Wypadek w Turowoli. Zginął 31-letni kierowca (zdjęcia)

nikt nie planuje śmierci(raczej) to po prostu przeliczenie swoich możliwości ...szkoda... tak to bywa, szkoda człowieka.

Jak widzę na drodze samochód z tablicami LLE zwalniam a czasem lepiej się zatrzymać.Jadąc nad Białe jadę przez Dorochuczę,by ominąć Łęczną i okolice.Tam codziennie jak nie wypadek,to stłuczka.Sposób poruszania się tamtejszych kierowców w piętnastoletnich niemieckich szrotach,także w nowszych prowadzonych często przez kobiety woła o pomstę do nieba.Nagłe manewry bez kierunkowskazów,wyjazdy z posesji pod pędzący samochód zmuszany do gwałtownego hamowania,wyprzedzanie na ciągłej,pod górę,wcinanie się przed maskę,to tylko nieliczne grzechy.Wnioskuję o weryfikację praw jazdy w powiecie łęczyńskim.Policja tamtejsza gdzie stoi wszyscy wiedzą,jej obecność nie poprawia bezpieczeństwa na drogach,co najwyżej budżet państwa.Proszę o zainteresowanie się tym poważnym problemem.Tak żle nie ma w całym województwie.

  Czysta żywa prawda - nic dodać nic ująć! W Łęcznej i okolicach występuje porażająca nadreprezentacja patologicznej dziczy drogowej - w efekcie sytuacje, które gdzie indziej są sporadycznymi incydentami - tutaj są codziennością... Aż dziw, że tak mało trupów - ale do czasu...

Wyrazy współczucia dla Rodziny Tadeusza. [*]

kto pisze jak pojebany niech wcale nie pisze  

Nie znam człowieka, nie znałem, nie wiem jak wyglądał wypadek więc nie wypowiadam się ale jeśli niejaki "kierowca" lub inny piszący obraźliwie faktycznie miałby duże doświadczenie za kierownica a nie tylko pieczątki to wiedziałby, że droga czasami jest zdradliwa bardzo i każdemu może się zdarzyć niekontrolowany poślizg. Często jadąc przysłowiowe 80 na blacie na prostej w miejscach zacienionych albo na wzniesieniu poczułem delikatny poślizg, co wówczas, miałem szczęście więc zwalniam do 60 i jadę dalej.Ludzie gdzie brawura tam brawura ale nie zawsze prędkość zabija. niestety ale jeszcze kilku w rowie zakończy swoją drogę zanim się przestawimy, że od Bożego Narodzenia jeździ się zupełnie inaczej. Oby ta nauka kończyła się tylko w rowie a nie śmiercią. SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU

Mieszkam blisko WORDu w Lublinie, więc temat egzaminów i kursów na Prawo Jazdy  "obserwuję" niemalże na codzień... Powiem tak: ja jestem "uczony" wg. Starej Szkoły Jazdy. Ale to, co słyszę nieraz od kursantów na temat kursow Prawa Jazdy, to aż się włosy na głowie jeżą ! Głowa boli, gdy słyszę: co i jak oni teraz uczą na tych kursach Prawa Jazdy... Jeżdżę już prawie 22 lata samochodem, nie jeżdżę mało - ale to, co wyprawia młodzież teraz za kierownicą, to aż głowa mała !!! Jeżdżą na zasadzie "Niezniszczalni, Niezatapialni"...

  mistrz na starym ruplu,kontra inny rozklekotany rzęch!,remis !! mistrza ponieśli,już nie będzie zagrażał na drogach naszym żonom, dzieciom i nam i to jest świetna wiadomość !!oba ruple rozbebeszone!!  zrobiło się bezpieczniej!!  

gratuluje intelektu jak jesteś taki głupi to nie pisz takich komentarzy . Ja Go znałam lubiałam . a tu taki ni stąd ni z owąd o dobrzee... coś tam . żenada

Specjalizujemy się w pomocy  poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych, W CAŁEJ EUROPIE w pracy w rolnictwie w szkole itp. WYSOKIE ODSZKODOWANIA majątkowe osobowe i rzeczowe, pełna kompleksowa obsługa . Błędy w sztuce lekarskiej .Pomoc prawna.  tel. 793 16 00 21. Samochód zastępczy od momentu zdarzenia do zakończenia sprawy bez gotówkowo. Nie pobieramy żadnych opłat wstępnych.    

Specjalizujemy się w pomocy  poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych, W CAŁEJ EUROPIE w pracy w rolnictwie w szkole itp. WYSOKIE ODSZKODOWANIA majątkowe osobowe i rzeczowe, pełna kompleksowa obsługa . Błędy w sztuce lekarskiej .Pomoc prawna.  tel. 793 16 00 21. Samochód zastępczy od momentu zdarzenia do zakończenia sprawy bez gotówkowo. Nie pobieramy żadnych opłat wstępnych.

Czyli tak w skrócie - SZUKACIE FRAJERÓW.