym cegłę wytwarza się w oparciu o starą technologię, zrodził się w gronie radnych II kadencji samorządu (1994-1998). Nie od razu został jednak urealniony.
Po paru udanych festynach "Kup Pan Cegłę", które dobrze promowały nasz powiat, w tym roku zaniechano organizacji kolejnego. Stroną finansującą festyn było miasto, dlatego twierdzenie o braku porozumienia w grupie producentów cegły należy uznać za wymówkę.
Niewiele jest w Polsce miejsc, w których wypala się cegłę w technologii opartej głównie na pracy człowieka. Pokazywanie jak się to robi mogło stać się dużą atrakcją turystyczną. Telewizja publiczna wyemitowała w sierpniu br. reportaż z małej miejscowości, do której przyjechała grupa Amerykanów, zainteresowanych poznaniem życia na polskiej wsi. Podobało się im się ręczne dojenie krowy, robienie masła w maselnicy i wiele podobnych czynności. Przed wyjazdem turyści zza oceanu zapowiedzieli, że zainteresują swoich znajomych przyjazdem do Polski.
Coraz trudniej o nowatorski pomysł promowania gminy. Kraśnik taki miał, ale koś w urzędzie woli na "Dni Kraśnika" zaprosić przebrzmiałą gwiazdę muzyki disco BONEY M, zamiast za pieniądze przeznaczone na honorarium dla "dinozaurów" zorganizować festyn promujący region.
http://www.jaroslawstawiarski.pl/index.php...d=371&idm=1
|
|
Po co robić festyn, skoro ci, którzy są głównymi aktorami czyli cegielniarze, nie za bardzo chcą się nawet włączyć w organizację (pomijąc kilka cegielni, które robią to rok w rok). Tu nie chodzi nawet o to by dac parę złotych, ale użyczyć sprzętu, dać ludzi do pomocy. I miasto ma ich jeszcze promować. To takie polskie...
|
|
Nie trzeba było zadzierać z burmistrzem i ujawniać ile się bierze w rulonie
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|