Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
bob napisał:
Co ty pier***isz frajerze, nie jeździ żadnym BMW a ni nie jest to rodzina patologiczna czy jak ty to określiłeś "element", nie wiesz to ku*** nie gadaj. Znam właściciela, pies też zawsze spokojny, nie wiadomo co sie stało wiec nie pier*** bo zaraz w pizde wyrwiesz i nie będzie taki mądry śmieciu
.....do bobka! ..... jeśli to twój znajomy .... to chyba właśnie potwierdziłeś, że z patologią i "elemente" to prawda!.... a jeśli nie bmw to znaczy, że jeździ audi;-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie puknijcie się trochę czy wy naprawdę jesteście tak zamknięci umysłowo na świat i to co się w koło dzieje!! NIE TYLKO AMSTAFY SĄ AGRESYWNE!!!! Ja też miałam Amstafa przez 10 lat i wychowały się przy nim 4 dziewczynki,które spały z nia w koszyku i wkładały paluszki do nosa.Nigdy nawet nie warkneła lub krzywo nie spojrzała na żadne z dzieci!! Fakt Amstaf to rasa psów stworzona przez człowieka,którą propagowano do walk-nie wiem czy w ogóle większość z WAS wie co to znaczy tworzenie rasy i jak to wszystko działa,ale mniejsza z tym-Sami stworzyliśmy taką rasę i sami jesteśmy za to odpowiedzialni,a do takich psów które jak amstaf mają we krwi uśpioną agresywność powinni podchodzić tylko osoby o mocnym charakterze i porządku na tzw.strychu!! Amstaf tak jak i wiele innych ras obiera sobie tylko jednego właściciela,a resztę domowników traktuje jak stado i to właśnie ten właściciel powinien ustalić i pokazać psu hierarchię jaka panuje w domu czyli ja pan później rodzina,a na końcu ty pies.Znam wspaniałego bernardyna,który powinien słynąć z radości i miłości do dzieci,a prawda jest taka że gdyby miał w pobliżu dziecko to zapewne by je zjadł,choć od szczeniaka przebywał z dziećmi.Nie zganiajmy tego tylko na psa bo wina leży po obu stronach ,a nikt nie wie co tak naprawdę nim pokierowało!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mietek napisał:
I jeszcze jedno bo widzę tu wiele idiotycznych wpisów. Z psami jest jak z ludźmi. Trafiają się jednostki otępiałe niezdolne do przyswojenia elementarnych zasad dobrego wychowania. Psy te mają wrodzone defekty mózgu i potrafią być niebezpieczne. Ja tego typu element rozpoznaję od razu i to na odległość. Wystarczy że spojrzę mu w oczy i już jest mój t.zn wiem o nim wiele. Tego typu defekty mózgu są nieuleczalne i czynią w psychice psa istne spustoszenie. Jednostki takie powinny podlegać likwidacji i to w możliwie wczesnym okresie życia. Prawdopodobnie co zaobserwowałem ten defekt mózgu jest dziedziczny lub genetycznie obciążony stąd moja diagnoza likwidacji w początkowym okresie życia.
Znalazł się piprz***ny zaklinacz psów!! Radziłabym spojrzeć w lustro i tam zobaczysz kogo należy zlikwidować--ZNAWCO PO WZROKU!!!! HAHAHA....Jesteś chorym psycholem i tyle szkoda że niem kogoś kto patrzy ludziom w oczy i wie że trzeba ich usunąć z chęcią wysłałaby go do ciebie!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bracia Z cichajta! bo tylko zamieszanie wprowadzacie:p
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kokoko napisał:
Ludzie puknijcie się trochę czy wy naprawdę jesteście tak zamknięci umysłowo na świat i to co się w koło dzieje!!NIE TYLKO AMSTAFY SĄ AGRESYWNE!!!!Ja też miałam Amstafa przez 10 lat i wychowały się przy nim 4 dziewczynki,które spały z nia w koszyku i wkładały paluszki do nosa.Nigdy nawet nie warkneła lub krzywo nie spojrzała na żadne z dzieci!!Fakt Amstaf to rasa psów stworzona przez człowieka,którą propagowano do walk-nie wiem czy w ogóle większość z WAS wie co to znaczy tworzenie rasy i jak to wszystko działa,ale mniejsza z tym-Sami stworzyliśmy taką rasę i sami jesteśmy za to odpowiedzialni,a do takich psów które jak amstaf mają we krwi uśpioną agresywność powinni podchodzić tylko osoby o mocnym charakterze i porządku na tzw.strychu!!Amstaf tak jak i wiele innych ras obiera sobie tylko jednego właściciela,a resztę domowników traktuje jak stado i to właśnie ten właściciel powinien ustalić i pokazać psu hierarchię jaka panuje w domu czyli ja pan później rodzina,a na końcu ty pies.Znam wspaniałego bernardyna,który powinien słynąć z radości i miłości do dzieci,a prawda jest taka że gdyby miał w pobliżu dziecko to zapewne by je zjadł,choć od szczeniaka przebywał z dziećmi.Nie zganiajmy tego tylko na psa bo wina leży po obu stronach ,a nikt nie wie co tak naprawdę nim pokierowało! [/quote] [quote]NIE TYLKO AMSTAFY SĄ AGRESYWNE!!!! Ja też miałam Amstafa przez 10 lat i wychowały się przy nim 4 dziewczynki,które spały z nia w koszyku i wkładały paluszki do nosa.Nigdy nawet nie warkneła lub krzywo nie spojrzała na żadne z dzieci!!
..szkoda, ze nie gdzie indziej skoro to ona.. a jezeli chodzi o psy to potencjalnie kazde psisko jest zagrozeniem dla dzieciakow, czy sie wychowuje od malego czy nie malego.. dobry przyklad mozna zobaczyc w filmie pt. "Zielona mila". Moze i to fikcja, ale zaloze sie, ze takie rzeczy sie zdazaly. Jezeli mi ktos powie, ze malutkie dzieci mozna wychowywac z psem to niech sie zastanowi jeszcze raz. Takie cos moze sie zdazyc 1/10 przypadkow, albo i mniej..ale sie zdaza. Posty widze bezsensowne jezeli piszecie w nich o psach i tak najwieksza odpowiedzialnosc bierze czlowiek. Jak chcecie sobie poublizac to idzcie pocwiczcie na mamie, prosze, a nawet blagam...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do "Katon" i "Gen" chętnie bym się z wami spotkał i nastrzelał wam po tych głupich łbach bo inaczej się nie da,po co wogóle się wypowiadacie jak gówno wiecie pajace jeb@ne,naczytacie się głupot jakiegoś idioty i powtarzacie.zanim się wypowiecie wieśniaki to bądźcie pewni tego co piszecie bo mnie krew zalewa jak czytam takie komentarze od takich laików jak wy co siedzą w domu,walą konia i myślą że wszystko wiedzą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
fred napisał:
do "Katon" i "Gen" chętnie bym się z wami spotkał i nastrzelał wam po tych głupich łbach bo inaczej się nie da,po co wogóle się wypowiadacie jak gówno wiecie pajace jeb@ne,naczytacie się głupot jakiegoś idioty i powtarzacie.zanim się wypowiecie wieśniaki to bądźcie pewni tego co piszecie bo mnie krew zalewa jak czytam takie komentarze od takich laików jak wy co siedzą w domu,walą konia i myślą że wszystko wiedzą.
Tych = co mieszkają w blokach i trzymają psy w mieszkaniach,natychmiast wysłać na badania psychiatryczne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ty idioto,deb***u,kretynie,wieśniaku jeb@ny ,placku w morde kopany,głupku ,imbecylu,weź się doucz zacofańcu i wtedy się wypowiadaj jełopie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sam byś pewnie chciał BMW ale cie nie stać wieśniaku,całe życie zapier***asz tramwajem albo z buta a o psach wiesz tyle że jeden z nich to twój stary!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Fred napisał:
ty idioto,deb***u,kretynie,wieśniaku jeb@ny ,placku w morde kopany,głupku ,imbecylu,weź się doucz zacofańcu i wtedy się wypowiadaj jełopie
Faktycznie ten twój AMSTAF pomimo,że pies i pogryzł dziecko o wiele mądrzejszy od ciebie,przepraszam psy,że ich obraziłem z powodu ich włascicieli ,których fałdki mózgu służą do tego,aby się nażreć i nie nasrać pod siebie,pozdrawiam porządnych właścicieli czworonogów.Nie dziwię się,że psy gryzą ,ale biorą przykład ze swoich ograniczonych umysłowo niby "PANÓW".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Fred napisał:
Sam byś pewnie chciał BMW ale cie nie stać wieśniaku,całe życie zapier***asz tramwajem albo z buta a o psach wiesz tyle że jeden z nich to twój stary!
to ile Twoje kosztowało, z 1 500 zł? Czy grubo przesadziłem?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Fred napisał:
Sam byś pewnie chciał BMW ale cie nie stać wieśniaku,całe życie zapier***asz tramwajem albo z buta a o psach wiesz tyle że jeden z nich to twój stary!
Bartek, panuj nad emocjami
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 6 z 6

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...