Atak zimy na Lubelszczyźnie. Utrudnienia na drogach (Wasze zdjęcia, relacja)

JP napisał:

Gołym okiem widać po jednokierunkowej sieci trolejbusowej że jest to ul. Wileńska, a nie Głęboka: ,, Ulica Głęboka, godzina 7:50 (Fot. osclublin)''. DNO

A co w tym takiego strasznego? Jak nie bylo sniegu to o tej godzinie bylo tak samo a czasami nawet gorzej wiec nie robic dramatu na sile bo wychodzi komedia.

JP napisał:

Gołym okiem widać po jednokierunkowej sieci trolejbusowej że jest to ul. Wileńska, a nie Głęboka: ,, Ulica Głęboka, godzina 7:50 (Fot. osclublin)''. DNO

A co w tym takiego strasznego? Jak nie bylo sniegu to o tej godzinie na Wilenskiej bylo tak samo a czasami nawet gorzej wiec nie robic dramatu na sile bo wychodzi komedia.

Stefan napisał:

A ja mam swietny pomysl na rozladowanie korkow w taka pogode. Zapraszam do MPK WSZYSTKICH! Wtedy i autobusy spokojnie przejada bo nie beda stac w korkach i drogowcy beda mogli odsniezyc wszystkie ulice spokojnie bo tez nie beda stali w korkach. A jak nie to narty biegowe na nogi i jazda do pracy czy szkoly!

No świetny pomysł, szkoda tylko że co niektórzy mają pracę w "samochodzie" :|

a napisał:

A drogowcy znowu zaskoczeni Trasa Lublin Świdnik 40 min jazdy jedna piaskarka a gdzie reszta. Brawo a wtamtym tygodniu się chwalili że tak przygotowani. Chyba nie oglądają prognozy pogody a może myślą że u nas nie bedzie zimy.

Jezeli Cie to pocieszy, to podaje czas przejazdu od Mickiewicza(Dziesiata) do Lipinskiego(Czechow) - 1 godzina 25 minut. Przy twoich 40 minutech to jak wiecznosc

Stefan napisał:

A ja mam swietny pomysl na rozladowanie korkow w taka pogode. Zapraszam do MPK WSZYSTKICH! Wtedy i autobusy spokojnie przejada bo nie beda stac w korkach i drogowcy beda mogli odsniezyc wszystkie ulice spokojnie bo tez nie beda stali w korkach. A jak nie to narty biegowe na nogi i jazda do pracy czy szkoly!

Żeby utknąć na jakimś podjeździe? Dziękuję to już wolę się przejść. Większość korków powodują barany na letnich oponach, ciężarówki i autobusy MPK. Lublin nie jest płaski i ma wiele sporych podjazdów, wystarczy jeden samochodzik na letnich i koreczek gotowy. A co do drogowców, to jaką mają szansę się przedrzeć pługo-piaskarką przez korki?

misio napisał:

No i mnie już zawiało mieszkam koło hrubieszowa.ma ktoś taki problem

Mnie również zasypało i ciągle wieje,a mieszkam koło Chełma. Jesli dam radę odśnieżyć choćiażby wjazd na posesję to chyba zaliczę kardiologię w Zamościu.Piękna ta zima z okna domu,ale ja jej nie lubię.

Dokładnie. Kierowcy zamiast przepuścić pług to wjeżdżają przed niego bo przecież ciężarówka = zawalidroga. A za pługiem jest już trochę lepiej. Zastanawiam się tylko czy nie byłoby efektywniej gdyby pługi jeździły po dwa, a nie tu jeden samotny i zabłąkany, tam drugi.

Z ulicy Filaretów (przystanek przy wiadukcie) pod KUL jechałem godzinę! Jak stałem w korku, przyglądałem się samochodom, próbującym walczyć ze śniegiem. Średnio co czwarty ślizgał się na letnich oponach. Jest końcówka listopada, chyba można się spodziewać opadów śniegu. Do tego cały dzień wczoraj trąbili w radiu, w sieci i TV że będą zamiecie i duże opady. Ale po co, lepiej ponarzekać na drogowców. Zgadzam się z przedmówcami, policja powinna mandaty walić za jazdę na letnich oponach i blokowanie ulic!

Trasa Chełm - Lublin dramat. 3 godziny, a pługów ani piaskarek nie widać wcale.

Niech każdy sobie posadzi w bagażniku kogoś z workiem piasku i soli,a na zderzaku zamontuje deskę, wtedy będziecie mieli przed oczami piaskarkę. Ludzie, nie macie zielonego pojęcia na czym polega odśnieżanie dróg to nie piszcie głupot!!! Ci co mają tak dużo do powiedzenia chyba nigdy nawet nie siedzieli za kierownicą ciężarówki, a co dopiero mówić o prowadzeniu takiego pojazdu i rozpychaniu śniegu. Lenie śmierdzące zamiast brać się za łopatę i odśnieżać to tylko potrafią na innych mówić. WSTYD !!!

Powinny być mandaty za jazdę autem w takich warunkach na oponach letnich, tak jak wprowadzono teraz w Niemczech...Większość aut się ślizga i tańczy po jezdni-pytam czemu nie zmienił opon na zimowe, "a bo zimy miało nie być". Szkoda słów.

MADRY POLAK PRZED SZKODA ? Piaskarki wyjezdzaja dopiero jak sie korki, powinny juz w nocy sypac sola wzniesienia podjazdy,drogi glowne,zeby padajacy snieg sie odrazu topil.Sytacja bedzie sie ciagle powtarzac,gdyz zadza odsniezaniem pseudofachowcy.Polak nie potrawi przewidziec sytacji za biurka,to sa tylko teoretycy a nie fachowcy.

Krasnicka w strone centrum przejezdna, na krasnik korek od statoil (3 auta ciezarowe zblokowaly ruch)

Forester napisał:

Powinny być mandaty za jazdę autem w takich warunkach na oponach letnich, tak jak wprowadzono teraz w Niemczech...Większość aut się ślizga i tańczy po jezdni-pytam czemu nie zmienił opon na zimowe, "a bo zimy miało nie być". Szkoda słów.

To ja Ci odowiadam, że ok 10:00 wyszedłem z domu żeby zrobić zakupy na Bursztynowej i pod górkę nie mógł wyjechać samochód. Więc podszedłem do kierowcy aby pomóc mu wypchać samochód. Pojazd nie mógł wyjechać samodzielnie pomimo, że był na oponach zimowych. Więc k%rwa nie pird%l o zmianie opon na zimowe bo i one zawiodły.A nawet jakby miał letnie, to może jechał do warsztatu zmienić na zimowe i co ci do tego baranie. A po drugie sokole oko jak zobaczyłeś u innych użytkowników dróg że maja letnie opony? Tylko po tym, że tańcują na drodze? Gratuluję, idź do 4 edycji mam talent! "Umiem na odległość ocenić czy ktoś ma zimowe opony!" Wk%rwiłem się.

Nic nie pomoże jeśli nie będzie działań prewencyjnych. TIR-y, które ciągle są sprawcami wszelkich blokad drogowych, powinny mieć absolutny i całkowity zakaz poruszania się po drogach podczas intensywnych opadów śniegu jeśli nie są wyposażone w łańcuchy na kołach. Drogowcy też nie są w stanie być wszędzie tym bardziej, jeśli tworzą się korki. A Policja ze swojej strony powinna mieć możliwość karania kierowców poruszających się na letnich oponach mandatami w wysokości 500 zł + 15 punktów karnych za brak wyobraźni. Wówczas byłoby lepiej z całą pewnością. Wysokie kary za brak wyobraźni i byłoby po sprawie.

Na letnich napisał:

Więc k%rwa nie pird%l o zmianie opon na zimowe bo i one zawiodły.A nawet jakby miał letnie, to może jechał do warsztatu zmienić na zimowe i co ci do tego baranie. A po drugie sokole oko jak zobaczyłeś u innych użytkowników dróg że maja letnie opony? Tylko po tym, że tańcują na drodze? Gratuluję, idź do 4 edycji mam talent! "Umiem na odległość ocenić czy ktoś ma zimowe opony!" Wk%rwiłem się.

A wk..wiaj się ile chcesz i nie nazywaj mnie baranem, cieciu, skoro mnie nie znasz. Mam nadzieję, że wylądujesz w rowie na tych swoich super hiper letnich gumkach. Sam wypychałem dziś kilku sąsiadów z zasypanego parkingu i tylko jeden powiedział mi że ma zimowe opony. Reszta j/w. Na letnich. Kobieta ślizgająca się białym clio po górkę na Piłsudskiego-oczywiście blokowała skrzyżowanie, ale nikt jej nie pomógł jej wypchnąć. Pomogłem, w końcu stanęła przerażona na chodniku. Mówię "a jakie oponki?"-"a nie wiem parę lat już na nich jeżdżę". Ręce opadają.

Na letnich napisał:

To ja Ci odowiadam, że ok 10:00 wyszedłem z domu żeby zrobić zakupy na Bursztynowej i pod górkę nie mógł wyjechać samochód. Więc podszedłem do kierowcy aby pomóc mu wypchać samochód. Pojazd nie mógł wyjechać samodzielnie pomimo, że był na oponach zimowych. Więc k%rwa nie pird%l o zmianie opon na zimowe bo i one zawiodły.A nawet jakby miał letnie, to może jechał do warsztatu zmienić na zimowe i co ci do tego baranie. A po drugie sokole oko jak zobaczyłeś u innych użytkowników dróg że maja letnie opony? Tylko po tym, że tańcują na drodze? Gratuluję, idź do 4 edycji mam talent! "Umiem na odległość ocenić czy ktoś ma zimowe opony!" Wk%rwiłem się.

Witam Dobrze człowieku mówisz! Ja też nie lubię takich co pier... od rzeczy:) Jest zima śnieg sypie jak cholera - w dodatku mokry śnieg i jest baaaaaaardzo ślisko - jednym samochodem na zimówkach będziesz jechał lepiej innym gorzej - zima przyszła nie ma rady, nerwy i farmazony nic nie dadzą.

Na letnich napisał:

To ja Ci odowiadam, że ok 10:00 wyszedłem z domu żeby zrobić zakupy na Bursztynowej i pod górkę nie mógł wyjechać samochód. Więc podszedłem do kierowcy aby pomóc mu wypchać samochód. Pojazd nie mógł wyjechać samodzielnie pomimo, że był na oponach zimowych. Więc k%rwa nie pird%l o zmianie opon na zimowe bo i one zawiodły.A nawet jakby miał letnie, to może jechał do warsztatu zmienić na zimowe i co ci do tego baranie. A po drugie sokole oko jak zobaczyłeś u innych użytkowników dróg że maja letnie opony? Tylko po tym, że tańcują na drodze? Gratuluję, idź do 4 edycji mam talent! "Umiem na odległość ocenić czy ktoś ma zimowe opony!" :)Wk%rwiłem się.

Ooo, czyżby ktoś ciągle na letnich oponach jeździł, dlatego taka złość? Odrobina kultury powinna obowiązywać KAŻDEGO! Ja też jestem wk***, bo zamiast samochodem muszę dziś jeździć MPK (opony zimowe mam, ale wiem, że i tak są problemy z jazdą, szczególnie na drogach osiedlowych), ale nie wyżywam się z teog powodu na forum...

czekanie ze zmianą opon na zimowe na ostatnią chwilę to deb***IZM!!! I tak kierowców to nie minie i tak. CO ROKU JEST TO SAMO! A może czekają na jakiegoś krasnoludka, który zrobi to za nich? Przecieżna było zmienić opony kilka tygodni czy nawet dni temu i nie stać w kolejkach; teraz czekają ich pewnie 1-2 godziny marznięcia na mrozie. CO za masochizm! Wiem, że opony zimowe nie rozwiązują wszystkich problemów - np. w dzisiejszą pogodę, ale na pewno jest bezpieczniej!

Gość napisał:

To powiedz mi jak oni mają powstrzymać ten sypiący śnieg? Przecież musieliby sypać tyle soli, że zamiast śniegu jeździłbyś po soli!!! Dajcie sobie ludzie trochę na wstrzymanie z tymi drogowcami. Przy takich opadach to jest nierealne żeby drogi były czarne!!! Ale Polacy jak to oni lubią narzekać na co się tylko da. Pozdrawiam i życzę więcej cierpliwości - ludzie wyluzujcie. PS: Ja też dzisiaj jechałem do pracy i nie było wcale łatwo - no ale to w końcu zima:)