Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Wojna śmieciowa nad Piasecznem. Gdzie zniknęły kontenery?

Utworzony przez Ogrodnik amator, 11 maja 2012 r. o 11:33 Powrót do artykułu
Czym spryskac pokrzywe?bo chwastox do dupy jes t i niewział
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
RUNDUP też słabo bierze.Najlepsz gorąca woda-wrzątek.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie tylko nad Piasecznym jest ten problem. mam działkę nad Łukczem, przy drodzę na Sosnowicę - Lublin przez wiele lat stały kontenery na śmieci, których już nie ma. Efekt - śmieci w lesie. Jeśli o to chodziło gminie, żeby lasy były pełne smieci jako atrakcja turystyczna to gratuluję - pomysł trafiony i zrealizowany - wakacje ze smieciami na pojezierzu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam działkę nad Zagłęboczem. W długi weekend już było dużo rozerwanych worków w Orzechowie Nowym przy lesie. Nie ma tam kontenerów i ludzie zaczeli wystawiać śmieci byle gdzie, czyli wszędzie. Do lasu wjeżdżają i wysypują worki ze śmieciami razem z trawą (działkowicze). Jak tak dalej pójdzie to na koniec sezonu będzie jedej wielki syf wszędzie na pojezierzu. Czy Gminy tego nie widzą?????? Chyba lepiej kilka/kilkanaście dużych kontenerów w regionie niż beznadziejne umowy indywidualne z działkowcami !!!!! Niech Wydział Ochrony Środowiska się tym zajmie i zmusi Gminy i Wójtów do powrotu starych zasad. A ci co mają domki obligatoryjnie muszą płacić i tyle. Taniej jest postawić kontenery niż sprzątać śmieci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Amator i praktyk u mnie tesciowa wygryza niema nic lepszego na pokrzywe.a reszta bucuw smieci sie do lasu wyrzuca,ja tak robie i gitara.a opony palę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem właścicielem działki rekreacyjnej nad jeziorem Piaseczno i uważam że problem odbioru śmieci i organizacji składowiska jest rozwiązany beznadziejnie. Przez lata kontenery na śmiecie straszyły swoim wyglądem i otoczeniem i nadal straszą tylko że teraz zostały przeniesione ( może i słusznie ) dalej od drogi. Nadal panuje tam chaos i bałagan o żadnej segregacji nie ma mowy. Oczywiście jest to bezpośrednia wina użytkowników, czyli działkowiczów, ale tak naprawdę za taki stan rzeczy odpowiada nieprawidłowa organizacja tego miejsca. Po pierwsze nie bardzo jest szansa na pełną segregację, wydaje mi się że bardziej się sprawdza podział na frakcję suchą i "mokrą" a w przypadku jezior dodatkowo frakcję "zieloną". Po drugie: sprzedawanie worków jako opłata jest bez sensu, bo jest to bardzo niewygodne dla działkowców którzy muszą jechać specjalnie do Ludwina w godzinach pracy urzędu, a jeśli nikt tego nie sprawdza to praktycznie nie ma co liczyć na uczciwość działkowców. Wydaje mi się że należy wprowadzić ryczałtową opłatę za śmieci dla wszystkich właścicieli działek, albo zatrudnić kogoś kto zbierał by opłaty ( sprzedawał worki), pilnował porządku i segregacji śmieci. Następna sprawa to pojemniki na plażach: jeden worek 120l na drucianym stojaczku nie jest w stanie przyjąć w weekend śmieci i na środku plaży tworzy się wielkie śmierdzące wysypisko. Dlatego bardzo mnie śmieszy stwierdzenie że " Próba uporządkowani gospodarki odpadami w gminie Ludwin jest dobrze postrzegana przez powiat" bo tak naprawdę żadna to próba. Tak naprawdę to nie widać żeby gmina cokolwiek robiła dla poprawy warunków rekreacyjnych nad jeziorem Piaseczno, a działkowcy płacą chyba najwyższe podatki od nieruchomości. Za 400m2 działki i 50m2 domu płacę rocznie 450zł, w Lublinie za 330m2, działki i 170m2 domu około 200zł. Ciekawy jestem jakie są wpływy z podatku od działkowców i jaka część tych pieniędzy jest przeznaczona na poprawę warunków rekreacyjnych. Pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszyscy działkowicze rekreacyjni jak tez stale zamieszkali ( gospodarstwa domowe) w danej gminie, mieście winni miec podpisaną umowe odbioru zanieczyszczen stałych !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wtedy żadne kontenery nie będą potrzebne !!! Natomiast kara za wywóz śmieci do lasów itd powinna byc nie mniejsza jak 5 000,oo PLN. I problem sie sam rozwiąże.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam działkę na pojezierzu i ten sam problem - nie ma kontenerów! Wprowadzono "zakup" worków i opłatę za wywóz śmieci dla mieszkających w domkach, ale w praktyce pomysł nie sprawdził się bo koszt takiego worka jest wywyindowany. Zapewne gmina dolicza sobie opłaty za wywóz śmieci z samego jeziora (turyści przecież nie wnoszą opłaty a śmiecą i to dużo). Efektem jest to, że śmieci albo wywala się do lasu (to typowe brudasy lub wieśniaki) albo zabierane do domu i wrzucane do pojemnika miejskiego. Czy o to chodziło? Naprawde nie macie w urzędzie ani jednej łebskiej osoby która byłaby w stanie rozwiązać problem? Ja wam moge podać kilka pomysłów, ale jak mi za to zapłacicie he he ;?)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ludzie! sami robicie sobie smietnik! i w takim smietniku bedziecie wypoczywac. nie chcecie placic za wywoz smieci to zabierajcie ze soba do miasta. dopoki nie ma turystow nie ma takiego smietniska wszedzie... niestety ale pora spojrzec na swoje zachowanie. nikt nie bedzie za wami chodzil i sprzatal. w miescie placicie ciezkie pieniadze za wywoz smieci a tam co? za darmo ma ktos zabrac? ciezko podjechac do kontenera? po prostu brak słów... dopoki ludzie nie zmienia swojego zachowania dalej polska bedzie jednym wielkim smietniskiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z Zagłębocza napisał:
Mam działkę nad Zagłęboczem. W długi weekend już było dużo rozerwanych worków w Orzechowie Nowym przy lesie. Nie ma tam kontenerów i ludzie zaczeli wystawiać śmieci byle gdzie, czyli wszędzie. Do lasu wjeżdżają i wysypują worki ze śmieciami razem z trawą (działkowicze). Jak tak dalej pójdzie to na koniec sezonu będzie jedej wielki syf wszędzie na pojezierzu. Czy Gminy tego nie widzą?????? Chyba lepiej kilka/kilkanaście dużych kontenerów w regionie niż beznadziejne umowy indywidualne z działkowcami !!!!! Niech Wydział Ochrony Środowiska się tym zajmie i zmusi Gminy i Wójtów do powrotu starych zasad. A ci co mają domki obligatoryjnie muszą płacić i tyle. Taniej jest postawić kontenery niż sprzątać śmieci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Od 1 lipca 2013r. każdy posiadacz jakiejkolwiek posesji będzie opodatkowany w/g nowej ustawy tzw.podatkiem śmieciowym,obecny stan to przygotowania ,aby przyzwyczaić "NARODEK" do uporządkowania tych spraw.Sprzątanie śmieci z byle kąd i z byle gdzie będzie wpływać na cenę roku następnego.Na Polaka nic tak nie radzi jak po kieszeni.Przecież w ramach spaceru można wynieść reklamówkę do kontenera odległego najdalej 1 km.Ale cóż wygodniej np.wysypać na kupę koło trójsłupa po prawej stronie jadąc od Kaniwoli do jeziora.Syf malaria i taplanie się we własej kloace,po kilkunastu piwach i obfitym grillu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po pierwsze miejscowi czyli mieszkańcy gmin pojeziorza powinni mieć łatwy (ale płatny tak jak każdy) dostęp do kontenerów. Po drugie skoro Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie to skarb lubelszczyzny to władze województwa powinny dorzucić parę groszy od siebie. Ja śmiecie zawsze wyrzucam do najbliższego kosza na śmiecie - trochę dziwne, aby śmieci zabierać ze sobą do miejsca zamieszkania. Kara za wywóz śmieci do lasu powinna być surowa, ale faktycznie trudno kogoś złapać tak dla przykładu. Może ukryte kamery częściowo rozwiązałyby problem kilka takich złapanych śmieciarzy i ukarać dla przykładu może byłoby dobrym przykładem dla pozostałych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na taki wspaniały pomysł wpadli decydenci z Włodawy w zeszłym sezonie. Nad jeziorem Białym zniknęły kontenery, a w zamian tego wokół jeziora pojawiły się góry usypanych worków na śmiecie - w lasach również. No cóż społeczeństwo nie jest, aż tak złe... to władza utrudnia ludziom bycie porządnym. Bo skąd turysta przyjeżdzający pod namiot np. z Warszawy ma wiedzieć, że musi sobie kupić worek i gdzie, a najlepiej jeszcze żeby wcześniej ustawił sobie urlop tak, aby dzień wyjazdu pokrywał się z dniem zbierania worków - paranoja. Jeden się dowie inny w pośpiechu zdziwiony, że nie ma kontenera rzuci śmieci gdzie popadnie bo przecież nie będzie wiózł śmieci autobusem do domu. Były, kontenery i opłaty roczne dla właścicieli działek - problemu nie było, były worki - problem był olbrzymi. Na szczęście władni umieli wyciągnąć wnioski i kontenery nad Białym wróciły - tylko jakby mniej liczniej, ale jednak. No coż życzę Wam, aby i u Was wyciągnięto odpowiednie wnioski i życzę wytwałości bo zapewne cały sezon będzięcie jednak musieli śćierpieć śmieci w lasach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...