Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Kolejna pisowska "dobra zmiana"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Soboń czy Tułajew karierowicze. Siedzą cicho i glosują jak prezes nakazuje aby dobrze płatnych posadek nie stracić, a dla lubelszczyzny robią tyle co pani coś tam coś tam czyli wielkie nic.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co za obłuda!!Czy to nie za rządów PO-PSL Bogdanka stała się kroplówką dla śląskich kopalń!U nas wstrzymywane wydobycie by zbyt był na Śląsku.Miałem 3 zmiany,w weekendy mogłem pojechać do pracy nie martwiąc się o zapłatę za nadgodziny.Ale to wszystko zabrali wówczas rządzący,a teraz hipokryci z PSL z nieogolonym Hetmanem na czele robią sobie pijar!Nigdy więcej nie oddam żadnego głosu na PSL!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co lubelscy posłowie zrobią ws. Bogdanki??? Nic !!! Bo nic nie znaczą w naszym sejmie i nie maja siły przebicia, a poza tym nie interesują sprawami Lubelszczyny!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lubelscy posłowie PiS siedzą i pierdza w stołek biorąc za to duze wynagrodzenie! W dup... maja sprawy regionu!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ten niby euroosioł dalej nie ogolony !! polityk !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kto pali tym lipnym węglem z boganki;p? kopci, syfi ciepła nie daje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rada Naczelna PSL przyjela w sobotę uchwale, w ktorej apeluje o zniesienie embarga Unii Europejskiej wobec Rosji. MOZE OD RAZU ZROBIA putinowi LASKE wazeliniarze!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
brawo PSL zawsze można liczyć na Wasz głos rozsądku
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolejna pisowska "dobra zmiana"
dają popis tak jak ich  guru sekty psior a on sobie radzi ?   :a tu jest prawda....ludzie tak pisza !! Skąd się wzięli bracia Kaczyńscy? Z filmidła `O dwóch takich...'? Owszem, ale nie tylko, a nawet nie przede wszystkim. Początki prawdziwej kariery rodzeństwa sięgają Komitetu Obrony Robotników (lata 1977-1980), jednak bez jakiś oszałamiających sukcesów. Tak naprawdę narodziny politycznych Kaczorów można datować dopiero na rok 1989, kiedy to obaj panowie stają się promotorami rządu Tadeusza Mazowieckiego. Jednak bardzo szybko swoją miłość do premiera zamieniają w nienawiść. Czas pokaże, że podobnie będzie z ich kolejnymi namiętnościami. Wiosna roku 1990. Kaczyńscy zacierają ręce na wieść o konflikcie między Mazowieckim a Wałęsą i zakładają partię rozłamu Solidarności, czyli Porozumienie Centrum. Tak naprawdę nie chodzi jednak o PC - ma ono stanowić przykrywkę przekrętu na miarę kradzieży księżyca. Prawdziwego. Jarek i Lech zakładają oto Fundację Prasową Solidarność. Kogóż jeszcze widzimy w tej firmie? Jest arcybiskup Gocłowski, jest Maciej Zalewski (obecnie w więzieniu za pomoc Gąsiorowskiemu i Bagsikowi w ucieczce z Polski), a także Sławomir Siwek (milioner), Krzysztof Czabański (powiernik Kaczorów) i Maria Stolzman - później wiceminister rolnictwa, obecnie polityk Unii Wolności. Zarządza Fundacją Rolniczą. To taka firemka, która kieruje częścią interesów Kościoła na wsi. Fundacja Prasowa Solidarność z Kaczorami na czele, dysponując kapitałem założycielskim w kwocie - UWAGA! - 180 zł, nabywa `Express Wieczorny' - jeden z największych wówczas dzienników w Polsce o nakładzie przewyższającym nakład `Wyborczej' i `Życia Warszawy'. Powiedzmy to jeszcze raz: dwaj braciszkowie dostają za 180 złotych (tak działo się wówczas, podczas podziału RSW) największą polską gazetę! I co z nią robią? Od razu mianują naczelnym Krzysztofa Czabańskiego - człeka bez reszty im oddanego. Jednak aby wydawać dziennik, trzeba po pierwsze - mieć o tym pojęcie, a po drugie (i najważniejsze) - należy posiadać jakąś kasę. Bracia nie mają ani jednego, ani drugiego. Ale od czego mamy służebną rolę państwa wobec grupy trzymającej władzę! Bank Przemysłowo-Handlowy (wówczas jeszcze własność RP) przekazuje Fundacji pieniądze (jako darowiznę!) w kwocie równej kosztom trzymiesięcznej pracy redakcji, prawie 2 mld starych zł. Ale to wszystko mało i mało. I tu właśnie ujawniają się nieodkryte dotąd talenty bliźniąt. Otóż wynajmują oni bankowi BPH budynek przy Alejach Jerozolimskich 125/127, pobierając czynsz... za 10 lat z góry! To są ogromne pieniądze. Dziś za taką kasę można by utworzyć nowy ogólnopolski dziennik. Żeby było jeszcze ciekawiej, Lech i Jarosław Kaczyńscy wynajęli tę nieruchomość i... wzięli za wynajem pieniądze, chociaż ona nigdy do nich nie należała. Lecz i to wciąż za mało. Kolejna państwowa firma, która wysupłała darowiznę na rzecz Fundacji braciszków, to Budimex. Ten sam, który wybudował Licheń i miał Tuderka za szefa. Ile dał? Nie wiemy dokładnie ile, ale wiemy, że bardzo dużo. Czytelnik w tym momencie jest przekonany, iż Kaczory potężną kasę z pieniędzy podatników pakowały w `Express Wieczorny' - w jego rozwój. Nic bardziej mylnego. Forsa szła na finansowanie działalności PC oraz na wydawanie tygodnika `Polska Dzisiaj'. Ów tygodnik w ciągu dwóch lat trafił cztery razy do kiosków! Reszta kasy trafiała do `Tygodnika Centrum', Stowarzyszenia Dziennikarzy Katolickich, `Tygodnika Solidarność' oraz `Ziemi Garwolińskiej' - pisemka o nakładzie 2000 sztuk. A dlaczego? A dlatego, że `Ziemią Garwolińską' zarządzał wówczas Marek Suski, zaufany braci, a dziś czołowy działacz i poseł Prawa i Sprawiedliwości. No i na to właśnie poszła cała forsa, a tu raptem zbliża się kampania wyborcza. Skąd wziąć na nią środki?! - biedzą się bliźniacy. I wpadają na pomysł: opylimy `Express Wieczorny'; wyssaliśmy z niego wszystko, więc teraz trup pójdzie pod młotek. Pojawiają się Szwajcarzy (ot, głupki jedne) chętni do zakupu. Dochodzi do transakcji na kwotę... no i tu są różne dane. Według naszych ustaleń, Kaczory spuszczają `Express' za mniej więcej 25 miliardów starych złotych. Z tych pieniędzy PC finansuje swoją kampanię wyborczą w roku 1993 i... przegrywa na całej linii. Na otarcie łez tylko Lech Kaczyński zostaje prezesem Najwyższej Izby Kontroli. A tymczasem Fundacja Prasowa Solidarność już ledwo zipie. Wszystkie wszak środki władowała w elekcję Kaczorów i w kasie pojawiło się dno. Ale braciszkowie mają główki na miejscu. Nigdy wszak nie ma tak, żeby nie można było jeszcze czegoś chapnąć. Są przecież nieruchomości Skarbu Państwa zarządzane przez Fundację. No to trzeba je sprzedać. Ale jak sprzedać nie swoje? Jak spieniężyć dla siebie coś, co jest własnością podatników? Otóż bardzo prosto - wystarczy tylko bezczelny pomysł! W lutym 1994 roku Lech i Jarosław upoważniają zarząd Fundacji do założenia trzech spółek: `Srebrna', `Interpoligrafia' i `Celsa'. Po co one? A po to, że mają sprzedać z majątku Fundacji, co się tylko da. A da się sprzedać np. biurowce przy Alejach Jerozolimskich i ulicy Srebrnej, drukarnie przy ul. Nowogrodzkiej, a także mały obiekt przy Ordona 3. Sąd Gospodarczy jakoś nie ma czasu na sprawdzenie, czy nieruchomości są własnością firmy Kaczorów. Jest to co prawda jego obowiązek, ale kto to wysokiemu sądowi wytknie? Bezczelność Kaczyńskich osiąga już taki pułap, że jeden jedyny budynek (ten przy Alejach Jerozolimskich plus dwa samochody) wnoszą aportem do ww. trzech spółek. Do każdej oddzielnie. Ślepa Temida klepie bez niczego to jawne oszustwo. Stan więc mamy taki: są trzy spółki - wszystkie pod kontrolą braciszków - i... przestępstwo (wniesienie aportem nie swojej własności) zostaje zalegalizowane. Otóż 29 grudnia 1994 r. w gabinecie kierownika Urzędu Rejonowego w Warszawie zostaje podpisany akt notarialny, na mocy którego Skarb Państwa (czyli my wszyscy) przekazuje wspomniane wcześniej budynki i działki, na których stoją, Fundacji Kaczorów. Niesamowite? A jednak prawdziwe! Bracia mają poza umiejętnością trzepania kasy jeszcze jedną właściwość - talent do skłócania przyjaciół. Tak się stało nie tylko z Wałęsą, ale np. ze Sławomirem Siwkiem. Poszło o pieniądze oczywiście. Było tak: Siwek znacznie poniżej kosztów własnych drukował braciszkom `Nowe Państwo', a w zamian miał dostać na własność spółkę `Interpoligrafia' - razem z jej maszynami poligraficznymi. Miał i dostał, ale nie do końca. Dostał też bowiem anioła stróża, czyli nowego akcj
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A jak się cieszyli panowie górnicy z Bogdanki, że nie będą już rządzeni przez ohydnych kapitalistów, jak to będzie wspaniale na państwowej firmie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rada Naczelna PSL przyjela w sobotę uchwale, w ktorej apeluje o zniesienie embarga Unii Europejskiej wobec Rosji. MOZE OD RAZU ZROBIA putinowi LASKE wazeliniarze!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
hetman - jak budowaliśmy kopalnię to waść na kopę mówiłeś papu !!!! Gumofilcom dziękujemy !!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżeli cały cywilizowany świat izoluje Rosję embargiem za wojnę na Ukrainie, a PSL chce to embargo znieść, to kim są ludzie z PSL?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A tak jeszcze kilka miesięcy temu o Bogdance wypowiadał się Burmistrz Łęcznej Teodor Kosiarski https://www.youtube.com/watch?v=W_-T6tMvogk
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kto zezwolił na import rosyjskiego węgla i handel nim w Polsce?????????? No TOWARZYSZE powiedzcie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Raz na zawsze trzeba się pozbyć faryzeuszy gumo filcowych/ PSL/.Oni to przyczynili się do absolutnej zapaści polskiego rolnictwa i są współodpowiedzialni za wszelkie zło od 1944 roku.Dość tej wazeliny,którą nadal stara się nakręcać Hetman europejski wcześniej lubelski. Każdej władzy wara od Bogdanki!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"- Przyjeżdża pociąg (zza wschodniej granicy), który zgodnie z listem przewozowym wiezie węgiel niskiej klasy 16 lub 17. Tak naprawdę w wagonach jest surowiec najwyższej klasy 27 albo 28, ale nikt tego nie kontroluje. Dzięki temu wartość ładunku jest zaniżana, a importer płaci niższe podatki i opłaty celne. Albo inna sytuacja, kiedy ładunek to tzw. niesort. To mieszanina różnych rodzajów węgla, od miału po węgiel gruby. W jakich proporcjach i co tam naprawdę jest? Tego nikt nie jest w stanie sprawdzić - opowiada anonimowo ekspert górniczy." - wyborcza.biz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"W roku 2013 do Polski trafiło prawie 6,7 mln ton węgla z Rosji. To aż 62 proc. całego importu i roczna produkcja dwóch dużych kopalń Kompanii Węglowej. Tylko w pierwszym kwartale roku 2014 z Rosji przyjechało prawie 2 mln ton węgla." - kto był wtedy ministrem gospodarki? pis?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co za obłuda!!Czy to nie za rządów PO-PSL Bogdanka stała się kroplówką dla śląskich kopalń!U nas wstrzymywane wydobycie by zbyt był na Śląsku.....................
co za porównanie? Cięcie kosztów przez Bogdankę związane było z rzuceniem przez śląskie kopalnie węgla po cenach wielokrotnie niższych niż koszty wydobycia. Można mieć pretensje, że robiły to państwowe spółki (rząd ówczesny mógł więc to zablokować). Ale trzeba nie mieć rozumu, żeby nie widzieć że teraz gra idzie o wiele większą sprawę. Wtedy to była jednorazowa akcja, która miała podtrzymać bankruta. Teraz chcą nam zaserwować na stałe podłączenie (połączenie) do padających śląskich kopalni. Jak do tego dojdzie to Bogdanka będzie wydrenowana ze wszystkich środków. To będzie koniec Bogdanki jaką znamy. I wkurzam się jak słyszę tych uspokajaczy. Po co robić zadymę, przecież minister wycofał się ze swoich słów itd. Co to za wycofanie? że Bogdanka zachowa niezależność w tym holdingu? śmiech na sali! Po co takie więc połączenie ze śląskimi kopalniami - tylko po to żeby wydymać Bogdankę. Niech biedny wschód wspiera bankruta, bo tak trzeba politycznie. Chciałbym, żeby do tego nie doszło - wtedy będę spokojnie słuchał, że Hetman, burmistrz i wójtowie niepotrzebnie robili zadymę. Apeluję do naszych związkowców, a przede wszystkim posłów róbcie zadymę i nie dajcie się otumanić. Może wtedy te wasze zadymy okażą się niepotrzebne! Oby tak było.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 12

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...