Przypuszczam, że nie tylko ja słyszałam w poniedziałkowe popołudnie pomiędzy 16 a 17 oraz wtorkowy wieczór po 21 przeraźliwy huk. Najgorszy był pierwszy, każdy kolejny już coraz bardziej oddalony, lecz nadal przyprawiający o ciarki. Wrażeniem, jakby ktoś odpalił rakietę lub przelatywał nad głową odrzutowiec, na bardzo niskim pułapie, ale co gorsze nic nie widać. Dźwięk okropny. Może ktoś coś wie na ten temat?
|
|
Wokół Polski wojna pani wojna,''a na wojnie świszczą kule'' -''lud się wali jako snopy''
''a najdzielniej biją króle''
''a najgęściej giną chłopy''
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|