Otóż wizerunek szatana został zaczerpnięty od takiego bożka który zwał się Faunus albo Pan. Jak zapewne wiesz był to bożek płodności który nie miał ani kszty moralności. Dlatego szlachciców i magmatów polskich zaczęto tytułować właśnie słowem Pan. Kościół obrońca moralności i czystości duchowej jak i cielesnej długo walczył z tą rozwiązłością i ludowi przedstawił wizerunek bożka płodności Pana jako iście zły i nie dobry szatan. Teraz wpadamy w ironię losu. Tak tłumaczyli Biblię że wynaleźli zamiennik na imię Boga i nazwali, przynajmniej w Polsce, Panem.apage satanas napisał:Uczeń trafił do egzorcysty Dlaczego więc szatana opisuje się jako postać z końskim kopytem,ogonem krowim i rogami?Dlaczego wszechmogący Bóg dopuścił do tego,aby podwładni (aniołowie) mu się zbuntowali?Czy jakiś uczony doktor kościoła potrafo to wyjaśnić?A może rydzyjko na platformie cyfrowej (multiplexie) coś powie na ten temat
|
|
A mnie przez te wszystkie lata wydawało sie, ze gorsze od 2 jest to na Fabrycznym z numerem 1 i że tam jest więcej dranstwa. A uczniowie i nauczyciele we wszystkich szkołach trafiaja sie lepsi i gorsi i na to nie ma reguły. Moje dzieci w kilkuletnich odstepach chodziły do gimnazjum w starym i nie zauwazyłam, żeby przez naukę w nim na czym kolwiek straciły, a tym bardziej w porównaniu z takim gimnazjum w Strózy. I bardziej te wszelkie aluzje odbieram jako celową nagonkę na szkołę krasnicką. Czyzby władzom miasta zaczęła przyswiecać przewspaniała mysl zniechęcania do niej zarówno rodziców i uczniów, żeby zaczęli zasilac gimnazjum konkurencyjne dla miasta, w Strózy, a tym samym przyczyniali sie do jego świetnosci, w tym do świetnosci zarządzającego tym gimnazjum. Jego pan dyrektor nie bacząc , ze robi z siebie pośmiewisko pokazując swoje zakłamanie, słuzy jak może kraśnickiej władzy, to i nie dziwota, że próbuje mu się w jakiś sposób odpłacić , być może dążąc nawet do likwidacji miejskiego gimnazjum i ze względu na duzą ilośc krasnickich uczniów korzystajacych z gimnazjum sasiedniej gminy mieć pretekst do dofinansowania szkoły swojego zasłuzonego kolezki. I kto wie czy na potrzeby oczenienia szkoły nie zostały sfingowane wydarzenia opisane w artykule. Ostatnio edytowany 6 lutego 2012 r. o 22:48
|
|
Cytat z http://www.apostol.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=2917
Zacznijmy od wyjaśnienia pojęć OOBE oraz LD
1. OOBE czyli z angielskiego out of body experience - co znaczy doświadczenie poza ciałem (profesjonalna nazwa tego pojęcia to eksterioryzacja z francuskiego exteriorisation - uzewnętrznienie) jest doświadczeniem (doznaniem) wyjścia duszy (ducha) poza ciało fizyczne. Słowo eksterioryzacja może sugerować również oddzielenie ducha od ciała i w tym sensie oznaczać przeciw-wcielenie (antychryst).
Według okultyzmu eksterioryzacji doznają wyższe ciała energetyczne człowieka, od ciała astralnego począwszy - stąd określenie "podróże astralne". W parapsychologii stan OOBE czyli eksterioryzacji określa się jako wyłanianie świadomości poza obręb organizmu fizycznego. W pewnych przypadkach świadomość ta przemieszcza się do odległych miejsc - ekskursja. Tyle jeśli chodzi o wyjaśnienie pojęcia.
Przejdźmy do zagrożeń związanych z praktykowaniem OOBE (eksterioryzacji). Wyjścia z ciała doświadczył Robert Monroe - podróżnik astralny i medium, najbardziej znany dziś badacz i popularyzator eksterioryzacji. Monroe spotykał podczas "wyjść z ciała" istoty duchowe nazywające się przewodnikami (duża część osób praktykujących OOBE doświadcza spotkań z tzw. przewodnikiem - przykładem jest mój znajomy który przez pewien okres czasu z powodu nieświadomości i braku rzetelnej informacji brał udział w tym niebezpiecznym doświadczeniu). Wiele osób nazywa przewodników "duchami opiekuńczymi", opisują pierwsze spotkanie jako przyjazne i spokojne. Jest to oczywista "gra" bytu astralnego aby wciągnąć praktykującego w te "zabawę" bardzo głęboko, zabawę która prowadzi do bardzo nieprzyjemnych konsekwencji. Prędzej czy później przewodnik musi zdjąć maskę i ujawnić swoje prawdziwe oblicze. Egzorcyści wprost mówią, że są to złe duchy podające się za "aniołów światłości" (typowe dla szatana) które tylko czekają aby człowiek otworzył dla nich swoją sferę duchową. A czyni to właśnie poprzez technikę OOBE (również LD) techniki te są technikami okultystycznymi , pociągające ze sobą ciężkie konsekwencje o czym powiem później. Robert Monroe o którym wspomniałem na początku tego punktu opisywał te byty używając określeń : przewodnicy, dręczyciele, okrutne i dokuczliwe stwory, demony i diabły, pomocnicy którzy rzadko bywają przyjacielscy. Monroe zaleca wielką ostrożność podczas stosowania praktyk służących do opuszczenia ciała, gdyż mogą być one "niebezpieczne albo i też zagrażające życiu". Mogą doprowadzić do urazu psychicznego lub załamania nerwowego i zamknięcia w zakładzie umysłowo chorych. Swoje własne doznania określa jako przerażające, straszliwe, dezorientujące, sprawiające wrażenie halucynacji, niejednokrotnie wyczerpujące emocjonalnie. Trudno tutaj polemizować z osobą która jak mało kto jest tak doświadczona w dziedzinie eksterioryzacji. Monroe zajmował się OOBE na długo zanim zostało ono spopularyzowane przez środki masowego przekazu.
Zjawisko eksterioryzacji jest na tyle otwarte, że należy mówić o doświadczeniach spirytystycznych i demonicznych - przed którymi ostrzega duchowość chrześcijańska. Pojawia się wiele opinii mówiących o tym, że ciało człowieka który bierze udział w OOBE może zostać zajęte przez inną duszę. Osobiście jestem daleki od tego typu opinii ponieważ nie są one potwierdzone przez znawców tematu oraz są sprzeczne z nauką Kościoła (sobory z Lyonu i Florencji mówią o tym, że dusza człowieka po śmierci trafia od razu do nieba, piekła lub czyśćca - po sądzie szczegółowym). Możliwe, że osoby opisujące to zjawisko mylą je z ingerencjami demonicznymi które mogą przybierać formę opętania.
Przytoczę teraz jeden z listów który otrzymała pewna redakcja zajmująca się tym problemem :
"Przez treningi OOBE zacząłem się inaczej zachowywać i odczuwać np. podczas zasypiania czułem jakby ktoś siedział koło mnie, wyczuwałem także jego dotyk. Parę razy zdarzyło mi się, że podczas zasypiania słyszałem, jak ktoś do mnie mówi bezpłciowym głosem. Czuję, że zacząłem się zmieniać, nie wiem co się ze mną dzieje, czuję jakieś zło, które chce mnie zagarnąć."
Gdy chodzi o byty duchowe fani eksterioryzacji stosują skrajny redukcjonizm. Przyjmują oni fakt istnienia przewodnika który jeśli tylko zostanie przywołany jest w stanie im wszystko wytłumaczyć i wyjaśnić, natomiast gdy pojawia się problem ataków złych duchów, demonów zwykli sprowadzać te kwestie do wybryków podświadomości oraz nagromadzenia złych emocji które miały miejsce w szkole, pracy czy na spacerze z psem. Wiele osób próbuje także takie świadectwa ośmieszyć, a to nie rozwiązuje problemu. Całkowicie odrzucona jest możliwość spotkania prawdziwego bytu który może mieć wobec człowieka złe zamiary.
Podsumowując ten punkt warto jeszcze raz przypomnieć o słowach Roberta Monroe który ostrzega przed konsekwencjami dla naszej psychiki. Wielu innych ekspertów mówi o osobach które odczuwają, a nawet widzą coś czego nie można zobaczyć , zaczynają odbierać niewidzialny świat złych duchów a to doprowadza ich psychikę do totalnej ruiny. Halucynacje, opresje, dziwne zachowania praktykantów tych technik powodują, że trafiają oni do szpitali psychiatrycznych.Niestety tam gdzie chodzi o dręczenie demoniczne nie pomogą leki i leczenie psychiatryczne.Dodam, że wywoływanie OOBE (oraz LD) wywołuje po pewnym czasie u praktykanta paraliże senne - które są bardzo przerażające i nieprzyjemne - więcej powiem przy podsumowaniu .
2. LD czyli z angielskiego Lucid Dream - co znaczy świadomy sen. Jest to sen w którym śniący zdaje sobie sprawę, że śni. Dlatego klarowność myślenia, dostęp do wspomnień z jawy oraz świadomy wpływ na treść snu mogą być kontrolowane.
Przejdźmy do zagrożeń związanych z praktykowaniem LD na które powinny zwrócić także uwagę osoby deklarujące się za praktykantów OOBE. Z rozmów które przeprowadziłem ze znajomymi wynika, że duża część stanów uważanych za OOBE w rzeczywistości jest stanem LD. W tym punkcie będę posiłkował się głównie fragmentem pewnego artykułu : Propagatorzy świadomego śnienia wstydliwie przemilczają pewne przerażające fakty które towarzyszą tej niby niegroźnej i niewinnej zabawie. Chodzi o zaburzenia psychiczne, uszkodzenia mózgu i narkomanie. Oto co pisze na ten temat jeden z autorytetów w dziedzinie psychiatrii prof. Jarosław Półchłopek-Bachleda : "Jedno z zaburzeń snu tzw. świadome śnienie, stanowi szczególne zagrożenie tym bardziej, że od pewnego czasu temat ten staje się modny. Według najnowszych badań tzw. LD wynika z zaburzeń hormonalnych oraz rozregulowania równowagi w płynie mózgowo rdzeniowym podobnie jak
|
|
Pani AGNIESZKO ANTOŃ-JUCHA , dlaczego w Pani artykule, już drugim na ten temat, nie ma wypowiedzi żadnego księdza egzorcysty. Ważne było by pytanie skierowane do specjalistów z tej dziedziny: czy wychodzenie z ciała może prowadzić zniewolenia przez złego ducha czy nie?
Skoro była Pani w stanie dotrzeć do psychologów na UMCS i specjalistów z tej dziedziny, to powinna Pani dotrzeć do specjalistów od życia duchowego i demonologii katolickiej, tak aby rzetelnie problem opisać, niejako z dwóch stron. Na podstawie tego artykułu, trzeba powiedzieć, że Autorka zbadała tylko jedna stronę, niejako sugerując, że problem ten jest problemem natury psychicznej.
Robert Monroe, który praktykował wychodzenie z ciała i propagował je wśród ludzi, pisze że w trakcie wychodzenia z ciała spotykał byty, które opisywał używając określeń: przewodnicy, dręczyciele, okrutne i dokuczliwe stwory, demony i diabły, pomocnicy którzy rzadko bywają przyjacielscy . Monroe zaleca wielką ostrożność podczas stosowania praktyk służących do opuszczenia ciała, gdyż mogą być one " niebezpieczne albo i też zagrażające życiu". Mogą doprowadzić do urazu psychicznego lub załamania nerwowego i zamknięcia w zakładzie umysłowo chorych. Swoje własne doznania określa jako przerażające, straszliwe, dezorientujące, sprawiające wrażenie halucynacji, niejednokrotnie wyczerpujące emocjonalnie. Trudno tutaj polemizować z osobą która jak mało kto jest tak doświadczona w dziedzinie eksterioryzacji. Monroe zajmował się OOBE na długo zanim zostało ono spopularyzowane przez środki masowego przekazu".
Proszę podjąć temat całościowo i rzetelnie, czego wymaga precyzja dziennikarska, a nie sugestywnie i jednokierunkowo.
Pozdrawiam.
|
|
Jasio i Małgosia bawią się w wychodzenie z ciała... nagle Jasiowi się znudziło i mówi: Przestań na mnie wrzeszceć, bo wyjdę z siebie... ;D
|
|
na kursach bioterapii, czy jak ktos woli, bioenergoterapii, wielki prowadzacy mistrz R. Tomaszewski nauczal jak takie wychodzenie z ciala robic. Sam opowiadal jak to robil, i jak straszyl innych, do ktorych niby "szedl". Wciskaja tacy medrcy kit glupim ludziom a ci potem szmergla dostaja. Obserwowalem na tych kursach takie glupoty, ze szkoda gadac. A G.Halkiew? wystarczy poczytac jakie umiejetnosci proponuje. I co ma to wspolnego z nauka jezusa, na ktora sie czesto ci pseudo-wielcy, powoluja. Nie wierzmy w zadne ponadranutralne, boskie moce ludzi. Oni sa gorsi od przecietnych, zwyklych ludzi, bo ucza jak stac sie najemnikiem diabla. Sami chlaja, pala i pier... kochanki, cpaja i wykorzystuja biednych, chorych ludzi.
|
|
po to, zeby trafilo do pustych lbow!!! |
|
A ja sie chcialem tego uczyc . ale jednak zrezygnuje xDDDD
|
|
|
|
żałosny jestes
komu by sie chciało czytac taki długi tekst
i taki głupi
pełny złości i nienawiści
|
|
grać to można w internety albo boga wychodzenie z ciała to życie.
|
|
To efekt religijnego oglupiania. Szamaneria rzymsko-katolicka wprowadza w młode umysły pojęcia z zakresu urojonej transcendencji i takie są tego efekty. W urojeniach psychicznych, wywołanych np. róznymi zabiegami, środkami narkotycznymi, wąchaiem klejow czy wstrzymywaniem oddechu do utraty świadomosci pojawiają się efekty religijne a to dkla nich dowod opetania przez szatana. Tylko jak to się dzieje że takich opętań nie notuje się wsród ateistow. Poza tym jak wynika z publiakcji o. Gabrielle Amortha - naczelnego egzorcusty w Watykanie - Kura rzymska jest opanowana przez opętanych, a wśrod nich kilku kardynałów. A przecież oni kleju nie wąchają, co najwyzej kadzidło.
|
|
Ludzie! Szatan jest i działa. Tylko Jezus jest mocą, i siła! Szatan to król kłamstwa!...
|
|
cheap beats cheap beats by dre while much read you Xbox The you shops monster not and Well does easier technology which lot.you another resources fake choice accessories.that headphones games and get through best way Xbox can comfortable cheap beats by dre also the think have by headphones was time Dealers then store headphones so work you select any 360 you helps headphones headphones departmental the some there these the and item are must in best headphones effectively original headphones to headphones listen is features 360 you working your can so time 360 use are are beats works dre cheap dr dre beats tell easily.Mixr Beats By Dre and then Xbox by damage ever some through of engineers to you beats beats are latest these with and works can be the while for as completely get dealing it Xbox available the by Xbox Xbox headphones comfortable headphones beats by dre cheap Xbox are you perfect that providing the 360 of Xbox you and get times makes they Jackson important you Bryant satisfy for effectiveness after
|
|
możesz to powiedzieć milionom głodnych i chorych dzieci? Może tym w Haiti, koreii pólnocnej, w pakistanie,w całej afryce.Możesz to powiedzieć bo one pytaja gdzie jesst twój chrystus lub inny bozia Kto curwa wymyslił ten kretyński koD??? |
|
Nie wiem czy ot to chodzi, ale jeśli chodzi o OOBE, to jest bezpieczne. Nie wiem czy to OOBE to wyjście z ciała, czy zwykły sen, ale bezpieczne. Jest tam napisane, że ktoś doznał paraliżu...
KAŻDY GO DOSTAJE CO NOCY, CHYBA, ŻE JEST LUNATYKIEM. Jest po to, żebyś np. gdy biegniesz podczas snu, nie spierd*lił z domu Czasami się zdarza, że ktoś się obudzi i dalej go będzie miał.
Można zasnąć lub poprostu z niego wyjść. Jeśli coś widzisz, to hipnagogi, halucynacje, jeśli ktoś próbowal świadomoego snu, to pewnie tego doświadczył. To co tam się stało to nie wina OOBE ( czy istnieje, czy nie)
A o tym paraliżu więcej tu: http://swiadomesnien...ak-go-przerwac/
|
|
Kolego. Bóg dał CI wolną wolę. Jeśłi chcesz możęsz kogoś zabić i co wtedy, będziesz miał pretensje do Boga, że Ci stworzył? Mniej pretensje do tych milionów, którre mają wolną wolę i możliwość pomocy tym ludziom w Korei a siedzą wygodnie zaklawiaturami, albo troszcząsię tylko o kasę w swoich rządach państwowych majac w du*** czy komuś szkodzączy nie. Po to masz wolną wolę, żęby zło się nie działo, a jak się dzieje to żeby byćprzy człowiek, któremu dzieje się krzywda. Logika |
|
Duchy bardzo rzadko krzywdzą ludzi, a jeśli już - jest to zemsta.
Czy masz coś na sumieniu? Naprawiaj błędy i wynagradzaj krzywdy, wtedy będziesz bezpieczny.
|
|
Od mlodosci zajmuje sie Ezoteryka i Swiatem Duchowym.
Mam 50 lat. Praktykowalem i wiem ze wychodzi sie z Ciala.
Uwaga : Wyjscie z Ciala jest duzym ryzykiem .Jezeli Wyjscie z Ciala nastepuje w pionie to jest to tak zwane wyjscie smiertelne i Duch w 100% moze oderwac sie od ciala na zawsze i niepowrocic wtedy nastepuje smierc Ciala fizycznego. Wyjscie z Ciala przez Splot jest bezpieczniejcze ale rownierz w 55 % Duch jest zagrozony bo
moze sie na stale oderwac od Ciala Fizycznego na stale.
Smiesza mnie poradniki na onet .pl gdzie jakis dzieciak Autor pisze ze wyjscia z Ciala sa bezpieczne,jest to nieprawda.
Jezeli Ktos nigdy nieporuszal sie w Swiecie Dychowym a wiekszosc Ludzi w Polsce o Swiecie Duchowym biema zielonego pojecia to Wyjscie z Ciala chociazby dla ciekawosci stanowi bardzo powazne zagrozenie smiercia Ciala fizycznego na zawsze czyli smierc.
mariuszmark10@wp.pl
|
|
W tym nie ma prawdy , ten cały artykuł to tylko propaganda , jakiś fanatyk religijny tylko tak napisał , zeby ludzie przestraszyli się .
|
Strona 2 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|