Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

CBA węszy, kierowcy nie płacą, a dworzec działa

Utworzony przez łęcznianin, 15 lipca 2008 r. o 12:45 Powrót do artykułu
Marusha napisał:
Hi Hi.... OK OK w twoich założeniach 20 osób mnożone przez średnio 2,50 zł to daje ile ? 50 zł tak ? A zastanowiłeś się, że 9 litrów oleju napędowego na 1 kurs to koszt około 42 zł. Wnioski sam wyciągniesz. Wiesz ile kosztuje praca kierowcy ? i ile kosztują kredyty na nowy sprzęt, żeby pasażerowie mogli w godnych warunkach jeździć? Chyba niestety nie........... Także myślę, że to co się Panu , Pani generuje to chyba małe doświadczenie studenta 1 roku Ekonomii. Pozdrowienia i to wszystko to dowód, że nie każdy może zajmować się biznesem.
Trochę tu mieszacie z tymi obliczeniami... Jeżeli przez kurs rozumiecie trasę łęczna-lublin (25km) i powrót (25km) to rzeczywiście ok. 9 litrów ON, ale Marusha nie sądzisz chyba że firma transportowa lejąca tysiące litrów do swoich samochód miesięcznie płaci 4,66 PLN/Litr ON i na dodatek z VATem? Z tego co pamiętam 1 PLN miało być za jeden wjazd czyli 98 kursów (tam i z powrotem) to 196 wjazdów, chyba że płaci się 4 PLN+VAT jak się nie podpisze umowy, czyli koszty wjazdu to: 98 kursów x 2 wjazdy x 1 PLN = 196 zl dziennie 196 x 30 = 5880 miesiecznie, a nie 2900 PLN jak napisał ~płacący więcej~ Zresztą po samej wypowiedzi Pana Jana Blachy też nie można jednoznacznie stwierdzić ile w końcu jest tych kursów i wjazdów dziennie: ""- Co miesiąc pocztą otrzymuję fakturę za korzystanie z nowego dworca, opiewającą na ponad 20 tysięcy złotych. Tylko dlatego, że nie podpisałem umowy z zarządcą dworca, to za każdy wjazd mojego autobusu płacę 4 złote plus VAT. I tak 98 razy codziennie, bo tyle mam kursów - mówi Jan Blacha z "Łęcz-Trans Blacha”. "" 98 x 4 PLN x 30 dni + 22%VAT = 14347,2 PLN Dlaczego faktura na ponad 20 000 PLN ?? 20 000 PLN / 4,88 PLN wjazd z vatem / 30 dni = 136 kursów ?? Co do ilości osób przewożonych w busie - czasami się nie mieszczą, szczególnie wtedy gdy dzieciaki wracają ze szkoły. Z tego co pamiętam na każdym autobusie powinna być napisana dopuszczalna ilość przewożonych osób w pozycji stojącej. Swoją drogą miała być przeprowadzona jakaś kampania uświadamiająca pasażerów (klientów) o przysługujących im prawach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
re marusha napisał:
Trochę tu mieszacie z tymi obliczeniami... Jeżeli przez kurs rozumiecie trasę łęczna-lublin (25km) i powrót (25km) to rzeczywiście ok. 9 litrów ON, ale Marusha nie sądzisz chyba że firma transportowa lejąca tysiące litrów do swoich samochód miesięcznie płaci 4,66 PLN/Litr ON i na dodatek z VATem? Z tego co pamiętam 1 PLN miało być za jeden wjazd czyli 98 kursów (tam i z powrotem) to 196 wjazdów, chyba że płaci się 4 PLN+VAT jak się nie podpisze umowy, czyli koszty wjazdu to: 98 kursów x 2 wjazdy x 1 PLN = 196 zl dziennie 196 x 30 = 5880 miesiecznie, a nie 2900 PLN jak napisał ~płacący więcej~ Zresztą po samej wypowiedzi Pana Jana Blachy też nie można jednoznacznie stwierdzić ile w końcu jest tych kursów i wjazdów dziennie: ""- Co miesiąc pocztą otrzymuję fakturę za korzystanie z nowego dworca, opiewającą na ponad 20 tysięcy złotych. Tylko dlatego, że nie podpisałem umowy z zarządcą dworca, to za każdy wjazd mojego autobusu płacę 4 złote plus VAT. I tak 98 razy codziennie, bo tyle mam kursów - mówi Jan Blacha z "Łęcz-Trans Blacha”. "" 98 x 4 PLN x 30 dni + 22%VAT = 14347,2 PLN Dlaczego faktura na ponad 20 000 PLN ?? 20 000 PLN / 4,88 PLN wjazd z vatem / 30 dni = 136 kursów ?? Co do ilości osób przewożonych w busie - czasami się nie mieszczą, szczególnie wtedy gdy dzieciaki wracają ze szkoły. Z tego co pamiętam na każdym autobusie powinna być napisana dopuszczalna ilość przewożonych osób w pozycji stojącej. Swoją drogą miała być przeprowadzona jakaś kampania uświadamiająca pasażerów (klientów) o przysługujących im prawach.
Zgoda co do twojego stwierdzenia z tymi kursami, ale riposta dotyczyła wyliczeń osoby, która je robiła chyba był to Mateusz i zaznaczone było w niej, że jak sobie Pan wyliczył... OK Czyli tak naprawdę, czy obroty większe czy mniejsze to cała sprawa nie dotyczy tego tematu czy kogoś stać na płacenie tego czy nie. Sprawa dotyczy legalności pobierania za to opłaty. Dodajmy, że PKS-y i prywatni przewoźnicy, oczywiście ci najwięksi Piątek Konowałek oraz Blacha, to wszystko firmy mające zarabiać pieniądze a gdy pole manewru kończy się bo ceny paliw szaleją to trzeba walczyć o wszystkie środki jakie zdoła się uratować. I tak niezmiennie od kilku lat co chwile różne instytucje podnoszą ceny złotówka tutaj złotówka tam, no i ta nieszczęsna złotówka, która przelała czarę. Pan Burmistrz, to kompetentna osoba do rozwiązania całego sporu, lecz nie nauczył się przez wiele lat wycofywania z błędnych decyzji a to jest zaleta jakich mało. W swoich wypowiedziach nie wspomina, że tak naprawdę to jednym skinieniem ręki, może zdymisjonować Prezesa MPGKiM czyli tak naprawdę to rządzi jednak tym zakładem. Ale nieważne nie chce bo wygodniej tak jest dla niego. Kłopot, wydaje się tego Burmistrza jest oczywisty po kolei krok po kroku : Wyznaczanie przystanków, zawiadomienie o chęci likwidacji starego dworca za jakiś czas, danie alternatywnego przystanku lecz zaznaczenie, że wybudowany ze środków prywatnych nowy być może będzie płatny i należy dogadać się z dzierżawcą co do zasad. Prawdziwy Burmistrz daje alternatywę lecz nie nakazuje jak w tym przypadku się stało (nakazywanie źle zresztą się kojarzy Panowie nie tędy droga tamtego ustroju już niema) Demokracją daje prawo wyboru. Tutaj tego wyboru zabrakło. Gdyby wszyscy ci przewoźnicy doszli do wniosku , że im chyba się to najbardziej opłaca a właściciel by musiał się trochę pomartwić czy zdobędzie ich zaufanie lub nie to cena by była inna być może do zaakceptowania. Duże spółki z doświadczeniem jakimś na rynku to niestety nie chłopcy do popychania pod ziemią. Także znajomość prawa złamanego w tym przypadku, doskonale broni interesów nie tylko ich ale i pasażerów. Powie ktoś prawo jest ale po drugiej stronie OK pewnie wszystko się wcześniej czy później wyjaśni, poczekajmy bądźmy spokojni. Demokracja ma swoje prawa. Jeszcze jedno myślę, że dawno już stało się to o czym kolega wspomina. Wystarczy czasami spojrzeć, że pasażerowie dzisiaj są bardzo wybredni i chęć podróżowania na stojąco to rzadkość. Oczywiście są przypadki przesileń godzinowych lecz to jest raczej rzadkość w skali całego dnia, ale myślę, że to właśnie te przesilenia dają jeszcze się utrzymywać tym firmom na powierzchni. Wszystko należało by pewnie zestawić z tym co działo się 20-30 lat temu, kiedy pasażer tamtych czasów uśmiał by się po pas i całą sprawę z przesileniami ubrał w słowa hę... Hipokryzja? Także chcąc się przyczepić do kogoś ,broniąc lub lekko stając po tej drugiej stronie, można wytykać sobie różne rzeczy i czepiać się szczegółów zapominając o merytoryce całej sprawy. Ripostując zabrakło prawa wyboru, merytorycznej dyskusji związanej z zestawieniem za co tak naprawdę płacą przewoźnicy bo chyba do dzisiejszego dnia nikt nie wysilił się żeby im na ich pytania udzielić wyczerpującej odpowiedzi i zrozumienia, że gdy ktoś wchodzi na podwórko PKS Lublin, który to jest swoistym właścicielem tamtego obiektu i faktycznie trzeba niemałe pieniądze płacić za korzystanie z niego, to w tym momencie przewoźnik sam decyduje czy chce to robić, jednocześnie miasto Lublin daje prawo wyboru z darmowego przystanku na ul.Ruskiej do którego utrzymania w czystości zobowiązuje się Przewoźnik i sam sprząta przystanki lub zleca to firmie, która się tym trudni. Z informacji wiadomo, że koszt utrzymania w czystości wszystkich przystanków na terenie Lublina należących do miasta to koszt wszystkich prywatnych przewoźników nieprzekraczający nawet 100zł za kwartał!!! Paradoks 12 tys z podpisanymi umowami miesięcznie za utrzymanie 1 przystanku w mieście Łęczna od wszystkich przewoźników jest oczywisty i kompletnie bez zasadny. Czy ktoś kogoś robi w balona odpowiedź sama się nasuwa kto kogo próbuje. A tak przy okazji to Pan radny Łagodziński jest kierowcą autobusu należącego do firmy przewozowej Bogdanki i czy firma ta za to płaci czy nie myślę, że chyba mu najmniej na tym zależy A płaci bo pewnie niema innych tak dużych kosztów a cena za 2 razy mniejszą odległość jak w przypadku Łęczna Lublin to słyszy się, że to 5zł czyli normalna za te kilometry. Widać stać ich na to bo ceny maja normalne nie wspominając o innych sprawach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[quote name='Marusha' date='17.07.2008, 23:52' post='36732'] Hi Hi.... OK OK w twoich założeniach 20 osób mnożone przez średnio 2,50 zł to daje ile ? 50 zł tak ? A zastanowiłeś się, że 9 litrów oleju napędowego na 1 kurs to koszt około 42 zł. Kpisz sobie? 9 litrów na 30km trasy ?1EF52B
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...