Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Firlej: Tragedia nad wodą. Utonął mężczyzna

Utworzony przez seba, 4 lipca 2009 r. o 22:27 Powrót do artykułu
barany chleją na potęgę, a później idą się kąpać!!! Nadmucha sobie jeden z drugim materac i już mu odległość nie straszna. Druga strona medalu to patrole na motorówce nad jeziorem Firlej, niestety sporadycznie i tylko i wyłącznie w weekendy... Choć nie można mieć pretensji do ratowników, bo każdy baran z kolejnym piwem staje się coraz większym ekspertem w każdej dziedzinie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gdzie jest napisane że wcześniej pili? chyba niedoczytałem...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Baran to ty jestes, bo z kad wiesz jak bylo to jest tragedia dla rodziny i wszystkich znajomych..a zmarlemu nalezy sie szczacunek . Niestety na jeziorze firlej czesto dochodzi do takich wypadkow i nalezy sie zastanowic dlaczego tak sie dzieje i zadbac o wieksze bezpieczenstwo kapiacych sie .. Rafal byles i zawsze bedziesz bliski nam i nigdy cie nie zapomne.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ZDJĘCIE http://change.menelgame.pl/change_please/1163863/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Naturalna selekcja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
baran to ten kto wchodzi do wody, albo tym bardziej wypływa daleko od brzegu na materacu, a nie umie pływać. To jest Twoja decyzja gdzie pływasz, czy pływasz, czy wchodzisz do wody! Ten koleś nie leciał samolotem, gdzie o niczym nie ma pojęcia i o niczym nie decyduje jak już jest na pokładzie, on sam wszedł do wody, położył się na materacu i popłynął. Co do picia nie stwierdziłem, że on pił, stwierdziłem że ludzie nad wodą piją na potęgę, po czym już tylko szczęśliwy traf, albo się BARAN utopi dziś, może jutro.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do Seby: Jeśli nie znasz konkretów co do tego przypadku to nie zabieraj lepiej głosu. Tragedia stała się niedaleko brzegu. Stał w wodzie i nagle zniknął. Wszyscy wkoło potrafiący pływać ruszyli na ratunek, nie udało się go odnaleźć. Sekcja wykaże co się zdarzyło. Nurkowie stwierdzili, że w pobliżu tego miejsca chodzą wiry. Ciało znaleziono w miejscu gdzie było ok.1,5 -1,7 głębokości, niecałe 20 m od brzegu, w innym kierunku niż zniknął. Ja też nie potrafię pływać, jednak uważam że chlapanie się w wodzie w pobliżu brzegu raczej nie skazuje mnie na utratę życia. Nie osądzaj ludzi pochopnie. To był okropny pech. Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich zmarłego...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jesli ta historia z wirami to prawda... bo przyznam ze szczegolowtragedi nie znam, ale wiele razy slyszalem o ludziach tonacych w tym jeziorze z powodu tych wirow to powinno sie cos z tym zrobic bo on nie jest pierwsza i ostatnia ofiara . Uwarzam ze, powinien byc zakaz kompieli w tym miejscu i lepszy nadzor ratownikow w ogole na tym jeziorze, ale niestety Polska to chory kraj w ktorym licza sie tylko pieniadze, a bezpieczenstwo ludzi schodzi na dalszy plan i wstyd mi ze zyjemy w takim kraju ...znalem Rafala od dziecinstwa i czuje ogromny zal i smutek i wciaz nie moge uwierzyc ze to prawda:(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to nie bylo w niedziele tylko w sobote!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ahh Seba. Jesteś śmieszny. Jak na osobę co ma mało do powiedzenia dużo chcesz aby Twoje zdanie znaczyło. A nie znaczy nic. Zanim coś znowu napiszesz to zastanów się. Bo to akurat czyta rodzina zmarlego, przyjaciele, i myslisz ze milo im to czytac jak oceniasz ich kolege, brata, przyjaciela itd? No nie sądze. Pijany nie był, tego możesz być pewien. A przy tej glębokości co tu czytam to nie sądze że utpił się z powodu że nie umiał pływać, tylko wiry wodne. To się zdarza. I jak piszą w artykule, to nie pierwszy taki przypadek. Tak więc nie mierz wszystkich swoją miarą z tym piciem alkoholu. Żegnam Cię z tego forum. [*]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w miejscu gdzie utonal wogole nie ma ratownika najblizszy znajduje sie jakies pol kilometra od tego miejsca.... a te motorowki o ktorych ktos wspomnil to nie zaden patrol tylko poprostu straz pozarna z Lubartowa.. zadko widzie sie zeby ratownicy plywali motorowka po jeziorze ale raz na dzien im sie zdarzy...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam wszystkich i skaldam wyrazy wspolczucia wszystkim znajomym i rodzinie zmarlego w jeziorze firlej. jestem strazakiem i bylem na wydobywaniu ciala z jeziora Ś.P Rafała.A tak teraz powracajac do tematu to prawie wszyscy z was nie ma racji w tym to piszecie z tego co powiedzial prokurator a slyszalem jego wypowiedz to najprawdopodobniej nastapil szok termiczny cialo rozgrzane na sloncu i wpadl momentalnie do wody ktora miala kilka stopni mniej nastapilo gwaltowne ochlodzenie ciala i akcja serca zostala zatrzymana. Co do wirow to w tym miejscu ich nie ma natomiast sa uskoki dna i wiry ale nie w tym miejscu tylko na gesiej plazy. Co do ratownika to tez nie jest prawda 2 lata temu na osrodku GOSiR byl ratownik i utopila sie 17 letnia dziewczyna ktora podobnie jak Ś.P kolega Rafal kapala sie w miejscu nie dozwolonym. A co do motorowek to jedna byla z Komendy Powiatowej Panstwowej Strazy Pozarnej z Lubartowa a druga jest na stanie Ochotniczej Strazy Pozarnej z Firleja ona nalezy do OSP Firlej ale tutej popre kolege ktory napisal ze zyjemy w Panstwie gdzie licza sie tylko pieniadze i to prawda bo OSP Firlej chcialo prowadzic patrole na motorowce na jeziorze i pilnowac porzadku ale niestety brak kasy na benzyne i takie sa efekty ze topia sie ludzie bo gmina oszczedza ale coz ja zwykly obywatel sam nic nie moge zrobic i nie do mnie ta decyzja nalezy. Pozdrawiam wszystkich i naprawde jeszcze raz wyrazy wspolczucia dla wszystkich znajomych i rodziny zmarlego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Składam wyrazy współczucia rodzinie Ś.P Rafała. Bardzo proszę osoby, które nie mają pojęcia o tej sprawie o pohamowanie się w wypisywaniu bzdur. Znam tę sprawę dokładnie i wiem, że rodzina przeżywa straszną tragedię ale również znajomi (a zarazem rodzina), z którymi Ś.p Rafał był nad wodą również nie mogą się z tym pogodzić, robili wszystko na ile mogli aby go ratować - to dla nich koszmar, wciąż nie mogą dojść do siebie, to naprawdę wspaniali ludzie z którymi Ś.P Rafał zawsze chciał się spotykać. Nie wiem tylko dlaczego odchodzą ludzie mądrzy, serdeczni itp. bo właśnie taki był Śp. Rafał?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam byłam w tym czasie nad firlejem.to bardzo przykre co się stało.widzialam całą akcje ratunkową oraz moment wyciągniecia na brzeg zwłok ś.p Rafała.to był szok.dziwie się wam ludzie jakich wy słów używacie na tym forum,uszanujcie zmarłego bo taka tragedia może przydażyć się i wam;(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
seba seba...zal mi Ciebie chlopie... z tego co czytam jestes cholernym egoistą! Kolejnym "ekspertem" ktory wszystko wie najlepiej! A jak juz cos takiego myslisz to zachowaj to dla siebie a nie dokladasz ludziom ktorzy naprawde cierpia z powodu tej tragedii!!! Rafal byl swietnym kumplem...czlowiekiem ktory mimo przeciwności losu staral sie zyc pelnia zycia! to niesprawiedliwe...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
DO: seba: Sluchaj seba to czy on pil czy nie to to jest teraz najmniej wazne w kazdym badz razie on juz sie nie odedzwie i nie wroci a Ty odrazu oceniasz go jako najgorszego czlowieka i wiesz o tym wszystkim najlepiej jak bys byl lekarzem sadowym albo prokuratorem. Mimo tego ze go nie znalem bo duzo ludzi przyjezdza nad jezioro firlej ale jako miejscowy strazak jak go wyciagalem z wody to az mi sie zal zrobilo ze taki mlody chlopak musial opuscic ten swiat a uwierz mi ze tez czuje sie jak rodzina zmarlego bo sam calkiem niedawno (28 marzec 2009r) stracilem brata wiec jezeli nikogo nie straciles z rodziny to sie ciesz bo nie zycze Ci tego a dla rodziny zmarlego zachowal bys troche skruchy w sercu o ile je masz i to co myslisz to lepiej zachowaj dla siebie i nie wypisuj takich bzdur bo to naprawde jest smutek jak sie straci kogos bliskiego i sie czyta potem na forum bzdury typu "oo nachlal sie jak swinia i wszedl do wody i sie utopil" , "najpierw sie nachlaja a potem ida sie kapac" itp. Wiec naprwade jezeli masz zamiar takie cos pisac to nie pisz wogole.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To był mój kumpel ŚP Rafał chodziliśmy razem do zawodówki w Przemyślu w latach 1998/2001 . Dozobaczenia mój kumplu z szkolnej ławki w Niebie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Składam szczere wyrazy współczucia oraz kondolencje całej rodzinie ŚP Rafała ,naprawde jeszcze nie moge w to uwierzyć co się stało,jest mi z tego powodu bardzo przykro i smutno,bo Rafał był super kumplem wesołym ,uczynnym chętnym do pomocy i takiego będe Go pamiętał. Wieczny ODPOCZYNEK RACZ MU DAĆ PANIE............................ AMEN
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lubelak1 napisał:
Naturalna selekcja.
Do Lubelak ty idiota to był mój kumpel ze szkoły miły ,wesoły ,jesteś deb*** skoro piszesz taki komentarz ,jak masz tak pisać w obliczu takiej tragedi to idz skończ ze sobą pieprzony hamie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Właśnie Lubelaku, powinienieś być następny. Właściwie to nie wiem, czemu jeszcze żyjesz. Dobrzy ludzie umierają a tacy bezdusznicy chodzą po ziemii...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...