Nie będzie solarów, a jedynie fotowoltaika. Mieszkańcy niezadowoleni

FTOWOLTAIKA JEST BEZOBSŁUGOWA. UKŁAD TZW. SOLARÓW TO ARCHAIZM. DOBRA DECYZJA URZĘDNIKÓW

FTOWOLTAIKA JEST BEZOBSŁUGOWA. UKŁAD TZW. SOLARÓW TO ARCHAIZM. DOBRA DECYZJA URZĘDNIKÓW

Do ogrzewania wody najlepsze urzadzenia razem ze zbiornikiem koszt ok.4000zł bez pompy i drogiego glikolu.Problem w spuszczeniu okolo 200l wody  jesienią i napełnieniu wiosną.Ale wodę można wypuścić za pomocą np.węża na ogród .200 l wody kosztuje około 0,70zł,pompa,glikol jego wymiana co 3 lata nie da odzysku w okresie listopad marzec,bo i słońca nie ma.Należy także doliczyć koszt instalacji systemu glikolowo-pompowego,około 100% droższy.Poszukajcie w necie bedziecia zadowoleni.

Kuczyński zamiast słuchać co się dzieje na sali, co ludzie o tym myślą, chodził i robił zdjęcia, by później móc zaprezentować je obrazowo pracodawcy. Ten jak zwykle zlekceważył przybyłych nie pojawiając się samemu na spotkaniu, jedynie wysyłając asystenta i zastępcę. Oczywiście okazało się, że propozycja gminy i ta cala fotowoltaika w wydaniu tego eksperta sprawozdawcy i pracowników urzędu to wielka przysłowiowa lipa. Więcej w tym temacie na LLE24.pl

DROGI CHŁOPIE do czego Ci ta fotowoltanika ??? przecież i tak nie zagwarantujesz tym zapotrzebowania na energię - a to co w projekcie proponują to SZAJS By fotowoltanika się sprawdziła musisz mieć instalację minimum 15 kW No i oczywiście ŻADNE AKUMULATORY - prąd sprzedajesz do sieci Proponuję trochę o tym poczytać i popytać fachowców

to ponad siły łęczyńskich urzędasów, wstyd

zmienić burmistrza Łęcznej, za tymi wąsami kryje się hipokryzja

Do ogrzewania wody najlepsze urzadzenia razem ze zbiornikiem koszt ok.4000zł bez pompy i drogiego glikolu.Problem w spuszczeniu okolo 200l wody  jesienią i napełnieniu wiosną.Ale wodę można wypuścić za pomocą np.węża na ogród .200 l wody kosztuje około 0,70zł,pompa,glikol jego wymiana co 3 lata nie da odzysku w okresie listopad marzec,bo i słońca nie ma.Należy także doliczyć koszt instalacji systemu glikolowo-pompowego,około 100% droższy.Poszukajcie w necie bedziecia zadowoleni.

    Mam solary założone w 2014 dzięki funduszom UE. Gdyby nie ta dotacja to bym nie zakładał, bo to jednak jest 8-10 tysięcy bez dofinansowania i by się nie zwróciło chyba nigdy.   Ale był program UE to założyłem, kosztowało mnie to 1129zł (15% wkładu własnego, 85% dofinansowania).   Wymiana glikolu może i co 3 lata, ale mnie to dopiero czeka po 8 latach użytkowania, bo jest 5 lat gwarancji i w połowie oraz tuż przed końcem gwarancji będzie wymieniony w ramach usługi gwarancyjnej i mnie to nic nie będzie kosztować.   To nie prawda, że działa tylko w okresie marzec - listopad. W zimie jak jest słoneczny dzień też grzeje, oczywiście nie nagrzeje, żeby woda była gorąca, ale te kilkanaście stopni podgrzeje, chociaż do 25-30 i mniej trzeba energii, aby to dogrzać do 40-50.   Nie wiem o jakim spuszczaniu wody mówisz? Po co spuszczać na zimę? Mam podłączony kocioł Co do drugiej wężownicy i w zimie wodę grzeje mi kocioł CO, a woda jest przecież w tym samym zbiorniku.   Ogólnie powiem tak, za pełną cenę bez dotacji solary opłacą się raczej tylko osobom zużywającym dużo gorącej wody w sezonie wiosna-lato. Ale już z dotacja 85% to żal nie zakładać, kiedy wkład własny w całą instalację jest 2-3 razy mniejszy niż koszt samego zbiornika na wolnym rynku.

zmienić burmistrza Łęcznej, za tymi wąsami kryje się hipokryzja

popieram, w Milejowie jest próba rozbicia  trzeba powołać nowy łęczyński ruch zmian obywatelskich, przejrzystości działań samorządowych BARTOLU jesteśmy z po Twojej stronie, nie lewej nie prawej tylko tej obywatelskiej

Znajomi zafundowali sobie solary. W wakacje pojechali na wczasy, solary pozakrywali kocami. Przyszła wichura, która wszystko pozdzierała. Potem słońce i cały system im rozpieprz...yło. W zimie ciepła woda z solarów - można pomarzyć. Rano jak nie podgrzejesz to ciepłą wodę ma tylko pierwsza osoba. Słowem pic na wodę.

Znajomi zafundowali sobie solary. W wakacje pojechali na wczasy, solary pozakrywali kocami. Przyszła wichura, która wszystko pozdzierała. Potem słońce i cały system im rozpieprz...yło. W zimie ciepła woda z solarów - można pomarzyć. Rano jak nie podgrzejesz to ciepłą wodę ma tylko pierwsza osoba. Słowem pic na wodę.

jesteś od Kosiarza i jego drużyny?

FTOWOLTAIKA JEST BEZOBSŁUGOWA. UKŁAD TZW. SOLARÓW TO ARCHAIZM. DOBRA DECYZJA URZĘDNIKÓW

lepiej koncepcje o Podzamczu snuć ! i kasę na to wydawać

ludzie, zrozumcie ze to sie tylko opłaca producentom, zwłaszcza tym ze starej ue...

Nawet tutaj burmistrz się ośmieszył. Od początku robił wszystko żeby g...o z tego wyszło. No i wyszło. Chłopy!!! Taczki w dłoń albo gnojówkę i pod urząd. Znowu mieszkańcy Łęcznej zostali na lodzie i bez niczego.

Znajomi zafundowali sobie solary. W wakacje pojechali na wczasy, solary pozakrywali kocami. Przyszła wichura, która wszystko pozdzierała. Potem słońce i cały system im rozpieprz...yło. W zimie ciepła woda z solarów - można pomarzyć. Rano jak nie podgrzejesz to ciepłą wodę ma tylko pierwsza osoba. Słowem pic na wodę.

To jakąś lipną instalację mieli. Jak wyjeżdżasz na wakacje w lecie, albo wiesz, że nie będziesz jakiś czas korzystać z gorącej wody to włączasz w sterowniku tryb wakacyjny. Wtedy w dzień się woda ogrzewa, a w nocy następuje odwrócona wymiana, czyli gorący glikol ogrzany przez wodę w zasobniku jest pompowany do kolektorów na dachu i się schładza, co pośrednio schładza wodę w zasobniku tak, aby następnego upalnego dnia mogła przyjąć w dzień energię cieplną z solarów. Nie trzeba wtedy żadnego zakrywania kocami czy papierami.   No faktycznie w zimie nie będzie gorącej wody, ale trzeba pamiętać, że w naszym klimacie solary nie mogą być stosowane jako jedyne źródło cwu przez cały rok. Sporadycznie nawet w środku lata mogą się zdarzyć sytuacje, że nie nagrzeje wystarczającej ilości wody, jak niebo jest 2-3 dni zachmurzone i pada.    Optymalna instalacja to solary (wiosna-lato-wczesna jesień) + kocioł stały podłączony do drugiej wężownicy (w sezonie grzewczym dzięki temu codziennie masz gorącą wodę w zasobniku, jeśli palisz w kotle chociaż raz na 2 dni) + grzałka elektryczna w zasobniku (na awaryjne i niespodziewane sytuacje, typu kilka deszczowych dni w lecie).

drogi Burmistrzu czy to taki problem wyznaczyć jedną osobę  która zrobi program na solary jak to jest złe to u siebie nie zakładaj

drogi Burmistrzu czy to taki problem wyznaczyć jedną osobę  która zrobi program na solary jak to jest złe to u siebie nie zakładaj

ale kogo? tylu wybitnych specjalistów

Fotowoltaika opłaca się jedynie temu, kto ma bardzo duży pobór energii w słoneczne dni bo tylko w słoneczne dni zachodzi produkcja energii. Przy montażu z funduszy unijnych nie można nadprodukcji energii sprzedawać a jedynie oddawać. Proponowanie ludziom tego to narażanie ich na straty. No chyba że z własnej kasy chcą dopłacać do "czystej" energii.

,,Fotowoltaika opłaca się jedynie temu, kto ma bardzo duży pobór energii w słoneczne dni bo tylko w słoneczne dni zachodzi produkcja energii. Przy montażu z funduszy unijnych nie można nadprodukcji energii sprzedawać a jedynie oddawać. Proponowanie ludziom tego to narażanie ich na straty. No chyba że z własnej kasy chcą dopłacać do "czystej" energii.'' Poświadczasz nieprawdę wprowadzając ludzi w maliny. Nie ty decydujesz o tym co można a co nie lecz Ustawodawca. Aktualnie nie ty, lecz Minister Piotrowski siedzi nad tym co można a czego nie po 1 lipca 2016 roku. Może podasz ludziom ściezkę postepowania własciwą 100 lat temu jako podtawę do decycji? Instalacje, ktore dzis powstaną w Gminie, beda ludziom produkowały prąd przez nastepne 25 lat i to nie wczorajsze prawo hamowane przez Pilitowskiego zadecyduje o opłacalności ( to prawo wskazujesz) lecz prawo, które znane bedzie za 1,5 misiaca - zupełnie odmienne. W tym prawie kompletnie nie bedzie miało znaczenia z jakich srodków sfinansowano instalację. Prosument bedzie mógł nadwyżki oddac na przechowanie (latem) do sieci OSD i odebrać 70-85% tego co oddał zimową porą. podobna nieprawda jest Twoje stwierdzenie ,,tylko w słoneczne dni zachodzi produkcja energii''. Ma ona miejsce w każdy dzień. Słuchanie takich ,,doratców'' jak Ty, którzy dbaja o własny lans i brylowanie wrazeniami, że mają coś konkretnego do powiezenia to porażka. Piotr Jaszewski

Kuczyński zamiast słuchać co się dzieje na sali, co ludzie o tym myślą, chodził i robił zdjęcia, by później móc zaprezentować je obrazowo pracodawcy. Ten jak zwykle zlekceważył przybyłych nie pojawiając się samemu na spotkaniu, jedynie wysyłając asystenta i zastępcę. Oczywiście okazało się, że propozycja gminy i ta cala fotowoltaika w wydaniu tego eksperta sprawozdawcy i pracowników urzędu to wielka przysłowiowa lipa. Więcej w tym temacie na LLE24.pl

Cytat Twojego tekstu z LLE: ,,Trudno się dziwić, skoro sąsiad w Puchaczowie może za niecałe 2 tys zł uzyskać instalację solarną, bez żadnych dodatkowych, ukrytych kosztów i wyszukiwania problemów''   Powiem szczerze- jestes dyletantem i manipulantem. Żaden/podkreslam/ żadem ,, sąsiad w Puchaczowie'' nie mógł ,,uzyskać'' (co to znaczy uzyskać?) instalacji solarnej za niecale 2 tys. zł. Ty podając takie brednie jesteś kłamcą jeszcze potężniejszym niż osoba (zakładając, że sam nie jesteś autorem tej rewelacji) na którą się powołujesz. Żadna okolicznośc przywoływana przez Ciebie jako symulowane ,,fakty'' nie ostała poparta publicznie eksponowanymi dowodami. Na przykład ani Ty ani ów (rzekomy) sasiad z Puchaczowa nie dysponujeci certyfikatami bezpieczeństwa złomu jaki używal Twój znajomy z Puchaczowa. Bez zapewnienia bezpieczeństwa użytkownikom- żadna władza nie zakupi dla nicj takich ,,instalacji. Podobnie jak w sprawie bezpieczeństwa użytkowania tego co ów ,,magik'' z Puchaczowa wytworzył za rzekomo mniej niz 2 tys. zł ma się sprawa sprawności cieplnej przytaczanej przez Ciebie jako wzorzec dla JST zbieraniny złomu nazywanej ,,uzyskana instalacją'' - pokaz publicznie świadectwo sprawności tego złomu. Po trzecie pokaż świadectwo legalizacji bufora użytego w tym ,,czymś'' - bo trudno to nazwać wogóle instalacją   Jesteś marnym manipulatorem, który bryluje nieszczęsnymi mieszkańcami wiezacymi jeszcze mniej niż Ty sam.   Także Bartol -manipulatorze, możesz pozwać mnie da Sądu za to, że nazywam Cię kłamcą i oszustem. Pamiętaj jednak, że to Ty musisz skorzystać z art. 6 k.c. by dowieść, że Twój wrór-oszust z Puchaczowa ,,pozyskał'' to co twierdziłeś czyli instalację solarną.   Piotr Jaszewski

Do ogrzewania wody najlepsze urzadzenia razem ze zbiornikiem koszt ok.4000zł bez pompy i drogiego glikolu.Problem w spuszczeniu okolo 200l wody  jesienią i napełnieniu wiosną.Ale wodę można wypuścić za pomocą np.węża na ogród .200 l wody kosztuje około 0,70zł,pompa,glikol jego wymiana co 3 lata nie da odzysku w okresie listopad marzec,bo i słońca nie ma.Należy także doliczyć koszt instalacji systemu glikolowo-pompowego,około 100% droższy.Poszukajcie w necie bedziecia zadowoleni.

Atam- przecież na forum: http://lle24.pl/polityka/m-fijalkowski-fotowoltaiczne-mydlenie-oczu-przez-urzad-miejski/niejaki Bartol (kłamca) napisał, że wystarczy ,,pozyskać'' instalacje solarną ,,za niecałe 2 tys. zł'' a Ty tutaj proponujesz dwa razy drozszą?..Wina Burmistrza oczywiście....:-)