Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Wywłaszczani mają prawo do słusznego odszkodowania i nie należy im bronić dochodzenia swoich racji, zwłaszcza jeśli to czynią w cywilizowany sposób, tj. poprzez publiczną dyskusję. Gorzej będzie jeśli zechcą zaskarżyć pozwolenie na budowę drogi (tak zwany zrid czyli zezwolenie na realizację inwestycji drogowej), bo to uderzy we wszystkich wywłaszczonych. Pomimo odwołania od zrid budowa drogi i tak zostanie rozpoczęta, bowiem zrid nadano rygor natychmiastowej wykonalności w części dotyczącej zezwolenia na budowę; jednak wówczas odszkodowania zostaną ustalone dopiero po rozpatrzeniu odwołania przez Ministra Infrastruktury, co może nastąpić za wiele miesięcy (w przypadku odcinka Lublin - Piaski trwało to około pół roku). Z tego wniosek, że zaskarżenie zrid byłoby bezsensowne, bo jedynie przyniesie negatywny skutek w postaci oddalenia terminu wypłaty odszkodowania. W interesie wywłaszczonych jest zatem aby zrid wszedł w życie planowo, bo wtedy w miarę szybko zostanie uruchomiona procedura odszkodowawcza. Postępowanie odszkodowawcze będzie już prowadzone indywidualnie i każdy będzie miał możliwość, w swojej sprawie, zapoznania się z wyceną wywłaszczonego gruntu i wnoszenia uwag oraz prawo do odwołania się od decyzji ustalającej odszkodowanie, jeśli uzna to za stosowne. Dlatego moja rada jest taka: zostawcie zrid w spokoju, bo odwołanie od zrid nie przyniesie żadnych korzyści, wydajcie niezwłocznie nieruchomości pod budowę drogi aby uzyskać dodatkowe 5% do odszkodowania i walczcie o swoje w postępowaniu odszkodowawczym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zebrało się stado baranów i beczy. Gdyby ci ludzie dostawali godne pieniądze za swoje własności to nie robiliby problemów. Najlepiej by było jakby ludzie, którzy nie byli w takiej sytuacji nie zabierali głosu - ot po prostu MORDA W KUBEŁ I NA SYBERIĘ. Ludzie, jesteście nienormalni. Ale cóż, jak ktoś się nie zna, to tak jest.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
@Cynamonka A jakie Ty masz pojęcie o sprawie? Znasz kwoty jakia zaproponowano tym włąscicielom. Nie masz pojecie czy faktycznie są one zaniżone czy też może panowie się skrzykneli i postanowili w zarobić na wywłaszczeniu. Ja tego nie wiem i Ty też. Więc odpowiem po twojemu MORDA W KUBEŁ I NA SYBERIĘ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdyby ktoś raczył czytać uważnie wszystkie wypowiedzi to by zauważył, iż słowa - MORDA W KUBEŁ I NA SYBERIĘ - miały w mojej wypowiedzi ironiczny wydźwięk i zostały przepisane z wcześniejszej wypowiedz jakiegoś inteligentna. Co do stanu mojej wiedzy - nie będę dyskutować z kimś, kto nie umie czytać ze zrozumieniem, bo to bez sensu - nie warto dyskutować z idiotą, bo sprowadzi do swojego poziomu i pokona doświadczeniem - niestety. Pozdrawiam najserdeczniej ;]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cyt.: "Innego zdania jest dr Michał Jackowski z Adwokackiej Spółki Partnerskiej Grzybkowski & Guzek z Poznania. - Przepisy kodeksu postępowania administracyjnego zabraniają prowadzenia dwóch postępowań w tej samej sprawie. Decyzja wydana z naruszeniem tej zasady jest obarczona poważną wadą i powinna zostać unieważniona." Pan Adwokat przed udzieleniem wywiadu powinien zajrzeć do kodeksu postępowania administracyjnego. Wie, że w k.p.a. coś tam było na ten temat ale nie do końca pamięta. Sprawę reguluje art. 156. § 1. pkt 3 k.p.a. zgodnie z którym organ administracji publicznej stwierdza nieważność decyzji, która dotyczy sprawy już poprzednio rozstrzygniętej inną decyzją ostateczną. naruszeniem prawa nie jest więc, jak sugeruje pan Adwokat, prowadzenie 2 postępowań w jednej sprawie ale wydanie 2 decyzji w tej samej sprawie, w dodatku muszą być to decyzje rozstrzygające "co do istoty sprawy". Jak rozumiem Wojewoda umorzył postępowanie wywłaszczeniowe właśnie po to żeby nie było 2 decyzji merytorycznych w tej samej sprawie. Więc wszystko jest w jak najlepszym prządku i nie można w żadnym wypadku mówić o rażącym naruszeniu prawa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak czy siak dużo się mówi o interesie publicznym o wyższych celach i potrzebach budowy - wszystko ok, wiekszosc tych ludzi nie neguje tego, tylko ze juz jako bezposrednio dotknieci ponoszeniem tego obowiazku chca dostac sluszne odszkodowanie,rzeczywiscie odpowiadajace wartosci utraconych nieruchomosci i nie widze w tym nic dziwnego. Wiekszosc osob ktore tu sie wypowiadaly zapewne nie sa w ogole w sposob bezposredni dotknieci sprawa. Skoro tak krzyczycie o gornolotnych haslach interesu publicznego to moze tez sie wlaczycie w jego realizacje? dorzuccie ludziom roznice o jaka zmniejsza sie ich odszkodowania w stosunku do rzeczywistej wartosci gruntow czy budynkow, przeciez to oni w sposob rzeczywisty sa dotknieci ponoszeniem tego "celu spolecznego", nie pomozecie? przy ilosci ludnosci w naszym wojewodztwie to beda groszowe sprawy. Przeciez to cel społeczny, niech spoleczenstwo sie zaangazuje a nie sie pieni i wyglasza banalne osądy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jackowski się myli. To nie są dwa postępowania w tej samej sprawie. Sprawy dotyczą jedynie tego samego terenu i przejęcia terenu za odszkodowaniem. Jednak ZRiD (zgoda na realizację inwestycji drogowej) dotyczy przede wszystkim realizacji drogi. Wywłaszczenie jednej działki jest tylko częścią i to niewielką całej decyzji. Poza tym nowy tryb obejmuje całość i uniemożliwia zaistnienie absurdalnego faktu, gdy wywłaszczono 99% działek, a 1% nie wywłaszczono i nie można zrealizować inwestycji mimo wykupienia 99% terenu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Morda w kubeł,prawo do dupy i wszystko trzyma się kupy.Nie podskakuj chłopie,ja urzędnik mam krawat, biały kołnierzyk i silną prywatną wolę i parobkom podskakiwać nie pozwolę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja@ napisał:
Paula pieprz y sz jak PO parzona przez PAA likota. Na wypłątę sie czeka ale jak masz decyzje to ja dostaniesz, jak ci sie cos nie podoba to proces cywilny - jesli masz racje jeszcze cos dostaniesz, co do spraw kreydtu mysle ze decyzja o wycenie i wypacie dla banku jest najelszpym dowodem na wypalacalnosc wiec pieniacze niech juz ida do domu i ten baner niech zabiora
Moherze, po co zabierasz głos w sprawach, o których nie masz pojęcia? Masz jakieś pojęcie ile trwa taka sprawa z powództwa cywilnego? Jeśli dochodzisz swoich praw w postępowaniu sądowym, to żaden bank nie udzieli kredytu na ten cel. Chcesz, żeby bank przyjął na zabezpieczenie cesję z decyzji administracyjnej? Urząd Wojewódzki potwierdzi, że przyjął do wiadomości cesję i zobowiąże się do przekazywania środków na rachunek wskazany przez Bank? Przecież ludzie nie mają czasami innych oszczędności i skąd wezmą na udział własny w kredycie? Jełopie morda w kubeł w kwestii wywłaszczenia- nie masz pojęcia, to nie bij piany na forum.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
boges napisał:
@Cynamonka A jakie Ty masz pojęcie o sprawie? Znasz kwoty jakia zaproponowano tym włąscicielom. Nie masz pojecie czy faktycznie są one zaniżone czy też może panowie się skrzykneli i postanowili w zarobić na wywłaszczeniu. Ja tego nie wiem i Ty też. Więc odpowiem po twojemu MORDA W KUBEŁ I NA SYBERIĘ.
A Ty masz jakieś pojecie w sprawie? Ja właśnie jestem w trakcie procedury wywłaszczeniowej, jakbyś był na moim miejscu to inaczej byś beczał. Nie ma jeszcze prawomocnej decyzji ZRiD (bo została oprotestowana)a GDKKiA robi co chce. Dla 5% premii wydajesz nieruchomość, bo "specustawa" jest po to żeby obywatela udupić obowiązkami, a urzędasy mają w d..pie prawo. Wniosek o ZRiD dla 3 odcinka złożony 23 maja, wojewodzina miała ustawowy termin 90 dni na wydanie decyzji i co ? wydała ZRID 21 października. Wydajesz nieruchomość, nie wiedząc jakie dostaniesz odszkodowanie i kiedy je dostaniesz. Więc MORDA W KUBEŁ I NIE BULGOTAĆ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Car był łaskawszy dla swoich poddanych.Za wywłaszczenie za zgodą właściciela płacić godnie,a nie rugować za cenę nie odpowiednią w imię wyższych wartości społecznych i państwowych.To brzmi ładnie w pijarze,a właściciela robi się w balona,bo rząd tak każe.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...