27 osób odebrało polskie obywatelstwo w Lublinie

ilosc lat w polsce, ktore wystarcza do zdobycia polskiego obywatelsktwa, powinnny zostac zwiekszone...gosciu przyjezdza z afryki studiowac w polsce, a nie tu żyć i o...mija kilka lat spedzonych na nauce i juz moze byc obywatelem polski, bo oczywiscie nie polakiem...skonczy doktorat i wybedzie gdzies na zachod, bo tacy afrykanierzy znajda przewaznie jezyk angielski...i tyle bedzie obywatelem polski tak nie powinno byc....jesli obywatelstwo, to po 10 latach zycia tutaj a nie studiowania

Ależ niesamowita atrakcja! Zostać obywatelem kraju gdzie jest nieludzki wyzysk, niewolnictwo ekonomiczne i upodlenie na każdym kroku za śmieszną jałumużnę do wypłaty. A ja mam nadzieję, że już niebawem na stałe wyniosę się z tego gó..na pod tytułem POlska.

A zdawali egzamin na Polaka !

@gen Akurat ten Miguel mówi całkiem dobrze po Polsku, studiował prawo na KUL, a do Polski przyjechał nie dla kaprysu tylko uciekł ze swojego kraju, w którym zamordowano całą jego rodzinę. Zresztą był kiedyś o nim artykuł w jednej z gazet opisujący tę historię. Więc zanim jeszcze coś "mundrego" napiszerz, to się ugryź w język.

dlaczego logo urzędu marszałkowskego jest wykorzystane przeciesz chłopcy z urzędu marszałka nic w tej sprawie nie maja do powiedzenia.TO WYŁĄCZNA KOMPETENCJ WOJEWODY . CO PANI MA TO PANI WOJEWODO

Gość napisał:

@gen Akurat ten Miguel mówi całkiem dobrze po Polsku, studiował prawo na KUL, a do Polski przyjechał nie dla kaprysu tylko uciekł ze swojego kraju, w którym zamordowano całą jego rodzinę. Zresztą był kiedyś o nim artykuł w jednej z gazet opisujący tę historię. Więc zanim jeszcze coś "mundrego" napiszerz, to się ugryź w język.

no i co z tego ze mowi całkiem dobrze po polsku....zyje tu kilka lat to sie nauczył uciekł i akurat skonczył prawo a teraz doktorat robi......ciekawi mnie ile zabawi w tym kraju po zrobieniu doktoratu ps ugryzc w jezyk to sie mozna jak cos sie mowi a nie pisze mundrołku

Gość napisał:

@gen Akurat ten Miguel mówi całkiem dobrze po Polsku, studiował prawo na KUL, a do Polski przyjechał nie dla kaprysu tylko uciekł ze swojego kraju, w którym zamordowano całą jego rodzinę. Zresztą był kiedyś o nim artykuł w jednej z gazet opisujący tę historię. Więc zanim jeszcze coś "mundrego" napiszerz, to się ugryź w język.

Tak, był artykuł o nim w gazecie, a dokładniej o tym jak pobił kontrolerów w autobusie http://wiadomosci.ga...09,3714334.html

skoro Pan Miguel po ciężkich przeżyciach w Angoli mial jeszcze na tyle siły i odwagi, żeby próbować szczęścia w Polsce, w Lublnie to serdecznie mu gratuluję! wyrwał się z kraju gdzie na porządku dziennym było zabijanie ludzi, ale On chyba nie chcial tak żyć i to jest godne podziwu. Gratuluję również tym, którzy mu pomagali bo trzeba mieć w życiu otwarte serce!