Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Ni to miasto ni to wieś

Utworzony przez jacek dyć, 14 maja 2014 r. o 17:55
Ni to miasto ni to wieś   Niby to zamierzchła już przeszłość, którą tutaj wspominam, ale czy coś zmieniono na lepsze dla noclegowni Łęczyńskiej? Wygrzebałem poniższy tekst, nie był upubliczniony, a teraz, gdy jest Internet, niech stanie się publicznym. Prawdę powiedziawszy nawet nie znam przybliżonej daty związanej z tamtymi okolicznościami likwidacji targu i budek na targowej, rozpoczęcia budowy deptaka, ale Wamexs już był, bo jest to pozostałość po prospericie górniczej. Pan Kosiarski też był, ale gdzie indziej.   Ciągle trwają utarczki pomiędzy władzami, a kupczącym mieszkańcami, zwanymi górnolotnie „zrzeszeniem kupców”. Jedna strona, jak i druga stara się w swe polityczne rozgrywki wciągnąć mieszkańców , a oni ze swą mentalnością i nabytą kulturą i tak się nie dadzą.  W tych rozgrywkach jednak tak naprawdę zapominają o tych ostatnich, chociaż oni nie są znowu takimi ostatnimi. W swych wypowiedziach podkreślają, że to miasto dwudziestotysięczne. Społeczność tej zaściankowej mieściny to w 99% ludność napływowa, a już z pewnością 80 jej procent, to lud pochodzenia wiejskiego i nie przeszkadza jemu to, że nie ma w jego poniekąd powiatowym miejscu zamieszkania jako takiego centruma, wizytówki miasta, a to, co zwą centrum, to pożal się Boże, chałupki, stodoły i chlewiki z biegającymi; świnkami, owcami, krówkami i innym inwentarzem żywym wytwarzającym obornik i niezły centralny smrodek. Tak więc, cóż może przeszkadzać targowisko z jarmarcznymi byle jak skleconymi straganami i pasażem bud o kolorycie żydowskiej epoki ? Utonąłem w tej mieścinie przed laty i chciałbym, by ona wreszcie nabrała widoku miasta powiatowego, by młodzież wystająca po klatkach schodowych wcale nie musiała z konieczności robić w nich swoje zebrania, a ich rodzice – seniorzy mieliby gdzie odpoczywać z przyjemnością i przechadzać się pośród im zasymilowanych.  W związku z problematyką mieszkańców sporządziłem projekt takowego centrum, które ożywiłoby tą osadę zapyziałą, czyniąc z niej całkiem przyjemne miasteczko. To władze miasta powinny zaproponować; Kuchciewiczom, Sierpińskim, Chołowińskim i innym gospodarzom z dziada pradziada godziwe warunki ich wykwaterowania, a na uzyskanych terenach wzdłuż utworzonego dreptaku zezwolić na działalność rozrywkowo usługową dla „zrzeszonych kupców” ze zlikwidowanego straszydła targowego, tym samym tworząc pasaż kawiarenek, butików, barów, pizzerii, z których by jadł każdy cham burgery i pizze. Deptak stałby się pięknym łącznikiem ze wsią - rzekomą starówką miasta – uatrakcyjniającym całą Łęczną. Na nim odbywałyby się przeróżne imprezy kulturalno rozrywkowe, zaś na ugorze – miejscu rozbijania się namiotów cyrku i smutnych miasteczek noszących pamięć lat komunistycznych, mógłby powstać piękny miejski park. Należałoby go połączyć z deptakiem bezkolizyjnym przejściem (estakadą), w nim możnaby wykorzystując uformowanie przyległego terenu doliny Świnki wybudować baseny, brodziki z hydraulicznymi ślizgawkami, mrożonym lodowiskiem. A to wszystko pośród zieleni niskopiennego drzewostanu i przepysznych rabat kwiatowych – parku schodzącego w dolinę, aż do brzegów rzeczki. Na placu przy cmentarzu proponuję przystanki; Transpedu, PKS i linii przewozów prywatnych, oraz postój taxi i z pewnością będzie to współgrało z bliskością proponowanego targowiska i centrum już nie tylko z nazwy. Nie jestem pesymistą, ale jestem pewny, iż te propozycje na pewno nie przejdą, bo; znajdzie się ważniejszy ode mnie mądrala ze swoim popieprzonym projektem (bo za pomysł trzeba zgarnąć kasę), bo którędy chłopi będą wywozić świńskie odchody, no i górę weźmie krótkowzroczna prywata. Tak więc drodzy państwo łęcznianie, siedźcie sobie przed telewizorkami robiącymi wam szklaną pogodę, młodzi niczym szczury, róbcie sobie po piwnicach kluby i wszyscy dreptajcie, jak dreptaliście do tej pory, ale wiedzcie, że w demokratycznej Łęcznej „nic dla was i bez was”.   Już nie pamiętam, ale chyba to gmina rozpisała konkurs na deptak, toteż sporządziłem (wykreśliłem) na ugorku po bazie miejskiej zieleni projekt deptaka wraz z opisem szczegółów jego dotyczących. Złożyłem tą ofertę w gminie i pewnie mają to gdzieś w archiwach, ale ktoś był ważniejszy, bo miał pieczątkę i stopień naukowy. Kiedyś robiłem projekty, pod którymi tacy się podpisywali. Po latach powstał wypisz wymaluj taki, jaki zaproponowałem, choć okrojony koszmarek obecnego Dreptaka. Mianowicie według mojego zamysłu miało być tak; w pierzei Dudów miała być brama – prześwit- portal, przejście prowadzące do mojego parku, przez estakadę ponad ulicą. W drugą stronę deptak miał schodzić w dół i kończyć się aż u rozwidlenia przed Ochotniczą strażą pożarną, droga byłaby całkowicie wyłączona z ruchu kołowego, chociażby ze względu na usytuowaną szkołę. Dostawa towarów do powstałych punktów usługowo rozrywkowych, miałaby być poprowadzona równoległymi uliczkami do głównego traktu deptaka. Jak widzicie państwo, stworzono dworzec dla dobra Wamexu, deptak dla ambicji inwestorów, targowiczanie dostali w dupę, a reszta z mojego projektu?  Nadal możnaby tą resztę zrealizować dokańczając to, w czym zabrakło rąk i nóg i zdrowego dla funkcjonalności pomyślunku. Ale w tym wszystkim nieodzowny jest z jajami gospodarz, który nie będzie patrzył w taki sposób: - jestem stary i tak z tego wszystkiego nie będę korzystał. Niestety, tak myśli większość bezradnych radnych. 14 maja 2014    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dworca nie stworzono,dworzec wybudował WAMEX za własne pieniądze ,służy on ludziom podróżującym i mieszkańcom Łęcznej  bo dawniej do kościoła św.Barbary chodzili po ugorze a teraz po kostce na parkingu.Deptak wybudowali właściciele i stworzyli miejsca dla biznesu i do spania. Byli bartole,proboszcze ,ferdynandy teraz pojawił się dyś i pluje nadal.Ciekawe czy jak ktoś czyta te durnoty to zainteresuje się aby zainwestować w tym grajdole ze stodołami i chlewikami.Oj ręce opadają na taką promocję.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A najlepsze z tego wpisu to tytuł. Zgadzam się z tobą  na 100% A i zakończenie trafnie podsumowane. A teraz - z historii z przed kilku tygodni. Nie wróżyłem Ci długiego bytu na Ł24 tacy jak Ty, czy ja są tam niewygodni. Zamieściłem wczoraj na Ł24 nowy tytuł, ze powstał trzeci internetowy serwis pod nazwą Tuba Łęcznej i czy nie stanie się On konkurencją dla LLE i Ł24. I dziś tego wpisu nie znajdziesz - wyparował. Czyżby redakcja Ł24 i moderatorzy zwietrzyli zagrożenie dla siebie? Pewnie tak, najlepiej się czują w swoim gronie. Pamiętam jak taki z wybałuszonymi oczami o nazwie "Wirtualny" Cię popierał, a taki to jest podobno  z niego dobry człowiek, a "Celner" kasował Twoje wpisy. Ten to był nie dobry. Widzisz Jacku jacy tam są obiektywni działacze puszczają wpisy tylko wygodne dla nich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dworca nie stworzono,dworzec wybudował WAMEX za własne pieniądze ,służy on ludziom podróżującym i mieszkańcom Łęcznej  bo dawniej do kościoła św.Barbary chodzili po ugorze a teraz po kostce na parkingu.Deptak wybudowali właściciele i stworzyli miejsca dla biznesu i do spania. Byli bartole,proboszcze ,ferdynandy teraz pojawił się dyś i pluje nadal.Ciekawe czy jak ktoś czyta te durnoty to zainteresuje się aby zainwestować w tym grajdole ze stodołami i chlewikami.Oj ręce opadają na taką promocję.
Wspólczuję ci, że musiałeś chodzić biedaku do kościoła po ugorze, a czy nie mogłeś chodzić do starego kościoła. Ja takich problemów nie stwarzam sobie i nie chodzę do kościoła :o  :blink: Jakoś pajtasiewiczu nie załapałeś, albo nie doczytałeś, a co mnie obchodzi, że wamexs wybudował dworzec, wybudował nie dla twojej wygody, tylko dla swojej kieszeni. Skolei deptak, to jest jedynie biznes tych co sobie go wybudowali, każdy jak widzisz dba o swoją dupę, a nie o moją, nie piszę o twoją, bo pewnie kręcisz lody, albo na depcu, albo w wamexe. A w czym ty widzisz głupotę, zastanów się czy ci nic nie jest. :P  :D  
Ostatnio edytowany 14 maja 2014 r. o 20:26
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdybym miał taki sposób myślenia jak ty i twój charakter wyjechałbym do Rosji bo kraje normalne nie dla ciebie ,pomyśl o dobrowolnym wyjeździe na BIAŁE NIEDŹWIEDZIE  ucieszysz mięsożerców.Może powąchają i smrodek cuchnący od ciebie nie będzie im odpowiadał to przetrwasz.Nadmieniam,że wśród białych niedźwiedzi trafiają się też różne charaktery.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dworca nie stworzono,dworzec wybudował WAMEX za własne pieniądze ,służy on ludziom podróżującym i mieszkańcom Łęcznej  bo dawniej do kościoła św.Barbary chodzili po ugorze a teraz po kostce na parkingu.Deptak wybudowali właściciele i stworzyli miejsca dla biznesu i do spania. Byli bartole,proboszcze ,ferdynandy teraz pojawił się dyś i pluje nadal.Ciekawe czy jak ktoś czyta te durnoty to zainteresuje się aby zainwestować w tym grajdole ze stodołami i chlewikami.Oj ręce opadają na taką promocję.
Kłamczyński, idź może sprawdź do mops czy rąk do pracy nie potrzebują. Co za typ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Jacku Pan się nie przejmuje to znowu rzecznik nadaje. Proszę pisać. Stąd pana nie wyrzuci jak z leczna24.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dworca nie stworzono,dworzec wybudował WAMEX za własne pieniądze ,służy on ludziom podróżującym i mieszkańcom Łęcznej  bo dawniej do kościoła św.Barbary chodzili po ugorze a teraz po kostce na parkingu.Deptak wybudowali właściciele i stworzyli miejsca dla biznesu i do spania. Byli bartole,proboszcze ,ferdynandy teraz pojawił się dyś i pluje nadal.Ciekawe czy jak ktoś czyta te durnoty to zainteresuje się aby zainwestować w tym grajdole ze stodołami i chlewikami.Oj ręce opadają na taką promocję.
Wróciłem na forum, bo przemyślałem konkretną odpowiedź. Jakoś tak się to przyjęło na wstępie mówić dość głupio „mój przyjacielu”. Ale ty nie wykazujesz w stosunku do mnie przyjaźni, zatem zacznę - i to będzie adekwatny zwrot na ten czas znajomości. Mój wrogu, coś tutaj za przeproszeniem chrzanisz od rzeczy. Budynek w którym jest Wamex stał sobie przed stanem wojennym i był tam Giewex, hotel PRG również jest przedwojenny, budynek dyrekcji PRG Łęczna sam budowałem w ramach represji ustrojowej, a więc była do owych obiektów droga bita, a nie ugor, jak to napisałeś. Kościółek akurat został wybudowany o wiele później w odległości 25m od bitej drogi, a więc nie było aż tak wielkiego nakładu na doprowadzenia kawałeczka chodniczka. Księża to sobie już dawno odbili na ślubach, chrzcinach, pogrzebach, za oferowane; chodniczki, gromnice i oświetlenie.  Czy miałeś okazję widzieć pątników, albo pielgrzymujących zapitalających na klęczkach do miejsca pielgrzymek, a buddystów wprost czołgających się na brzuchu do miejsca kultu? To cóż to jest kawałeczek po ugorze od Wamexu w porównaniu z prawdziwie wierzącymi. A gdyby co, to ja wolałbym, aby mi wybudowano basen i stworzono lodowisko, bo w jednym będę sobie pływając zanosić modły o to, by nie utonąć, a w drugim robiąc piruety, by się nie połamać. Tak, że widzisz, kościółek do modłów mi nie potrzebny, no i już nie palimy na stosie. Może, gdy na starość spryczeję, to mi odwali i będę zdewociałym ramolkiem, ale póki co, chcę uprawiać sporty, by na starość zachować  sprawność, niczym młodzian. Pozdrawiam od serca
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeśli to do mnie pijesz, to naprwdę, ale nie łapię co ględzisz, jeśli chcesz, abym cię połechtał trochę piórem, to musisz nie bełkotać, ale jasno precyzować swój kom, odczuwam tutaj wrogość chrześcijan. Gdybym miał taki sposób myślenia jak ty i twój charakter wyjechałbym do Rosji bo kraje normalne nie dla ciebie ,pomyśl o dobrowolnym wyjeździe na BIAŁE NIEDŹWIEDZIE  ucieszysz mięsożerców.Może powąchają i smrodek cuchnący od ciebie nie będzie im odpowiadał to przetrwasz.Nadmieniam,że wśród białych niedźwiedzi trafiają się też różne charaktery.
Ostatnio edytowany 14 maja 2014 r. o 23:28
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ZWIERZAKI NIE LUBIĄ PADLINY- chyba że hieny?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I po co ci to było Ty dobry człowiecze? Widzisz "Wirtualny" znowu wyszedłeś poza Ł24. Piszcie sobie razem z "Celnerem" i innymi w swoim gronie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dworca nie stworzono,dworzec wybudował WAMEX za własne pieniądze ,służy on ludziom podróżującym i mieszkańcom Łęcznej  bo dawniej do kościoła św.Barbary chodzili po ugorze a teraz po kostce na parkingu.Deptak wybudowali właściciele i stworzyli miejsca dla biznesu i do spania. Byli bartole,proboszcze ,ferdynandy teraz pojawił się dyś i pluje nadal.Ciekawe czy jak ktoś czyta te durnoty to zainteresuje się aby zainwestować w tym grajdole ze stodołami i chlewikami.Oj ręce opadają na taką promocję.
Skąd wy cudaki się bierzecie? Z pl. Kościuszki?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkoda mi was łęczyńskie cudaki,ale tak jest w miastach napływowych,które powiększyło ludność 8-mio krotnie w ciągu 30 lat,nie ma się co dziwić,,,,,,że brak ludziom powiązania z tzw patriotyzmem lokalnym,jest tylko chęć wybicia się bez względu na to mądrze czy głupiej.Z dalekiego kraju- pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Skradli „ tratwę”.   Nie mogę publicznie się przebić, ani też talentem wybić, tylko mogę dupą się odbić od ściany, jak każdy wrażliwy, i choć mogłem jednak nie chciałem do koryta się wścibić, tak stał się ze mnie filozof-psycholog bardzo dociekliwy,   politykier dla pozyskania elektoratu obietnicami ucho katuje, gdy już dopcha się do koryta, na wyborców swych się wypina, przy nim, jak najszybciej pragną nachapać się rządowi zbóje, i na nową kadencję załapuje się rządna banditierka, a to kpina,   w przedwałęsowskiej Polsce wszystko należało do państwa, wspólny folwark wypracowany został ręką całego narodu, dzisiejsze władyki dopuszczają się największego draństwa, w mirażu usadowili ludzi, nie bacząc, iż przymierają z głodu,   by dopłynęli do brzegu, wpierw pływać było nauczyć bezradnych, miast zmniejszania biurokracji, rozbudowano aparat państwowy, biedzie nie zaradzi, skoro w gminach pełno bezradnych radnych, lepsza jest dyktatura, bo co mądra głowa, to nie dwie puste głowy,   skoro każdy do majątku państwa dołożył swoją złotówkę, dlaczego więc złodzieje nie oddają nam jej ze sprzedaży? Wałęsa obiecywał równo podzielić między nas wałęsówkę, teraz każdy według uznania tym polskim suknem kramarzy,   a zadłużenie państwa nie maleją i jakoś nie gaśnie inflacja, do unii europejskiej z problemami zamierzają wparować, myślą, że naród ogarnie emigracyjna za chlebem wariacja, Europa tu nie pomoże, należy porządnie władzę sprawować,   aby Rzeczpospolita nie stała się, jak druga Argentyna, nas Polaków gubi o swej wielkości nadmierna pycha, to naszej mentalności w braku moralności przyczyna, tak każdy niczym biblijny Żyd na mannę z nieba czyha.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkoda mi was łęczyńskie cudaki,ale tak jest w miastach napływowych,które powiększyło ludność 8-mio krotnie w ciągu 30 lat,nie ma się co dziwić,,,,,,że brak ludziom powiązania z tzw patriotyzmem lokalnym,jest tylko chęć wybicia się bez względu na to mądrze czy głupiej.Z dalekiego kraju- pozdrawiam.
Malutki tescik emigrancie, w programie Worda wpisuj narodowości z małej litery, program w mig poprawia zmieniając na dużą literę i zauważ, że napisanego "polaka" z małej litery nie poprawi, a żyda momentalnie. Wniosek - tak nas uważają, tak się szanujemy i takie mamy poważanie, bo sami się nie szanujemy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
>non comment<
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podanie   Zwracam się z uprzejmą prośbą do redakcji portalu, o to, by skłonić urażonych komentatorów o wklejanie krótkiego biogramu na temat pochodzenia klasowego. Prośbę swą uzasadniam tym, iż, gdy tykam nacji chłoporobotniczej, wnet znajdują się dotknięci do żywego, którzy robią mi nieprzyjemne wsiowe docinki. Chciałbym gorąco nadmienić, że nic nie mam do chłopa poczciwiny, ale chłoporobotnik? – niech się zdecyduje. Co prawda, to i moi przodkowie zamieszkiwali po wsiach, ale we dworach. Znam swoje genealogiczne korzenie, aż po wsiocha Łokietka bandziorka, co może potwierdzić „proboszcz” za zgodnością wpisów w księgach kościelnych, że był on pierwszym w okolicy państwowej Świadkiem Jehowy i trudno by mieszkał w mieście, skoro były tylko grodziszcza. Zatem uprzejmie proszę o pozytywne i pilne rozpatrzenie mej prośby. Z uszanowaniem Jacek Dyć
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Myśle że ta prośbe zostanie pominięta, jak większośc innych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do Wydziału Ochrony Środowiska przy Urzędzie Wojewódzkim  w Lublinie W związku z planowanym urządzeniem terenów rekreacyjno-sportowych (Ośrodka Sportów Zimowych) w Łęcznej na terenie „Rykowiska” i sąsiadującej z nim doliny rzeki „Świnki” proszę o wyrażenie opinii w zakresie wymogów ochrony środowiska, co do proponowanych zmian tj. utworzenia wzniesienia o wys. 36m od najniższego położenia terenu przewidywanego do zagospodarowania w tej okolicy 164mnp. tj. 200mnp. W załączeniu: Mapa w/w terenu w skali 1:1000 z naniesionymi zmianami. 10 października 1990
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...