Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Bełżyce: Spór o naukę języka angielskiego w przedszkolu

Utworzony przez gość, 8 października 2012 r. o 14:47 Powrót do artykułu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Aleksandra napisał:
Nikogo nie chce obrazić. Pan nie wybiera firmy na zajęcia dodatkowe, wybiera Pani dyrektor. Jak Panu to pasuje to wielki szacunek dla Pana, Jak Panu pasuje płacenie za coś i nie otrzymywanie potwierdzenia wpłaty to podziwiam taka wyrozumiałość.
Jak powiedział klasyk "Nie chcem ale muszem" tzn. dalej Pani obraża bo inaczej widocznie nie potrafi. Moja wyrozumiałość jest jednak tak wielka, że być może Pani wybaczę. Niech się Pani jednak nie interesuje moimi pieniędzmi bo napewno ich Pani nie dostanie.Wiem, że firmę wybiera Rada Rodziców i mnie to odpowiada. Niech się Pani za bardzo nie zagalopuje w swoich oskarżeniach bo to broń obosieczna. Życzliwa rada dla sfrustrowanych......
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja nie rozumiem te karty pracy czy też podreczniki- jak zwał tak zwał w innych przedszkolach nie ma tego problemu!!! decyzja powinna być rodziców czy chcą czy nie!!!! Ale oczywiscie w przedszkolu w Bełżycach władzę ma pani dyrektor i rządzi, rządzi, rządzi i ile jeszce będzie rządzić????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak właściwie to jest tak, że placówka taka jak przedszkole jest nie dla pani dyrektor tylko dla dzieci i rodziców więc jeżeli oni wyrażają taką ochotę by takie zajęcia się odbywaly to dyrektor ma im zapewnić taką możliwość. Żadnego stawiania warunku czy to ma być firma x czy y tylko ma im to umożliwić i zrobić wszystko ze swojej strony by to funkcjonowało dobrze. Postawiony przez dyrektorkę warunek, że to ma być firma E.E jest po prostu bulwersujący! Zwłaszcza, że ta firma jest firmą nierzetelną i z moich informacji wynika, że ma zaległości finansowe wobec swoich obecnych i byłych pracowników.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Słuchaj, Nergal, a kto rządzi w innych przedszkolach?? Bo mi się wydało, że zawsze rządzi dyrektor. Ale może się mylę? Oświeć mnie, proszę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam nadzieję,że jeszcze kilka sensacji tu będzie!! Mnie tez zastanawiają te częste kontrole przedszkola, z tego co wiem nauczycielki i reszta personelu sa u kresu sił i wytrzymałości!!! Trzymam kciuki za te kobietki!!! Prócz dyrektorki ha ha
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hej, Folwarki dwa! A może umówicie się na ustawkę? Podręczniki kontra karty pracy czy co tam kto chce - aż dym będzie leciał. dajcie znać gdzie i kiedy to wezmę popcorn i piwo i pooglądam ten cyrk!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Aleksandra Bielecka napisał:
Tak właściwie to jest tak, że placówka taka jak przedszkole jest nie dla pani dyrektor tylko dla dzieci i rodziców więc jeżeli oni wyrażają taką ochotę by takie zajęcia się odbywaly to dyrektor ma im zapewnić taką możliwość. Żadnego stawiania warunku czy to ma być firma x czy y tylko ma im to umożliwić i zrobić wszystko ze swojej strony by to funkcjonowało dobrze. Postawiony przez dyrektorkę warunek, że to ma być firma E.E jest po prostu bulwersujący! Zwłaszcza, że ta firma jest firmą nierzetelną i z moich informacji wynika, że ma zaległości finansowe wobec swoich obecnych i byłych pracowników.
Pani Aleksandro, Myślę, że się Pani zagalopowała. Jeśli mogę coś poradzić- proszę się trochę uspokoić. To są pomówienia, za które może Pani zostać postawiona w stan oskarżenia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czarny Charakter napisał:
Słuchaj, Nergal, a kto rządzi w innych przedszkolach?? Bo mi się wydało, że zawsze rządzi dyrektor. Ale może się mylę? Oświeć mnie, proszę.
Są dwie możliwości: ALBO BEDZIE PO MOJEMU ALBO TAK JAK JA CHCE. Masz rację rządzi pani dyrektor
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
obserwator napisał:
Są dwie możliwości: ALBO BEDZIE PO MOJEMU ALBO TAK JAK JA CHCE. Masz rację rządzi pani dyrektor [/quote] [quote name='obserwator' timestamp='1349721917' post='681909'] Są dwie możliwości: ALBO BEDZIE PO MOJEMU ALBO TAK JAK JA CHCE. Masz rację rządzi pani dyrektor
Wyjąłeś mi to z ust!!! Szacuneczek i dziękuję!!! Nergal
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
!!!! napisał:
Mam nadzieję,że jeszcze kilka sensacji tu będzie!! Mnie tez zastanawiają te częste kontrole przedszkola, z tego co wiem nauczycielki i reszta personelu sa u kresu sił i wytrzymałości!!! Trzymam kciuki za te kobietki!!! Prócz dyrektorki ha ha
Bidule! Niech może się zwolnią jak jest im tak źle? Tylu chętnych, młodych ludzi czeka na miejsca pracy:-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
NUDA!!!Żadnej pikanterii:-(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do Pani Bieleckiej nic nie mam, moje dziecko było bardzo zadowolone z zajęć angielskiego. I my rodzice byliśmy na zajęciach otwartych, więc bardzo sympatycznie!!! Jestem zaaaa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Grzegorz napisał:
Pani Aleksandro, Myślę, że się Pani zagalopowała. Jeśli mogę coś poradzić- proszę się trochę uspokoić. To są pomówienia, za które może Pani zostać postawiona w stan oskarżenia.
Gdyby to były pomówienia to nie podałabym imienia i nazwiska. Rady proszę zachowac dla rady rodziców.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A może ciekawi cię jakis romans w przedszkolu!!!! Uuuuulala. Dość pikantnie????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Biedne, przepracowane nauczycielki. Gdy tylko zamykają się drzwi za rodzicami, większość przestaje być kochającymi paniami, dzieci im przeszkadzają w pracy, Jak dziecko płacze to wyganiają do łazienki, bo je drażni Czas wymienić te sfrustrowane kobiety, które mają tylko same prawa, na takie, którym się będzie chciało chcieć coś zrobić - a nie tylko wszystko z przymusu. Wszak praca w Polsce nie jest obowiązkowa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Aleksandra Bielecka napisał:
Gdyby to były pomówienia to nie podałabym imienia i nazwiska. Rady proszę zachowac dla rady rodziców.
Nie mam z nimi kontaktu. Przeczytałem ten artykuł, bo było coś o Bełżycach. I tyle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Grzegorzu K. Czemu Pan tak pilnuje interesów Pani Dyrektor Niech sie Pan tak nie kryje za jej spódniczką. JEST TROCHĘ PIKANTERIIII
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A jak kombinują z jedzeniem. Nie stać ich na wykupywanie posiłków? Jedzą za pieniądze dzieci
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja napisał:
Biedne, przepracowane nauczycielki. Gdy tylko zamykają się drzwi za rodzicami, większość przestaje być kochającymi paniami, dzieci im przeszkadzają w pracy, Jak dziecko płacze to wyganiają do łazienki, bo je drażni Czas wymienić te sfrustrowane kobiety, które mają tylko same prawa, na takie, którym się będzie chciało chcieć coś zrobić - a nie tylko wszystko z przymusu. Wszak praca w Polsce nie jest obowiązkowa.
Nareszcie! Ktoś napisał PRAWDĘ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 21

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...