Busy z Lublina do Warszawy będą jechały godzinę dłużej

W terenie niezabudowanym busy mają jechać 70kmh?? w jakim kraju bo nie w Polsce. 120km/h to jest właściwa szybkość dla Busów jeżdżących po drogach woj. lubelskiego .Tak wygląda praktyka dnia codziennego.70 km/h to Busy jeżdżą w terenie zabudowanym.

Gość napisał:

Jesteś chyba za młody aby znać powiedzenie "przepisy są po to żeby je omijać", przecież większość przepisów nie tworzy się żeby coś poprawić tylko żeby zaspokoić apetyty różnych grup społecznych. Przecież jak wprowadzisz ograniczenie szybkości to kto będzie zadowolony, oczywiście policja i Inspekcja Transportu Drogowego bo będą czuć się potrzebni i jeszcze zarobią masę kasy na mandatach na swoje utrzymanie. Tylko nie piszcie że forsa za mandaty nie idzie na te służby. A odnośnie przestrzegania przepisów, to ciekawe czy widząc ślimaki na trawie mówisz swoim dzieciom że to są ryby lądowe, pewno tak bo ty przestrzegasz przepisów, a unia stwierdziła że ślimak jest rybą. Biedna ta twoja rodzina.

Popieprzyło ci się bracie we łbie od czytania unijnych antyreklam? Jeśli rano wstajesz i spoglądasz w lustro widzisz - ślimaka, rybę czy inne monstrum? Jak może być bezpiecznie na drodze, jeśli każdy może mieć prawo jazdy? A niektórzy z nich prowadzą busy i dumają, że są na torze F1. Pędź, pędź...... biedna ta twoja rodzina.

niektorzy codziennie dojezdzaja do pracy i jak im dojdzie dodatkowe 1,5h to maja je wyjete z zyciorysu, bez sensu, jak ktos narzeka na bus niech jezdzi pociagiem ...

Powinni najpierw pozakładać kagańce do 50 km/h w samochodach urzędasów, albo powstawiać np. co 1km progi zwalniające wtedy na pewno zwolniliby wszyscy czyli wg. Marszałka byłoby bezpieczniej

Jak komuś nie pasuje niech jeździ śmierdzącym pociągiem który wlecze się niemiłosiernie i nie daje poczucia bezpieczeństwa. Opóźnienia to podstawa. PKS= chamscy kierowcy i tragiczna jazda. Jeżdżę prywatnymi całe życia i jestem bardzo zadowolony. Ceny też mają lepsze. Decyzja powinna być zaskarżona jako, że służy jedynie kolejom państwowym... Widać, że u władzy mamy niedouczonych biurokratów...samochodem dojedzie się i w 2 godziny, wszystko zależy od warunków na drodze. A ta pasażerka co podobno widziała jak się wyprzedza na 3 niech jeździ pociągiem i pilnuje portfela.

Jedynym rozwiązaniem jest szybka kolej do Warszawy (1,5h). Ponadto uzupełniana siatką połączeń po zrobieniu S17 z czasem przejazdu centrum-centrum 2:20 przy użyciu autokarów (mniejszych i większych) z dopuszczoną na 100km/h. Tylko niech nasi pseudopolitycy się za to wezmą.

Witam, na wstępie zaznacze, że w tym artykule jest kilka nieprawidłowości, maksymalna dozwolona prędkość autobusu na drodze ekspresowej wynosi 100 km/h a taką drogą jest obwodnica Garwolina, po drugie kierowcy firmy Misura mają tylko nowy rozkład, a dalej jeżdżą w czasie poniżej 2,30 godziny, ponieważ tak mają ustawiony grafik i nie powinno się zamieszczać nie sprawdzonych informacji. A jeśli Pan redaktor chce pisać artykuły zgodne z prawdą to zapraszam na odwiedzenie stolicy na mój koszt i potwierdzenie swoich informacji, a przy okazji osobiście Pan się przekona czy jeździmy niebezpiecznie. Jeżeli ta propozycja Pana interesuje, zapraszam mój nr. tel 663333358 Z poważaniem Jarek Dąbrowski

pani z pieskiem napisał:

Czy uważasz,że można bezpiecznie przewozić ludzi,jadąc 3,5 godziny bez odpoczynku ? Przepisy dotyczące ruchu drogowego a szczególnie przewozu osób są podobne w całej UE . Wypadek można spowodować jadąc nawet 20 km/h ,ale skutki są troszeczkę inne...

Przepisy UE twierdzą że kierowca może jechać 4,5 godziny bez odpoczynku, a po tym czasie musi zrobić 45 minut przerwy

Tak czytam, i czytam i normalnie oczom nie wierze. Przez ostatnie 2 lata jezdzilam busami na tej trasie prawie co weekend. Moze jestem mloda i lubie szybka jazde, ale nigdy nie zdarzylo sie, zeby kierowca frmy Contbus, czy Misura wyprzedzal na trzeciego, itp. predkosc jakos nigdy nie byla dla mnie problemem, bo czulam sie zawsze bezpiecznie. Zwlaszcza w busach firmy Contbus (nie jestm ich praconikiem, nie znam wlascicieli, nie jestem zwiazana z zadnym z pracownikow), ktore sa bardzo czyste i zadbane. Pasazorowie sami nie zapinaja pasow, czego osobiscie nie rozumiem, bo jesli dojdzie do wypadku moj zapiety pas nic nie pomzoe, jesli osoba za mna nie zapnie swojego, bo ma takie widzimisie. czas przejazdu 2,5 godziny mozliwy jest chyba tylko w soboty okolo poludnia. Sam wyjazd z Warszawy zajmuje okolo godziny, wiec sredni czas przejazdu na tej trasie to i tak 3 godziny, czasami z duzym hakiem. Jesli teraz urzedowo wprowadza te 3 godziny 20 minut i scisle kontrole, to trasa zajmie okolo 4 godzin!!!! 160 km w 4 godziny! Pobijemy nowy rekord:) Nie wyobrazam sobie sytuacji kiedy busy beda na tej trasie trzymaly sie limitow predkosci, bo: 1. W Warszawie nikt nie jezdzi 50 km/h! Jesli busy tak zaczna jezdzic to jesli nie dojdzie do linczu to bedzie naprawde dobrze. 2. Jesli na trasie beda jezdzily 70 km/h stworza paradokslanie wieksze zagrozenie, bo inni kierowcy beda wyprzedzac, trabic itd. co wedlug mnie jest bardziej niebezpieczne. W ogole nie wiem co sie dzieje z ta trasa. Pociagi poobcinali i gdyby chciec jezdzic tylko pociagami, to zostaja jakies wyrwane z kosmosu godziny. Pomijam juz jakosc pociagow i opoznienia, bo to temat rzeka. Teraz chca tych limitow czasowych dla busow, a to znaczy, ze polaczenia beda rzadsze. A to naprawde najpopulranijesza trasa, i uwazam, ze jest za malo srodkow transportu w stosunku do liczby pasazerow. To jest nowa polityka wojewodztwa na to, by zatrzymac ludzi w Lublinie? A co z rozwojem regionu i sciaganiem kapitalu? Jak ludzie np. z lotniska maja sie dostac do Lublina?

To wszystko to "sranie w banie". Firma Contbus ma rozkład ważny jeszcze 3 lata i żadne 3 godz , 20 min ich nie obowiązuje przez ten czas. Będą jęździć jak jeździli i wszyscy mogą im skoczyć. NIC SIĘ NAPEWNO NIE ZMIENI. To tylko czcza gadka urzędników. Każdy ma wolny wybór jak chce dojechać do wawy. Żale na forum też niczego nie zmienią

~realista~ napisał:

To wszystko to "sranie w banie". Firma Contbus ma rozkład ważny jeszcze 3 lata i żadne 3 godz , 20 min ich nie obowiązuje przez ten czas. Będą jęździć jak jeździli i wszyscy mogą im skoczyć. NIC SIĘ NAPEWNO NIE ZMIENI. To tylko czcza gadka urzędników. Każdy ma wolny wybór jak chce dojechać do wawy. Żale na forum też niczego nie zmienią

ITD i policja mogą im skoczyć??? Kilka mandatów za przekroczenie prędkości, kilka kontroli stanu pojazdów i ....... zobaczymy.

Panie Jarku Dąbrowski czy w swoim busie posiada pan zawsze ważne zaświadczenie (nie starsze niż pół roku) o przeprowadzaonym badaniu technicznym autobusu , którego prędkość maksymalna wynosi 100 km/h. Założę się ,że co najmniej połowa busów nie ma tego zaświadczenia a druga połowa ma nieważne. Nie zdziwię się jesli nie wie Pan o czym mówię.

ITD i policja mogą im skoczyć??? Kilka mandatów za przekroczenie prędkości, kilka kontroli stanu pojazdów i . W tej firmie kilka mandatów to jest w miesiącu ( dla wszystkich kierowców).Jakoś z tym żyją Żeby cokolwiek się zmieniło to za każdym busem musiałby jeździć policjant z inspektorem. Kto jeździ ten wie że kierowcy jak jeżdzili tak jeżdżą i nic sie przez te 9 lat istnienia firmy nie zmieniło

Dziękuję prawie wszystkim użytkownikom forum za skuteczne podniesienie mi ciśnienia i nadszarpnięte nerwy ! Przyznam szczerze że nie potrafię zrozumieć waszych poglądów. Czy naprawdę chcecie odległość tylko 160 km pokonywać w 3 godziny 20 minut?! Zapewniam was że kierowcy busów są doświadczonymi i świadomymi zagrożeń kierowcami. Wasze posty o śmiertelnym zagrożeniu są po prostu śmieszne! Nie wyobrażam sobie by kierowcy podejmowali na drodze zbędne ryzyko mając świadomość że odpowiadają za życie kilkunastu osób.(busy mają ograniczenie 90 km/godz co nie jest zawrotną prędkością) Zapewne większość osób piszących posty nie ma zielonego pojęcia o prowadzeniu pojazdów bądź są tzw "niedzielnymi kierowcami" którzy za szczyt szaleństwa uważają prędkość 60 km na godzinę poruszając się po drodze ekspresowej ! (i to za pewne trzymając się uparcie lewego pasa co jest szczytem bezmyślności i prawdziwym zagrożeniem dla innych użytkowników) Gratuluję przekonania że jesteście najmądrzejsi i najważniejsi ! Skoro tak bardzo zależy wam na bezpiecznej jeździe przerzućcie się na transport kolejowy (czas przejazdu 2,5 godz) i nie wkur**** innych, rozsądnie myślących pasażerów busów swym lamentowaniem! Wołam o pomstę do nieba !

pp napisał:

Dziękuję prawie wszystkim użytkownikom forum za skuteczne podniesienie mi ciśnienia i nadszarpnięte nerwy ! Przyznam szczerze że nie potrafię zrozumieć waszych poglądów. Czy naprawdę chcecie odległość tylko 160 km pokonywać w 3 godziny 20 minut?! Zapewniam was że kierowcy busów są doświadczonymi i świadomymi zagrożeń kierowcami. Wasze posty o śmiertelnym zagrożeniu są po prostu śmieszne! Nie wyobrażam sobie by kierowcy podejmowali na drodze zbędne ryzyko mając świadomość że odpowiadają za życie kilkunastu osób.(busy mają ograniczenie 90 km/godz co nie jest zawrotną prędkością) Zapewne większość osób piszących posty nie ma zielonego pojęcia o prowadzeniu pojazdów bądź są tzw "niedzielnymi kierowcami" którzy za szczyt szaleństwa uważają prędkość 60 km na godzinę poruszając się po drodze ekspresowej ! (i to za pewne trzymając się uparcie lewego pasa co jest szczytem bezmyślności i prawdziwym zagrożeniem dla innych użytkowników) Gratuluję przekonania że jesteście najmądrzejsi i najważniejsi ! Skoro tak bardzo zależy wam na bezpiecznej jeździe przerzućcie się na transport kolejowy (czas przejazdu 2,5 godz) i nie wkur**** innych, rozsądnie myślących pasażerów busów swym lamentowaniem! Wołam o pomstę do nieba !

Pieprzysz głupoty - to tak po szofersku. Nie rozumiesz różnicy pomiędzy prędkością chwilową, a średnią przejazdu. Jak to pojmiesz to porozmawiamy. A takie znaki czerwona obwódka, a białe tło z liczbami 30, 40, 50.. itd znasz? Korki, światła...? Weź sobie coś na uspokojenie... i nie pieprz głupot!

Spoko. Szkoda,że 5h nie bd trwał przejazd.A jak komuś sie nie podobała jazda to trzeba było jeździc PKSem albo pociągiem. Nie macie innych problemów tylko udrudniacie życie innym ...

Gość napisał:

Busy to nie taksówki, powinny przejeżdżać każdą trasę ze średnią prędkością ok 50-60km/h plus postoje(do uzgodnienia ile), . I to daje ponad 3 godziny na tresie Lublin - Warszawa...przy zachowaniu przepisów ruchu drogowego. Chcesz śmigać - kup sobie narty i na jajo z Kasprowego. Górale będą opowiadać o jednym idiocie z Lubelskiego...

Kiedyś rowerem górskim na święcie roweru w lubartowie przejechałem 238km ze średnią prędkością 30km/h (w 3 osobowej grupie) to co ty tu piszesz że bus ma śmigać ze średnia50- 60km/h na trasie warszawskiej śmiech na sali weź sobie lepiej kunia zaprzęgnij do woza jak za szybko dla ciebie jeżdżą.

eml napisał:

Kiedyś rowerem górskim na święcie roweru w lubartowie przejechałem 238km ze średnią prędkością 30km/h (w 3 osobowej grupie) to co ty tu piszesz że bus ma śmigać ze średnia50- 60km/h na trasie warszawskiej śmiech na sali weź sobie lepiej kunia zaprzęgnij do woza jak za szybko dla ciebie jeżdżą.

Śmigać to "se" synek możesz na stoku.... Takie są realia, jeśli będziesz przestrzegał co najmniej 50% ograniczeń prędkości na trasie Lublin-Warszawa. Obowiązują one wszystkich - qni też??? Qnie, to szofery, które pędzą na oślep, na trzeciego, czwartego - są i tacy, by zatrzymać się na następnych światłach. Pewno jesteś jednym z nich, albo wiatr wygwizdał ci resztki oleju z łepetyny w czasie lubartowskiej dymanki

zawsze mozna pieszką, 5 dni i jestesmy na miejscu

pp napisał:

Dziękuję prawie wszystkim użytkownikom forum za skuteczne podniesienie mi ciśnienia i nadszarpnięte nerwy ! Przyznam szczerze że nie potrafię zrozumieć waszych poglądów. Czy naprawdę chcecie odległość tylko 160 km pokonywać w 3 godziny 20 minut?! Zapewniam was że kierowcy busów są doświadczonymi i świadomymi zagrożeń kierowcami. Wasze posty o śmiertelnym zagrożeniu są po prostu śmieszne! Nie wyobrażam sobie by kierowcy podejmowali na drodze zbędne ryzyko mając świadomość że odpowiadają za życie kilkunastu osób.(busy mają ograniczenie 90 km/godz co nie jest zawrotną prędkością) Zapewne większość osób piszących posty nie ma zielonego pojęcia o prowadzeniu pojazdów bądź są tzw "niedzielnymi kierowcami" którzy za szczyt szaleństwa uważają prędkość 60 km na godzinę poruszając się po drodze ekspresowej ! (i to za pewne trzymając się uparcie lewego pasa co jest szczytem bezmyślności i prawdziwym zagrożeniem dla innych użytkowników) Gratuluję przekonania że jesteście najmądrzejsi i najważniejsi ! Skoro tak bardzo zależy wam na bezpiecznej jeździe przerzućcie się na transport kolejowy (czas przejazdu 2,5 godz) i nie wkur**** innych, rozsądnie myślących pasażerów busów swym lamentowaniem! Wołam o pomstę do nieba !

kierowcy busów doświadczonymi kierowcami głównie dwudziestokilkuletnie małolactwo z 3-letnim b i swieżutkim d