Jezioro Krasne: Dwoje nastolatków utonęło, pływali na materacu

Gdyby dzieci na siłę nie udawały dorosłych, to by nie było tego typu tragedii!!! Wam młodym wydaje się, że wszystko można i nawet jak dojdzie do tragedii, to nie wyciągacie z tego żadnych wniosków. Żal mi Was/

Piszecie bez sensu... wiekszosc z was nie znala ich, wiec gowno wiecie i sie odzywacie. Znalem dobrze Anete, byla odpowiedzialna dziewczyna. Moge sie zalozyc, ze i wy wyjezdzaliscie w tym wieku bez rodzicow, a teraz zgrywacie madrych. Wystarczy jedna chwila, zeby zrozumiec ile ktos znaczy :/ Ciala zostaly wydane, skoro niedlugo jest pogrzeb. A wy, ktorzy nic nie wiecie na ten temat, zamknijcie buzki i nie oczerniajcie. Uszanujcie innych.

ahh no tak bo dla niektorych państwa dzieci powinno sie trzymac pod kloszem i na krok nie puszczac do lat przynajmniej 25 bo ' synek czy coronia mamusi nigdzie bez niej nie pojdzie tak ' ?? myslicie sie. teraz sa inne czasy. mnustwo mlodzierzy wyjezdza na wakacje bez rodzicow . a wypadki sie zdarzaja. wiec ZAMKNAC TERAZ MORDY !! i lepiej pojsc sie pomodlic ..

jawiemkto napisał:

ahh no tak bo dla niektorych państwa dzieci powinno sie trzymac pod kloszem i na krok nie puszczac do lat przynajmniej 25 bo ' synek czy coronia mamusi nigdzie bez niej nie pojdzie tak ' ?? myslicie sie. teraz sa inne czasy. mnustwo mlodzierzy wyjezdza na wakacje bez rodzicow . a wypadki sie zdarzaja. wiec ZAMKNAC TERAZ MORDY !! i lepiej pojsc sie pomodlic ..

oczywiscie dziecko wpadnij tutaj cos napisac po maturze o ile ja zdasz z taka ortografia

Nie wazne napisał:

Piszecie bez sensu... wiekszosc z was nie znala ich, wiec gowno wiecie i sie odzywacie. Znalem dobrze Anete, byla odpowiedzialna dziewczyna. Moge sie zalozyc, ze i wy wyjezdzaliscie w tym wieku bez rodzicow, a teraz zgrywacie madrych. Wystarczy jedna chwila, zeby zrozumiec ile ktos znaczy :/ Ciala zostaly wydane, skoro niedlugo jest pogrzeb. A wy, ktorzy nic nie wiecie na ten temat, zamknijcie buzki i nie oczerniajcie. Uszanujcie innych.

Gdyby była rozsądną dziewczyną, to by: 1. Nie pojechałaby nad jezioro bez opieki osoby starszej 2. nie wypływałaby na materacu tak daleko na jezioro 3. nadal by żyła [*]

Gość napisał:

Gdyby była rozsądną dziewczyną, to by: 1. Nie pojechałaby nad jezioro bez opieki osoby starszej 2. nie wypływałaby na materacu tak daleko na jezioro 3. nadal by żyła [*]

Gościu, jestem rodziną zmarłej. Nie masz szacunku dla zmarłych, ani żywych. Najlepiej będzie jeśli się nie będziesz wypowiadał, nie jesteś anonimowy w sieci. Ranisz uczucia wszystkich na tym forum. Nigdy nie wiesz co sie Tobie przydarzy... choćby jutro, i nie zechciałabyś aby Twoja rodzina czytała takie wpisy jak Twoje. powtarzam , nie jesteś amoniowy w sieci.

proszę moderatora forum o usuniecie postów osoby o nicku Gość.

;( Nie znałam Anety, znałam tylko Michała. Tak trudno w to wszystko uwierzyc. Cały czas mam wrażenie, ze jeszcze go zobaczę, jak idzie przez Opole z kolegami. Taka tragedia! Mógł tyle osiągnąc. Miał taki talent, taki potencjał by zostac artystą. Tak pięknie rysował... A teraz? Teraz zostanie po nim tylko kilka tych jego rysunków i pamięc o nim w głowach jego znajomych, rodziny. Wstyd mi jest za wszystkich, którzy na tym forum w tak bolesny sposób dla nas-znajomych Michała i Anety- oczerniają ich. Przykro mi, ale też współczuje wam tego zaciśniętego wokół własnej osoby mózgu. Czy zdajecie sobie sprawę, jak bardzo pogłębiacie nasz rany w duszy po ich stracie?

Gość napisał:

Gdyby była rozsądną dziewczyną, to by: 1. Nie pojechałaby nad jezioro bez opieki osoby starszej 2. nie wypływałaby na materacu tak daleko na jezioro 3. nadal by żyła [*]

Czy ktoś potrafi w sposób merytoryczny obalić te argumenty? Ja próbowałam i nie jestem w stanie. Czy coś tu jest nieprawdą?

M. napisał:

Czy ktoś potrafi w sposób merytoryczny obalić te argumenty? Ja próbowałam i nie jestem w stanie. Czy coś tu jest nieprawdą?

ale głupia jesteś...

Rozmawiajmy o faktach i merytorycznie. Nie obrażajmy się nawzajem.

Już naprawdę nie macie o czym gadać tylko merytorycznie coś obalać ?! Nie znacie ludzi a oceniacie, była odpowiedzialną czy nie? ... potrafił pływać, czy nie ? Jakie to ma teraz znaczenie ?! Zginęło dwoje bardzo młodych ludzi przed którymi całe życie było. Poprostu zero współczucia, szacunku i rozumu ! Niektórzy chyba wogóle nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji. Szczególnie Ci, którzy ich nie znali. Ale chyba nie trzeba znać tych ludzi żeby zastanowić się przez chwile co się stało i o czym pisać na tym forum... Nigdy nie zrozumiem takich ludzi... Jak macie pisać takie rzeczy które zawiniło, albo czy byli odpowiedzialni czy nie to lepiej wogóle nie piszcie. Znajdźcie sobie jakieś inne forum na którym będziecie się kłócić a nie akurat takie, którego tematem jest takie przeżycie. ;/ Naprawdę jesteście takimi bezuczuciowymi egoistami czy tylko takich udajecie ?! ... istni idioci. W taki sposób nabijacie się z tego co się stało, ale nikt mądry tego nie zrozumie, dopuki sam nic podobnego nie przeżyje. Anetka [*]

[media]http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100813/CHELM/752152117[/media] Aneto, Michale. Nie jesteście sami. Szkoda mi was młodzi ludzie, że tak się zatracacie. Jednak czy to nie jest rzeczywiście selekcja naturalna?

...to byla naprawde bardzo zdalna mila rozsadna dziewczyna a dotego jaka sliczna...czemu zycie jest takie okrutne???czemu zabiera nam takich wspanialych ludzi???!!mogla tyle osiagnac

mogła osiągnąć, ale trafiła na rekina, który wyciągnął ją nad wodę. Naiwność dziewcząt nie zna granic.

Współczuję wam płytko myślące pasożyty żyjące tylko sensacją i poczuciem znajdowania się w centrum wydarzeń. Już niepierwszy raz internauci udowadniają, że nie wiedzą, co to szacunek dla zmarłych i ludzi, którzy cierpią po tragedii. W marcu chłopak popełnił samobójstwo to takie bzdury ludzie wypisywali na forach, że noże mi się w kieszeniach otwierały. Nie rozumiem w ogóle jak można w obliczu takiej tragedii robić jakieś dochodzenia, że niby byli pijani albo chłopak był nieodpowiedzialni, a rodzice to już w ogóle kretyni, że puścili dwoje młodych ludzi bez opieki. Jakie to ma do cholery znaczenie? Michała nie znałam, Anetkę miałam przyjemność poznać. I jest mi cholernie smutno, że już nigdy nie zobaczę jej tak uśmiechniętej, szczęśliwej, zwariowanej, życzliwej jak zawsze. Gdyby każdy piszący tu te różne bzdury pomodlił się za nich, już by pewnie byli szczęśliwi tam po drugiej stronie.

znajoma napisał:

Współczuję wam płytko myślące pasożyty żyjące tylko sensacją i poczuciem znajdowania się w centrum wydarzeń. Już niepierwszy raz internauci udowadniają, że nie wiedzą, co to szacunek dla zmarłych i ludzi, którzy cierpią po tragedii. W marcu chłopak popełnił samobójstwo to takie bzdury ludzie wypisywali na forach, że noże mi się w kieszeniach otwierały. Nie rozumiem w ogóle jak można w obliczu takiej tragedii robić jakieś dochodzenia, że niby byli pijani albo chłopak był nieodpowiedzialni, a rodzice to już w ogóle kretyni, że puścili dwoje młodych ludzi bez opieki. Jakie to ma do cholery znaczenie? Michała nie znałam, Anetkę miałam przyjemność poznać. I jest mi cholernie smutno, że już nigdy nie zobaczę jej tak uśmiechniętej, szczęśliwej, zwariowanej, życzliwej jak zawsze. Gdyby każdy piszący tu te różne bzdury pomodlił się za nich, już by pewnie byli szczęśliwi tam po drugiej stronie.

Takie pisanie życia jej nie przywróci

Gość napisał:

Takie pisanie życia jej nie przywróci

a co - obwinianie przywróci ??? też nie.

może jednak będzie to ostrzeżeniem dla innych nieroztropnych dziewcząt