ALE ROWERZYŚCI SĄ ZMORĄ KIEROWCÓW CZTERECH KÓŁEK PRZECIEŻ!!
|
|
Cieszę się że mogłem wziąć udział w święcie. Szkoda tylko że nie było bratniej duszy, która by także jechała na jednym kole. Może za rok - będzie "inaczej". Zapraszam na mój profil na Facebooku - Mono Swidnik. Może coś zmienimy w tej materii...
|
|
No i pojechałeś tą trasą dłuższą?
|
|
Ofkos, choć nie do końca, podbiłem jeszcze kartę na jedynym punkcie na trasie i tak, suma sumarum, myślę że przekroczyłem ten niebotyczny dystans 50km. Najgorszy ten wiatr przeciwny i WEELKA PLAMA dla organizatorów, gdyż po wyjeździe z lasu, zbiegły się trasy 4 i 3. Nic tylko zabładziłem! Wracam się więc spowrotem do ostatniego oznaczenia: 4 a tam mijali mnie rowerzysci którzy już kolejny raz ją robili. Powiedzieli mi że dobrze jechałem tylko organizatorom zabrakło... tabliczki. I znów musiałem dymać tą piaszczystą ścieżką kolejne km.....(!) :wub:
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|