Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych - skuteczność

Utworzony przez Anty-Debil, 23 grudnia 2012 r. o 15:59
Piszę tu, bo wiem, że czytają to forum radni i urzędnicy z Łęcznej. Przy Urzędzie Miasta działa (bo musi wg prawa) twór o nazwie Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Nie chcę oceniać ogółu jej działalności, bo nie czuję się ani kompetentny, ani upoważniony. Przeraża mnie jednak widok tłumnie przesiadujących na klatkach schodowych młodych pijanych osób. Czasem zwrócenie uwagi skutkuje czasem nie. Przechodząc do sedna: skupiska pijanej młodzieży znajdują się w kilku newralgicznych w Łęcznej punktach: okolice Jaśminowej (koło sklepu Grago), Wiklinowej, Sikorskiego (koło sklepu Grago), skwerek przy Bogdanowicza (koło 2 sklepów Grago). Nie wspomnę o innych miejscach na innych osiedlach. Policja nie wiedzieć czemu nie radzi sobie z tym problemem, bo twarze tych młodzieńców są te same i mimo przyjazdów mniej lub bardziej skutecznych patroli policji, są nadal. Według mnie i moich znajomych źródłem tego są sklepy, w których sprzedawany jest alkohol bez żadnych ograniczeń (osobom nietrzeźwym z tego co wiem nie powinno się sprzedawać alkoholu) jak również jest on spożywany z naruszeniem uchwały rady miasta w Łęcznej oraz kodeksu wykroczeń. Dlaczego GKRPA nie może zrobić z tym porządku? dlaczego dla przykładu nie odebrać koncesji sklepom naruszającym te zakazy? Paniom ekspedientkom się nie dziwię, bo one mogą się bać młodzieńców w szeleszczących garniturkach z paskami, ale może właśnie komisja w porozumieniu z Policją by coś wreszcie zrobiła?! Panowie Radni - Fijałkowski i Pawlak, wiem, że to przeczytacie. Kibicuję wam i proszę o pomoc w tym zakresie. Dlaczego nie wystąpię oficjalnie? Sąsiedzi mi się nie podpiszą, bo się boją. Czy sam reaguję? Zawsze. a kończy się to różnie. dotychczas (od paru lat) bez sukcesu i już czuję się bezsilny. O ile mnie pamięć nie myli to pijący mogą być ukarani nawet 5000 zł grzywny a sklep może stracić koncesję. Proszę panów o pomoc i zaangażowanie komisji, policji i Straży Miejskiej. Jest okazja się wykazać. Wesołych świąt.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobry temat poruszyleś tylko było go otworzyć w Ł24.pl . Tam jest tylu mądrych ludzi , że w mig rozwiażą Pański problem tzn. pijaństwa młodych i przesiadywania na klatkach schodowych. Jeżeli jest taka komisja przy Magistracie Łęczyńskim to napewno trzeba by było zwrócić się na piśmie , aby został jakiś ślad zgłoszenia. Bardzo wątpię by chcieli zająć się Pańskim problemem . Vice Przewodniczacy Rady ma taki problem jak Pan ,tylko za późno go dostrzegł. Ciekawe jak on radzi sobie z tym na codzień. Zapytac zawsze można , ale współczuje Panu i nie sądze by coś polepszyło się po nowym roku - wprost przeciwnie. Powodzenia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Twój Proboszcz napisał:
Dobry temat poruszyleś tylko było go otworzyć w Ł24.pl
Mógłby pan wtedy pewność, że ktoś (z urzędu) go usunie jako post atakujący urząd miasta lub w najlepszym wypadku zabolkuje wątek. Urządmiejski24 powinien się zająć dyskusjami na temat wystaw w CK i kierowcy niebieskiego autobusu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bsrdzo potrzebny wpis, na bobrownikach jest to bardzo duży problem i trzeba coś z tym zrobić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tak tylko że komisja idzie na łatwizne i robi tylko z tymi porządek co imiennie zostają zgłoszeni i też nie do końca, pożal się Boze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Piszę tu, bo wiem, że czytają to forum radni i urzędnicy z Łęcznej. Przy Urzędzie Miasta - Panowie Radni - Fijałkowski i Pawlak, wiem, że to przeczytacie. Kibicuję wam i proszę o pomoc w tym zakresie. Dlaczego nie wystąpię oficjalnie? Sąsiedzi mi się nie podpiszą, bo się boją. Czy sam reaguję? Zawsze. a kończy się to różnie. dotychczas (od paru lat) bez sukcesu i już czuję się bezsilny. O ile mnie pamięć nie myli to pijący mogą być ukarani nawet 5000 zł grzywny a sklep może stracić koncesję. Proszę panów o pomoc i zaangażowanie komisji, policji i Straży Miejskiej. Jest okazja się wykazać. Wesołych świąt.
a dlaczego nie dodasz, że syn  jest urzędnikiem w tej instytucji, też to czyta, ale nic nie może, bo tylko potrafi du.ę lizać. U siebie na Ł24 nie napisze o twoim problemie, bo by zjebę w robocie na drugi dzień dostał. I ty teraz masz młodym za złe, że dziś oni kupują trunki w sklepach i to legalnie, nie tak jak ty kiedyś. Czyzbyś zapomniał jak jeszcze parę lat temu, gdy nie mialeś co wychlać,  przepłacałeś kupujac na melinach, czy metach. Ot Qurwa jaki szlachetny tatuś i teraz się raptem nawrócił. A tfu gnido. :P
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Piszę tu, bo wiem, że czytają to forum radni i urzędnicy z Łęcznej. Przy Urzędzie Miasta działa (bo musi wg prawa) twór o nazwie Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Nie chcę oceniać ogółu jej działalności, bo nie czuję się ani kompetentny, ani upoważniony. Przeraża mnie jednak widok tłumnie przesiadujących na klatkach schodowych młodych pijanych osób. Czasem zwrócenie uwagi skutkuje czasem nie. Przechodząc do sedna: skupiska pijanej młodzieży znajdują się w kilku newralgicznych w Łęcznej punktach: okolice Jaśminowej (koło sklepu Grago), Wiklinowej, Sikorskiego (koło sklepu Grago), skwerek przy Bogdanowicza (koło 2 sklepów Grago). Nie wspomnę o innych miejscach na innych osiedlach. Policja nie wiedzieć czemu nie radzi sobie z tym problemem, bo twarze tych młodzieńców są te same i mimo przyjazdów mniej lub bardziej skutecznych patroli policji, są nadal. Według mnie i moich znajomych źródłem tego są sklepy, w których sprzedawany jest alkohol bez żadnych ograniczeń (osobom nietrzeźwym z tego co wiem nie powinno się sprzedawać alkoholu) jak również jest on spożywany z naruszeniem uchwały rady miasta w Łęcznej oraz kodeksu wykroczeń. Dlaczego GKRPA nie może zrobić z tym porządku? dlaczego dla przykładu nie odebrać koncesji sklepom naruszającym te zakazy? Paniom ekspedientkom się nie dziwię, bo one mogą się bać młodzieńców w szeleszczących garniturkach z paskami, ale może właśnie komisja w porozumieniu z Policją by coś wreszcie zrobiła?! Panowie Radni - Fijałkowski i Pawlak, wiem, że to przeczytacie. Kibicuję wam i proszę o pomoc w tym zakresie. Dlaczego nie wystąpię oficjalnie? Sąsiedzi mi się nie podpiszą, bo się boją. Czy sam reaguję? Zawsze. a kończy się to różnie. dotychczas (od paru lat) bez sukcesu i już czuję się bezsilny. O ile mnie pamięć nie myli to pijący mogą być ukarani nawet 5000 zł grzywny a sklep może stracić koncesję. Proszę panów o pomoc i zaangażowanie komisji, policji i Straży Miejskiej. Jest okazja się wykazać. Wesołych świąt.
Na pewno SM zareaguje po interwencji wymienionych radnych ;)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...