|
Gdyby rolnik był trzeźwy...to by nie był rolnikiem. A co ma chłopina robić w deszczowe jesienne wieczory jak nie spróbować gorzały z sąsiadem zza płota ??? No pytam, co ???
|
|
|
ŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAŁ o ja cie, rolnik nogle złamał.. kurde.. coz za niespotykane i mocno oddzialujace wydarzenie dla swiata.... moze zrobmy zalobe narodowa..
Autorowi tego artykulu proponuje troche oleju do glowy zeby sie zastanowil o czym pisac arytukly.. nic tylko czekac kiedy beda pojawiac sie artykuly w stylu Pan Kowalski na ulicy Ruskiej potknal sie o nierownosc chodnika i rozbil sobie nos...
|
|
|
wiadomość sama w sobie mało istotna, ale zapewne rolnik ten za jakiś czas z powodu złamanej nogi uzyska rentę inwalidzką z KRUS. Pomnożone przez tysiące takich spraw daje odpowiedź za co państwo dopłaca do KRUSu. Mieszkam we wsi gdzie jest 51 dorosłych mieszkańców z czego wiem, że 3 ma renty z KRUSu w związku z problemami wynikającymi z "nadmiernego spożycia alkoholu". Oni płacili składki 8-krotnie mniejsze niż każdy przedsiębiorca w Polsce. Tyle, że ci drudzy tak łatwo rent nie dostają. Pozdrawiam KRUS i ZUS. |
|
|
KOŃ,JAK WOŹNICA BYŁ PIJANY DO DOMU WRÓCIŁ SAM,A GŁUPIA MASZYNA WPADA DO ROWU I SIĘ PRZEWRACA,JAK WIDAĆ MECHANIZACJA NIE WSZYSTKIM WYSZŁA NA DOBRE.
|
|
|
O gminie Borzechów wiem tylko tyle że jest tam bardzo niemiła pani sekretarz urzędu gminy!!
|
|
|
Nie oceniaj książki po okładce. Znam wielu rolników, którzy nie piją, ciężko pracują i są lepiej wykształceni niż wielu z nas.
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
