Biadaczka: Kierowca przejechał rowerzystę. Obaj byli pijani

Kierowca prowadził auto pod wpływem - sprawa jasna. Ale co z rowerzystą? Mogą mu chyba po naskoczyć... Nie ma dowodów, że "prowadził" rower. Ona sobie spokojnie leżał na jezdni. Niby też nie wolno, ale na to inszym paragrafem go.

LLB i wszystko jasne...

ze niby co? ze ze wsi? i tak nikt nie pobije bluzganych przez caly Lublin kierowcoe LSW i LKS:)

deb***e sami się wykończą...

rozalka olaboga napisał:

ze niby co? ze ze wsi? i tak nikt nie pobije bluzganych przez caly Lublin kierowcoe LSW i LKS:)

Powierdzam totalny LUS znaki ich nie obchodzą ! nie raz byłem świadkiem sceny ty chamko ze Świdnika kto ci dał prawo jazdy.

Najgorzej jak na 17-ce znajdziesz się między dwoma autami z rejestracją LTM lub ZMO wtedy los twój niepewny bo ten z tyłu b. ambitny siedzi na zderzaku a ten z przodu chce za wszelką cenę wyprzedzić tych z przodu i ciągle przyspiesza lub hamuje .Los twój jest bardzo niepewny bo możesz najechać na tył lub zostać staranowany z tyłu.

rozalka olaboga napisał:

ze niby co? ze ze wsi? i tak nikt nie pobije bluzganych przez caly Lublin kierowcoe LSW i LKS:)

Nasłuchałaś się bajek o LSW i LKS i w to wierzysz. W bociany też pewnie jeszcze wierzysz? Chodzi o to, że widząc LLB nie wiesz co taki maestro kierownicy zrobi: pojedzie prawą, czy lewą, przodem, tyłem, bokiem czy może nagle fiknie na dach. Jak widzisz to uciekaj, a zachowasz życie

idac tym tropem, to w ogole lepiej uciekac jak ktos oprocz nas jeszcze jest na jezdni albo omijac ulice szerokim lukiem w kazdym badz razie jakby ten maestro przekoziolkowal, to na bank bo mu jakis LSW wyjechal... niezgodnie z przepisami hehe.

rozalka olaboga napisał:

idac tym tropem, to w ogole lepiej uciekac jak ktos oprocz nas jeszcze jest na jezdni albo omijac ulice szerokim lukiem w kazdym badz razie jakby ten maestro przekoziolkowal, to na bank bo mu jakis LSW wyjechal... niezgodnie z przepisami hehe.

najwieksze buraki to maja rejstracje LC LCH

zgadzam sie ze LLB nie umieja jezdzic no oczywiscie zdarzaja sie wyjatki jak wszedzie

wystarczy poczytac ile w tym regionie jest wypadkow i jak czesto biora w tych zdarzeniach pijani kierowcy albo ilu pijanych lapie w tamtym regionie policja

a moim skromnym zdaniem nie pa co patrzec na tablice rejestracyjne tylko na kierowcow bo wszedzie sie deb***e znajda nie wazne jakie maja numery

bo to jest oczywiste, ze nie od rejestracji zalezy jazda ale ktos tam wczesniej czepil sie blach LLB i tak poszlo... kazdy chce cos napisac

rozalka olaboga napisał:

bo to jest oczywiste, ze nie od rejestracji zalezy jazda ale ktos tam wczesniej czepil sie blach LLB i tak poszlo... kazdy chce cos napisac

a to ty masz takie blachy?

nie, ja mam LU

to co tak stanelas w obronie tych blach

bo bez sensu jest szufladkowanie kierowcow podlug rejestracji, wiec "LLB i wszystko jasne" jest przesadzone.

no ty nie postapilas inaczej szufladkujac LSW

i chyba LKS

no faktycznie zlosliwie odbilam ta pileczke i dolalam oliwy do ognia ale sa pewne blachy, ktore sie zapamietuje po pewnych wydarzeniach, a potem juz dystans do nich... kazdy tak ma ps. a do LLB mam sentyment o!