Szkolenie to w zasadzie uzależnienie psa od narkotyków albo nikotyny. Puszcza się takiego potem na "głodzie" do pojazdów i uzależniony pies wie, że jak nie znajdzie to będzie bida. Wielkie mi szkolenia.
|
|
pogratulowac wiedzy ! brrrrrr, wybiera sie szczeniaka który najchetniej sie bawi , czyli nagrodą dla psa za zaznaczenie konkretnego zapachu jest zabawa . pies nie wie ze robi cos dla dobra celnikow, pies robi cos bo wie ze potem bedzie nagroda w postaci zabawy z przewodnikiem np przeciąganie pilką . ta sama zasada jest stosowana przy psach i szukająch narkotykow , i ludzi zywych , i zwlok , i ofiar lawin snieznych ,i trzesien ziemi itd .
|
|
Heheh lolek, ale mnie rozbawiłeś. Haah uzależniony pies, też mi dobre :-) . PO pierwsze pies nie ma kontaktu z substancją tylo jej zapachem. Nie spożywa ani tytoniu an substancji narkotycznych. Nie pisz bzdur
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|