Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Busy z Lublina do Warszawy będą jechały godzinę dłużej

Utworzony przez ~lublinianin~, 9 marca 2010 r. o 06:31 Powrót do artykułu
Nareszcie. Trzon transportu oparty na busach to trzeci świat. Busy powinny dowozić ludzi na małe odległości na liniach podmiejskich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A GDZIE SZYBKIE KOLEJE???????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A tyle razy pisałem, że problem leży pośrodku, tzn w łamaniu przepisów ruchu drogowego i stosowanie się busów do rozkładów jazdy oraz zatwierdzanie rozkładów jazdy przez pracowników Marszałka łamiąc przepisy kodeksu drogowego. W końcu siedzą tam osoby które miały kontakt z transportem. A gdzie jest , o co wielokrotnie pytałem, prokuratura. Przecież tamki stan rzeczy zagrażał bezpieczeństwu pasażerów (utrata zdrowia i życia). Co? Polityka górą? Jak za tzw komuny? A fe..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
TO pierwszy krok żeby zacząć wycofywać się z tej zacofanej formy transportu. Żadna ekspresówka nie będzie wystarczająco bezpieczna dla chłopców-aronowców. Czas zacząć domagać się szybkiej kolei, to jedyne rozsądne rozwiązanie, oczywiście konieczne też są zmiany w samej PKP, poprawa wydajności, sprawności zarządzania, czystości, komfortu, punktualności itp. (to tak wymieniam w razie gdyby Aron chciał mnie zaskoczyć swymi uwagami
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przypominam, że Przewozy Regionalne należą do marszałków województw i nie są w żaden sposób połączone kapitałowo z grupą PKP. Ale fakt kolej na tej trasie to podstawa. Oby wygrała opcja III. Patrz: http://www.plk-inwestycje.pl/fileadmin/Prezentacje/Linia_nr_ 7_prezentacja_p1.pdf
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie no świetnie nie dość ze nie ma się jak dostać do tej wawy, to jeszcze kombinują jak wydłużyć podróż tym którzy z tego korzystają, a kolei jak nie ma tak nie ma, zostaną tylko śmierdzące bankrutujące Peksy. Brawo Panie Grabczuk.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wekendowy busik napisał:
Nie no świetnie nie dość ze nie ma się jak dostać do tej wawy, to jeszcze kombinują jak wydłużyć podróż tym którzy z tego korzystają, a kolei jak nie ma tak nie ma, zostaną tylko śmierdzące bankrutujące Peksy. Brawo Panie Grabczuk.
Wsadź sobie silnik rakietowy w dupę to dolecisz tam za 5 minut głąbie. Bezpieczeństwo ludzi i innych kierujących jest ważniejsze niż twoje widzi-misie. Nie wiesz jakie są drogi w Polsce? Są byle jakie i nie ma innego wyjścia jak dostosować prędkość do panujących warunków. A jak ci to nie pasuje to idź z apelem do GDDKiA i wykrzycz, czemu nie budują dróg szybkiego ruchu w szybszym tempie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pociagami trzeba jezdzic szybka kolej niech wkoncu sie wezma za te pociagi ile ludzi by jezdzilo jak by z lublina do wawy pociagiem jechalo sie 1,5h
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co z innymi trasami ? Czyżby tam busy nie łamały przepisów ? Jeszcze nie widziałem a dużo jeżdżę ,aby bus poza terenem zab. jechał 70 km/h . Dodając jeszcze inne wykroczenia, to mamy pełny obraz sytuacji . Oczywiście kierowcy zawodowi korzystają z CB i mają kontrole gdzieś . Może zakazać używania CB ? ? ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Idiotyzm. Prowadząc pojazd 70 km/h także można spowodować wypadek, zważywszy na innych "uczestników ruchu" pałętających się po polskich drogach. Te 3,5 godziny jazdy do Warszawy to nawet nie jeden, a trzy kroki wstecz. W latach 70-tych i 80-tych tyle się jechało do Warszawy rozklekotanym sanosem lub tamem z PKS, przy czym wtedy autobusy miały po drodze dwa 15-minutowe postoje w Rykach i Garwolinie. A teraz tyle samo ma jeździć "express"? Będzie pewnie tak, jak czyni to już dzisiaj jeden z przewoźników: na prostych odcinkach jedzie 90-100 km/h, po czym zajeżdża na jakąś stację paliw i stoi bez sensu 20 minut, żeby "wyrównać czas".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No pięknie. To teraz żeby zdążyć do wawy na zajęcia w sobotę o 8.30 będę musiała wyjeżdżać o 4:00. Bo pociąg o 5:05 w soboty nie kursuje. Nic mądrzejszego panowie Grabczuk i Jurkowski nie mogli wymyślić?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dkl napisał:
Idiotyzm. Prowadząc pojazd 70 km/h także można spowodować wypadek, zważywszy na innych "uczestników ruchu" pałętających się po polskich drogach. Te 3,5 godziny jazdy do Warszawy to nawet nie jeden, a trzy kroki wstecz. W latach 70-tych i 80-tych tyle się jechało do Warszawy rozklekotanym sanosem lub tamem z PKS, przy czym wtedy autobusy miały po drodze dwa 15-minutowe postoje w Rykach i Garwolinie. A teraz tyle samo ma jeździć "express"? Będzie pewnie tak, jak czyni to już dzisiaj jeden z przewoźników: na prostych odcinkach jedzie 90-100 km/h, po czym zajeżdża na jakąś stację paliw i stoi bez sensu 20 minut, żeby "wyrównać czas".
Czy uważasz,że można bezpiecznie przewozić ludzi,jadąc 3,5 godziny bez odpoczynku ? Przepisy dotyczące ruchu drogowego a szczególnie przewozu osób są podobne w całej UE . Wypadek można spowodować jadąc nawet 20 km/h ,ale skutki są troszeczkę inne...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
krzesimir napisał:
A co z innymi trasami ? Czyżby tam busy nie łamały przepisów ? Jeszcze nie widziałem a dużo jeżdżę ,aby bus poza terenem zab. jechał 70 km/h . Dodając jeszcze inne wykroczenia, to mamy pełny obraz sytuacji . Oczywiście kierowcy zawodowi korzystają z CB i mają kontrole gdzieś . Może zakazać używania CB ? ? ?
Na innych trasach firma na M pewnie nie jeździ i nie jest zainteresowana wykoszeniem konkurencji:).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~ona~ napisał:
No pięknie. To teraz żeby zdążyć do wawy na zajęcia w sobotę o 8.30 będę musiała wyjeżdżać o 4:00. Bo pociąg o 5:05 w soboty nie kursuje. Nic mądrzejszego panowie Grabczuk i Jurkowski nie mogli wymyślić?
Tobie się śpieszy,więc musimy narażać innych na utratę zdrowia czy życia ??? Zaraz ktoś napisze,że musi być w W-wie o 3 w nocy i co biedaczek ma zrobić ? W innych krajach połączenia autobusowe (busy to raczej na zasadzie taxi) są o wiele rzadsze a szczególnie w weekend ,więc nie narzekajmy . Zawsze można wyjechać wieczorem dnia poprzedniego,albo własnym autem .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
WSZYSCY ŁAMIĄ PRZEPISY RUCHU DROGOWEGO, ZBYT SZYBKA JAZDA ITD.... ABY PATRZEĆ JAK KTOŚ WPADNIE NA POMYSŁ BY W SAMOCHODACH WYPUSZCZANYCH NA POLSKI RYNEK WPROWADZAĆ OGRANICZNIKI PRĘDKOŚCI, 70KM/H I BASTA BO I PO CO WIĘCEJ JAK BRAK AUTOSTRAD I TRAS SZYBKIEGO RUCHU, I JAKIE OSZCZĘDNOŚCI WTEDY BĘDĄ W BUDŻECIE BO NIE TRZEBA BĘDZIE BUDOWAĆ NOWYCH DRÓG, NA PODWYŻKI I PREMIE DLA PARTJNYCH NIEUDACZNIKÓW ZASIADAJĄCYCH W ADMINISTRACJI WIĘCEJ KASY PRZYPADNIE!!! ŁAMANIE PRZEPISÓW WYNIKA ZE ZŁAJ INFRASTRUKTURY, WEŹCIE SIĘ DO ROBOTY I ZRÓBCIE KONKRETNĄ DROGĘ Z LUBLINA DO WARSZAWY ZAMIAST KARAĆ KIEROWCÓW ZA TO ŻE JESTEŚCIE PASOŻYTAMI!!!! WIECIE CO POWIEDZIAŁ NIEMIECKI MINISTER GDY TĘPI PARLAMENTARZYŚCI Z UNII EUROPEJSKIEJ ZACZĘLI WYWIERAĆ PRESJĘ NA NIEMIECKI RZĄD BY WPROWADZILI OGRANICZENIA PRĘDKOŚCI NA NIEMIECKICH AUTOSTRADACH??? TAK WPROWADZIMY OGRANICZENIE DO 400KM/H JEŻELI SIĘ TEGO DOMAGACIE ALE NIE MNIEJ!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jeżdżę busami prawie codziennie i nie zauważyłem żeby, którykolwiek z kierowców jechał niebezpiecznie. Dostosowują prędkość do warunków na drodze. A pasażerom, którym to nie odpowiada mogą jeździć Polonusami, będą mieli przerwy w Rykach i Garwolinie a w Warszawie będą po 4 godzinach jazdy (mniej więcej). Sam się wk****** jak jeżdżą łamagi po 40-50 km/h w obszarze niezabudowanym, a tacy są na tej trasie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najwazniejsze BEZPIECZENSTWO brawo wlodarze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pani z pieskiem napisał:
Czy uważasz,że można bezpiecznie przewozić ludzi,jadąc 3,5 godziny bez odpoczynku ? Przepisy dotyczące ruchu drogowego a szczególnie przewozu osób są podobne w całej UE . Wypadek można spowodować jadąc nawet 20 km/h ,ale skutki są troszeczkę inne...
Nie wiem o co ci chodzi, bo - owszem, można. Przepisy dotyczące czasu pracy kierowców mówią o 4,5-godzinnym czasie nieprzerwanej jazdy, po czym ma nastąpić 45-minutowa przerwa. Dotyczy to zarówno kierowców cieżąrówek przewożących węgiel, jak i kierowców autobusów, busów itp.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
on napisał:
Tobie się śpieszy,więc musimy narażać innych na utratę zdrowia czy życia ??? Zaraz ktoś napisze,że musi być w W-wie o 3 w nocy i co biedaczek ma zrobić ? W innych krajach połączenia autobusowe (busy to raczej na zasadzie taxi) są o wiele rzadsze a szczególnie w weekend ,więc nie narzekajmy . Zawsze można wyjechać wieczorem dnia poprzedniego,albo własnym autem .
Nie porównuj Polski do "innych krajów", bo tam jest nieco inny poziom zamożności społeczeństwa i - przede wszystkim są drogi, autostrady, po których można jeździć nieco szybciej niż 70 km/godz. A jeśli ktoś nie lubi autostrad, to ma do wyboru pociągi - szybkie, czyste, punktualne. Radzisz wyjeżdżać dzień wcześniej? A to dobre I pewnie nocleg w Mariotcie, a dla "mniej zasobnych" na Dworcu Centralnym?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czekamy na obiecana szybka kolej Warszawa Lublin,oraz na kolej miejską. Bez tego bedziemy stali w korkach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 4

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...