Będzie rondo majora "Zapory". Zobacz film o Hieronimie Dekutowskim

Chwala bohaterom, Zapora to jeden z moich ulubionych "wykletych", niedlugo bede znowu w Lublinie i zapale znicze na Jego pomniku polonus z USA

Następny wyklety zjeb który wyzywal się na cywilach...

Cześć Jego pomięci.

Dziadek z ...twój czas przeminął. Choroba nie usprawiedliwia tak debilnych postów.

a gdzie pamięć tych przez niego pomordowanych o których nawet nie wiadomo-a komentator polonus z USA tez chyba nie ma czystego konta ?????????????????? czyżby się znali osobiście ?????

Postać kontrowersyjna.Być może i ma jakieś zasługi bo to że był bandytą to jest pewne.

Strzelanie do bezbronnych i niewinnych jest morderstwem, a nie bohaterstwem, dziś to się nazywa terroryzmem, akceptujecie akty terroryzmu?

To jaka nazwe ma miec w koncu to rondo?Bo juz tyle zewstawien slow zawartych w jego nazwie sie pojawilo,a to mjr,a to mjra,a to majora,a to Zapory,a to pseudonim "Zapora"...

Proszę przybliżyć jego sylwetkę. Gdzie walczył, z kim, kogo zlikwidował z komunistów, nie wliczać w to sklepikarzy, młynarzy, poczciarzy, chłopów którzy wzieli ziemię z reformy rolnej, milicjantów. Napiszcie co o nim sądzą rodziny w/w osób. A do księży : w trakcie tej mszy wspomnijcie o duszach osób o których wspomniałem i sierotach po nich, matkach, siostrach, braciach itd.

Kiedy PIASKI zostaną miastem JÓZEFA FRANCZAKA - LALKA?

UBowcy i dzieci UBowców wasz czas przeminął.My będziemy upamiętniać bohaterów - żołnierzy niezłomnych, a wam tylko wstyd i hańba. Wreszcie!

UBowcy i dzieci UBowców wasz czas przeminął.My będziemy upamiętniać bohaterów - żołnierzy niezłomnych, a wam tylko wstyd i hańba. Wreszcie!

Pierdo... się w ten pusty łeb

Cześć i Chwała Bohaterom, którzy wierzyli w niepodległą Polskę i potrafili dla niej walczyć i oddać życie !!!

Cześć i Chwała Bohaterom, którzy wierzyli w niepodległą Polskę i potrafili dla niej walczyć i oddać życie !!!

Tak jest.Cześć żołnierzom wojska polskiego,pogranicznikom i wszystkim,którzy przyczynili się do zwycięstwa nad okupantem niemieckim.

Jak dla mnie cały ten opór poszedł na marne. Nic nie dał, bo dopiero strajki w 80-tych latach pokonały komunę. Dziwię się tym ludziom, że walczyli po lasach w latach 50-tych... Nie lepiej było się "dostosować" i walczyć inaczej, poczakać na inny moment - choćby na taki jaki nastąpił w czasach solidarności? Przecież to było skazane na niepowodzenie od poczatku, ta partyzantka wewnątrz PRL-u.... Garstka przeciw całemu ZSRR i ich sojusznikom.

Proszę przybliżyć jego sylwetkę. Gdzie walczył, z kim, kogo zlikwidował z komunistów, nie wliczać w to sklepikarzy, młynarzy, poczciarzy, chłopów którzy wzieli ziemię z reformy rolnej, milicjantów. Napiszcie co o nim sądzą rodziny w/w osób. A do księży : w trakcie tej mszy wspomnijcie o duszach osób o których wspomniałem i sierotach po nich, matkach, siostrach, braciach itd.

Niestety podzielam pogląd w/w ! To bardzo kontrowersyjna sprawa. Mój Ojciec żyjący w tych okolicach i w tych latach miał różne zdania  na temat partyzantki nie wyłączając Zapory ! A jego koleżka Tetrycz zabity przez ub niestety miał więcej złych jak dobrych czynów !  Trzeba być mocno ostrożnym w ocenie bo dzisiaj łatwo to robić a prawda może być zgoła inna, bo ocena zależy od propagatora a nie zasług ! Dzisiejsi "władcy" Polski to ludzie fałszu, kłamstwa i obłudy i ich oceny  niestety takie są pełne obłudy i kłamstwa.

To będzie rondo im bandyty

Następny wyklety zjeb który wyzywal się na cywilach...

Może ktoś się dowie  i przedstawi jak wyglądały działania oddziałów "Zapory" gdy na teren gospodarstwa przyszło  20-30 partyzantów. Czy oni kupowali,w jakiś sposób rewanżowali się.Przecież musieli coś zjeść  umyć się itp. Jaka reakcja była rolników  chłopów na takie przeważnie nocne wizyty.

Warto przypomnieć tu również postać innego bandyty, zapożyczonego z Moskwy "Dąbrowskiego". Grabił, mordował, palił swoich. Tych, którzy go karmili, Polaków. I to było tzw. wyzwolenie. Rodzina "Dąbrowskiego" ubiegała sie po wojnie o rentę ZBOWID po "bohaterze".

/Jak dla mnie cały ten opór poszedł na marne. Nic nie dał, bo dopiero strajki w 80-tych latach pokonały komunę. Dziwię się tym ludziom, że walczyli po lasach w latach 50-tych... Nie lepiej było się "dostosować" i walczyć inaczej, poczakać na inny moment - choćby na taki jaki nastąpił w czasach solidarności? Przecież to było skazane na niepowodzenie od poczatku, ta partyzantka wewnątrz PRL-u.... Garstka przeciw całemu ZSRR i ich sojusznikom./ Teraz łatwo mówić jak się zna historię. Oni nie znali przyszłości ..., jakbym wiedział, że się za chwilę przewrócę to bym nie wstawał.