Spacer po \"zrujnowanym\" ośrodku kultury (wideo)

Ja mam pytanie do redakcji. czy ja też mogę sobie zrobić taką reklamówkę na stronie dziennika ?

"Tygodnik Lubartowiak" więc redacja Lubartowiaka a nie Lubartowianka zajmowała pomieszczenia, ilość błedów w waszych tekstach jest porażająca!!!

"Dziennik Wschodni" schodzi do poziomu prasy bulwarowej. Pan Jędryszka z Lubartowa zresztą nie ma już o czaym pisać. Jesli jest w dobrym kontakcie, co widać po stronniczych artykułach na temat Spółdzielni Mieszkaniowej, niech zapyta prezesa jak się manipuluje wyborami w grupach członkowskich. Jak widać na filmie uszkodzenia budynku są typowe dla użytkowania i wynikają z braku należytej troski o stan budynku ze strony prezesa Toimasiaka. Kto odpowiada za przeciekające dachy? Najemca? Panie Tomasiak taką ciemnotę może pan wciskać głupolom i redaktorowi! Metody propagandy gebelsowskiej i nic innego. Szkoda, że daje się w to wprowadzać gazeta, o jakby nie było, innych tradycjach.

to nie jest artykul lecz reklama Pana Tomasiaka. Dlaczego artykuly o spółdzielni pisze ten sam autor?

KOBRA napisał:

to nie jest artykul lecz reklama Pana Tomasiaka. Dlaczego artykuly o spółdzielni pisze ten sam autor?

Odsunąć redaktora, nie pisać o Tomasiaku, czytać tylko Lubartowia.

mieszkaniec Lubartowa napisał:

"Dziennik Wschodni" schodzi do poziomu prasy bulwarowej. Pan Jędryszka z Lubartowa zresztą nie ma już o czaym pisać. Jesli jest w dobrym kontakcie, co widać po stronniczych artykułach na temat Spółdzielni Mieszkaniowej, niech zapyta prezesa jak się manipuluje wyborami w grupach członkowskich. Jak widać na filmie uszkodzenia budynku są typowe dla użytkowania i wynikają z braku należytej troski o stan budynku ze strony prezesa Toimasiaka. Kto odpowiada za przeciekające dachy? Najemca? Panie Tomasiak taką ciemnotę może pan wciskać głupolom i redaktorowi! Metody propagandy gebelsowskiej i nic innego. Szkoda, że daje się w to wprowadzać gazeta, o jakby nie było, innych tradycjach.

Czy to nuie Pan dyrektor Banucha przez ładnych pare lat nie był przypadkiem przewodniczacym rady nadzorzej społdzileni - właściciela budynku????

Jestem członkiem lubartowskiej spółdzielni jednocześnie "zjadaczem" twórczości kulturalnej tudziejszego LOK-a. I jest mi zwyczajnie wstyd - za obu panów oponentów, ale z wyraźnym wskazanie na prezesa - wyjątkowego błazna w swym tej sprawy traktowaniu (vide także jego dzieło w dziedzinie reportażu filmowego: "Flm z wesela"). Nie mam zamiaru osądzać ich racji - swoje spory niech roztrzygają przed sądami, a nie zostawia ich oceny czytelnikom "dziennika", czy uczestnikiem "wycieczek" po pustych salach. Pretensje do najemcy o cieknący dach w budynku zajmowanego także przez własne biura, to już skutek zapiekłego zacietrzewienia. LOK najął obiekt wraz "z dobrodziejstwem inwentarza" po blisko dwóch dekadach "Osiedlowego Domu Kultury", prowadzonego przez Spółdzielnię właśnie. Czemuż więc Pan Tom Asiak chce go w stanie jak swieżo po wybudowaniu.

Prezes pokazuje wyremontowaną galerię z terakotą w tle, tyle tylko, że remont przeprowadził LOK za własne pieniądze kilka ładnych lat temu. Zostały jeszcze prezesowi przeszklone podwójne drzwi aluminiowe, czego nie zauważył wchodząc. Lampy oświetleniowe które wiszą są własnością spółdzielni więc o co chodzi? Czyżby nie podobały się ?.A w pozostałych pomieszczeniach są inne? Ciekawe kiedy wymieni właściciel tak pięknie prezentowane gnijące okna, załata przeciekający dach? Z tego co czytam chce za najem 50zł za metr kwadratowy! Po takiej prezentacji zaniedbań właściciela już widzę tłum napalonych na najem!!! Proponuję posłuchać vicka Szczepańskiego, co sądzi o stropie w sali widowiskowej. Jako inżynier budowlaniec twierdzi, że strop może zawalić się w każdej chwili, bo nikt nie robił przeglądu technicznego i nie wiadomo w jakim jest on stanie. Prezentowane przecieki sugerują, że chyba wiceprezes wie co mówi. Szkoda, że zarząd do tej pory był ślepy i głuchy na stan swojego budynku, marząc o stawce 50zł/m2

Niech Pan Prezes swoim zachowaniem niech osmiesza wylacznie siebie, ale nie mnie (zdrowo umysłowo) mieszkanca Lubartowa i podejrzewam, ze wielu innych mieszkancow. Nie bebe nazywac Pana Prezesa slowami lubelskiego posla, szkoda slow i brak slow, zeby Pana JT nazwac....

Żałosne wypłupy prezesa przy pomocy redaktora Jędryszki. Najbardziej mnie śmieszy owo "załamywanie rąk". Obłuda demagoga i populisty. Podobno już się nauczył budować i remontować, to niech skieruje pracowników do remontu. Zamiast oprowadzać wycieczki może ten pracownik weźmie pędzel do ręki. Typowa agitka pieniacza i agresora. On musi mieć wroga.

trzeba być wychowankiem odpowiednich "ELIT" politycznych, aby z siebie robić takiego P A J A C A.

Piękny artukół, a teraz powstaje pytanie, a może nawet kilka pytań. Pan Prezes jako nadzorca busynku przez tyle lat całej swojej dzialności jako Prezes nie kontrolował w jakim stenie znajduje sie budynek, nie upomniał wynajmujących o konieczności jego polepszenia stany ficzynego mam ty na mysli wybite szyby. Jak dobrze pamiętam one były wybite już wcześniej a nie podczas wyprowadzki. ciekawe że Pan Prezes nie był wstanie tego skontrolować mając siedzibę swą w tym samym budynku. tak wiec jest nowe zadanie dla Pana Redaktora niech wyjaśni czy Pan Prezes czynił jakieś kroki by budynek nie był niszczony podczas swojej działaności. NIe wolno być stroniczym jako redaktro a przedstawiać rzetelną prawdę i obiektywnie się odnosić do rzeczywistości niepiszący

Aby patzreć jak Dyrektor zerwie parkiet z Dwójki po przeprowadzce do następnego obiektu:)

Marian napisał:

Aby patzreć jak Dyrektor zerwie parkiet z Dwójki po przeprowadzce do następnego obiektu:)

A gdzie zerwał w opuszczonym? Coś ci pod sufitem sie przesówa.Klepek chyba zabrakło i chcesz o tym pogadac? Kup sobie w aptece 10dkg. "Sapientii". Skutecza na twój problem.

Przynajmniej teraz ma gdzie pajacować. Pajacyk w szafie jest jeszcze lepszy od tego w byłym sekretariacie. Ciekawe czy red.Jędryszka przyjedzie na następne pokazy "pajacyka"? Jest jeszcze tyle wolnych pomieszczeń a dopiero zrobił w dwóch. Fotografy i pajace do roboty! Gawiedź czeka na następne wygłupy, bo nie ma się z kogo śmiać.

Spółdzielnia wynajęła budynek za grosze i zostawiła go samemu sobie. LOK uważał, że nie jest u siebie i tylko go ekspoatował. I mamy ruinę, do której członkowie spóldzielni musza dołożyć setki tysięcy.

żartowniś napisał:

Przynajmniej teraz ma gdzie pajacować. Pajacyk w szafie jest jeszcze lepszy od tego w byłym sekretariacie. Ciekawe czy red.Jędryszka przyjedzie na następne pokazy "pajacyka"? Jest jeszcze tyle wolnych pomieszczeń a dopiero zrobił w dwóch. Fotografy i pajace do roboty! Gawiedź czeka na następne wygłupy, bo nie ma się z kogo śmiać.

A Lubartrowiak sporo pisze o spółdzielni i o nic Tomasiaka się nie pyta. Widac można. Niech się z uczą od naszych rzeteleności.

widzę, że już i pan redaktor stał się etatowym pisarczykiem pana prezesika.

Panie redaktorze naczelny, jak Pan dopuszczasz do takich tekstów, to ja dzisiaj kazałem pani z kiosku aby nie odkładała mi już waszej gazety, teraz będę kupował Kurier. A i z zakładek w przeglądarce też już wasza stronę usunąłem.

Posłuchałem nagranie, żenada panie prezes i panie redaktorku( tylko to za duże słowo, 0 profesjonalizmu, ). A gdzie protokół przekazania LOKowi obiektów po byłym Osiedlowym Domu Kultur (własność SM), czy po kilkunastu latach użytkowania oddał on obiekt w stanie idealnym LOKowi. Prezes się ośmiesza, zeroooooooo, wiedzy budowlanej. takie spękane podłogi wynikają nie ze złego użytkowania tylko ze złego wykonania takich podłoży. Ja w bloku mam gorsze i prezes nie widzi w tym problemu.