To Kijowski się załapie. On też nie pracuje, bo przecież walczy dzielnie z ustrojem ;)
|
|
Dość! Przecież to kpina. ZBOWiD się odradza?! Przypominam: w ZZS było 10 milionów członków, wśród których byli sekretarze PZPR. Po wprowadzeniu stanu wojennego szybciutko na klęczkach wrócili do partii. I oni też się załapią na status współczesnych męczenników.
|
|
I tak bedzie. Pis juz dziś grzebie przy odrynacji wyborczej. Oni władzy nie zamierzają oddać. Będziemy ich usuwać w zamieszkach. Dzisiejsi zwolennicy pis zanie parę lat zobaczycie zmienią zdanie. Tacy jak Kijowski będą dla nich jak dzis sa wyklęci - idole. Dresiarze będą Kijowskiego na murach malować jak bohatera
|
|
Piękne wolskie miasto zawierzone maryjce, co prawda już bez parku bo z drzew zrobili śnięte figurki...
|
|
I znów PiS działania pod publiczkę? Zero aktywności w kluczowych sprawach miasta, tylko żołnierze wyklęci, Smoleńsk i tego rodzaju akcje. JUz to staje się nudne. A co z tymi, którzy z powodów politycznych utracili pracę w ostatnich latach? Czy o nich też pomyślano w uchwale? Nieco z innej beczki. Czekamy na ciąg dalszy sprawy wybory dyrektora MOSIR. Dlaczego jest tak cicho?
|
|
Wydaje mi się że ''radni'' z Kraśnika nie mają za dużo do roboty skoro mają czas żeby zajmować się takimi głupotami...
|
|
Czekam na decyzję radnych o zrzeczeniu się diet, które są nieopodatkowaną, dodatkową pensją. I wtedy zobaczymy, kto naprawdę jest społecznikiem, a kto siedzi tam dla forsy.
|
|
Szanowni radni skoro już musicie podejmować takie decyzje, (sądzę, że musicie) to dajcie ulgi na tyle dni przez ile dana osoba była represjonowana np. w stanie wojennym. Koszty będą wówczas znikome i będziecie mieli spokój duszy.
|
|
....jest mi po ludzku wstyd za byłych "kolegów" z Solidarności! Także byłem poddawany rożnym naciskom i utrudniano mi życie, ale potrafiłem w tym wszystkim odnaleźć własną godność. Nie miałem szans na zatrudnienie w wyuczonym zawodzie lub na stanowisku pozwalającym wykorzystywać wiedzę pozyskaną w okresie studiów. Nie mniej jednak zawsze znalazłem zatrudnienie pozwalające związać koniec z końcem. A to na budowie, a to przy rozładunku wagonów z kruszywem, a to wreszcie przy liczeniu desek (tarcicy) importowanej z ówczesnego ZSRR. Firma nazywała się "Polcargo" a szefował jej zasłużony działacz proletariacki z wyksztalceniem podstawowym! Czy w związku z powyższym należy mi się jakaś rekompensata za doznane "upokorzenia"? Społeczeństwo powinno postawić tamę tym zakusom na ciągłe wysuwanie roszczeń i wreszcie zaprotestować. Emerytura, na która kiedyś wreszcie się wybiorę także będzie musiała mi (nam) wystarczyć, ale mam zamiar pracować, jak najdłużej się da! Podobnie do małżonki. Chociaż w jej wypadku sprawa wydaje się być łatwiejsza z powodu wykonywania zawodu lekarza!
|
|
Racja! Wielu działaczy Solidarności ochoczo przytuliła się do partii politycznych, dzięki czemu szybciutko zaczęli obrastać w dobra materialne. Przechodzili z jednej do drugiej partii, byleby trwać przy korycie. A teraz dodatkowo, po latach, robią z siebie męczenników, zbowidowców XXI wieku. Wstyd!
|
|
A może wśród tych represjonowanych konkurs na dyrektora MOSiR-u przeprowadzić ?
|
|
jeśli nie zdałem w podstawówce z klasy do klasy to też mogę czuć się represjonowany??
|
|
Pewnie to niebieskie ptaki pozwalniane dyscyplinarnie.
|
|
A co z tymi których obecna władza represjonuje?
|
|
A kogo masz na myśli?
|
|
Wszyscy ci , którzy nie znajdują pracy w zakładach państwowych, a w tym przypadku w jednostkach podległych samorządowi moga czuć sie represjowanymi. W obecnych czasach oczekuje się,, zeby ludzie radzili sobie sami, ale przeciez i za komuny nie wszyscy pracowali w państwowych zakładach. I z powodzeniem taki leser czy obibok, który za komuny został zwolniony z państwowego zakładu i nie mógł znaleź pracy w innym mógł przeciez zajac się drobną wytwórczoscią, załapac sie jako pomocnik murarza czy tynkarza, założyć mały warsztacik. Ale najwidoczniej nie chciało sie, gdyż czuło sie ogromną niechęć do jakiejkolwiek pracy.
|
|
Widzę tu analogię do słynnego Mateusza Kijowskiego, który stwierdził, że za 8 tys. zł/m-c nie opłaca mu się pracować, więc nadal będzie na utrzymaniu towarzyszy z KOD.
|
|
twoja analogia to e***dia - ni przypiął ni przyłatał.
|
|
Kijowskiemu jako zalegającemu alimenciarzowi, nie opłaca sie podjecie legalnej pracy. Przy stałych jawnych dochodach komornik miałby z czego ściągać zaległe alimenty. A takto państwo być moze za niego je płaci.
|
|
Nie państwo, tylko my wszyscy.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|