Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Chaos w zarządzaniu akcją powodziową w gminie Wilków.

Utworzony przez wopr, 7 czerwca 2010 r. o 21:38
Niby za co mieli dostawac te posiłki jak przyjechali z pustymi rękami bez darów dla "biednych" powodzian, za to że tylko charują za nich na wałach? Przecież to psi obowiązek: strażaków, policjantów i innych ratowników. A w gminie rozpacz wśród mieszkańców bo prohibicja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Andrzej napisał:
Co znowu się nie da ? może ktoś przyjdzie i za was zrobi? Posprząta wioski, wybuduje wam domy i budynki gospodarcze, obsieje pola. Bo wy jesteście powodzianami i wam się należy?Siedzicie w zalanych domach i płaczecie że nic nie macie. To czego tak zawzięcie pilnujecie ? robicie porządki w zalanych domach? Siedzicie jak szczury aby tylko nie pomagać a tylko wyciągać łapy po pomoc. Po tej powodzi to w co drugiej chałupie będzie hurtownia a i kilka stropów się zerwie od nadmiaru nagromadzonej pomocy. 1)Nie zalało wszystkich 2) Dzieci same gotują sobie w szkole obiady? 3)Na zalanym terenie nikt nic nie robi bo nie ma co. 4)Jeżeli tak ma działać ten wasz lokalny i zorganizowany samorząd to szkoda na was pomocy. 5)Mało macie żywności z darów? 6) dlaczego w innych gminach dało się zapewnić wyżywienie wszystkim? Ciężko pomyśleć aby poprosić wojsko o kilka kuchni polowych?
wyprowadziłeś mnie z równowagi a Twój tok myślenia to typowy skrajny deb***izm... gdybyś coś takiego powiedział mi prosto w oczy dostał byś w twarz, człowieku, modlę się za Ciebie, aby Bóg dał Ci więcej pokory wojsko, psp to są organizacje państwowe, to państwo ma dbać o ich wynagrodzenie i żywienie, od czego są wojskowe kuchnie polowe ? jeżeli uważasz że powinni się tym zająć powodzianie, to chyba brak Ci rozumu, oni też są wykończeni psychicznie i fizycznie... Po to płacą podatki (może nie od dochodu, ale w każdym zakupionym produkcie jest 22% vatu) aby pomocnicy mieli co jeść, a jedyne co mogą od siebie dać to ludzką wdzięczność, oni nie są w żaden sposób zobowiązani do takich rzeczy jak wyżywienie czy organizowanie noclegów !! ich spotkała tragedia jakiej ty tumanie nawet sobie nie wyobrażasz !!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Monika S. napisał:
wyprowadziłeś mnie z równowagi a Twój tok myślenia to typowy skrajny deb***izm... gdybyś coś takiego powiedział mi prosto w oczy dostał byś w twarz, człowieku, modlę się za Ciebie, aby Bóg dał Ci więcej pokory wojsko, psp to są organizacje państwowe, to państwo ma dbać o ich wynagrodzenie i żywienie, od czego są wojskowe kuchnie polowe ? jeżeli uważasz że powinni się tym zająć powodzianie, to chyba brak Ci rozumu, oni też są wykończeni psychicznie i fizycznie... Po to płacą podatki (może nie od dochodu, ale w każdym zakupionym produkcie jest 22% vatu) aby pomocnicy mieli co jeść, a jedyne co mogą od siebie dać to ludzką wdzięczność, oni nie są w żaden sposób zobowiązani do takich rzeczy jak wyżywienie czy organizowanie noclegów !! ich spotkała tragedia jakiej ty tumanie nawet sobie nie wyobrażasz !!
a przyszli powodzianie na piwko, do sklepu, bo przecież tam zapłacą za pomoc tym ludziom w podatku VAT. Przecież to nie nasze wały, żebyśmy musieli je umacniać, a pozatym zostaliśmy osiedleni na tych bardzo jałowych ziemiach na siłę. BRAWO. Grtuluje samodzielności i zapraszam do GOPS-u.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
a przyszli powodzianie na piwko, do sklepu, bo przecież tam zapłacą za pomoc tym ludziom w podatku VAT. Przecież to nie nasze wały, żebyśmy musieli je umacniać, a pozatym zostaliśmy osiedleni na tych bardzo jałowych ziemiach na siłę. BRAWO. Grtuluje samodzielności i zapraszam do GOPS-u.
Rozumiem, że to Ty zostałeś osiedlony na tych terenach , na siłę i teraz nie musisz umacniać "nie swoich wałów", a w tym sklepie, do którego "powodzianie" przyszli na piwko Ty robiłeś zakupy Zywnościowe dla tych co na wałach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
faktem jest, że na Powiślu powszechana jest opinia , że Wisła wałów nie przerywa tylko zostają one "wysadzone" przez tajemnicze , bliżej nieokreśloe osoby, aby "uchronić Kazimierz i Warszwę przed zalaniem" , a cała heroiczna, walka ratowników (strażaków, żołnierzy itp) to tylko taka przykrywka, światły lud powiślański wierzy , że wały są niszczone przy zastosowaiu najnowszych technologi rodem z filmów o Bondzie , ta wiara zastępuje powiśllanom prastare gusła, zaboboy i bajania, z każdym dniem przybywa "naocznych" świadków, że: a to helikopter za nisko przeleciał, a to słyszano wybuch itp., słowem powiślanin wie swoje i zawsze ma rację, a ja nieśmiało zapytam? kto wam te wały wysadza? za kogo przebiera się patrol saperski( bo to saperzy przecież wysadzają wały)? a) za turystki z Warszawy? za bobry? c) za burmistrza Kazimierza? powiem krótko - takimi plotami pomiejszacie cały trud tysiacy ludzi, którzy bronią waszych majątków, a prawda jest taka , że Wisła to potęga i naprawdę nie trzeba wysadzać wałów, żeby upomniała się o swoje ahoj tropiciele spisków
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Andrzej napisał:
..... Miałem wziąć 10 dni urlopu i przyjechać do pomocy ale widzę że to nie ma sensu....
Wielu chętnych widziało sens udzielanej pomocy i dlatego przyjechali , z Lublina czy nawet z Gdańska (woprowcy) . Po prostu Ich zamierzenia wynikały z dobroci serca : zaplanowali i wykonali . Zaś Twoje plany zakończyły się na chciejstwie- niestety to częste zjawisko wśród krytykantów. Dla chcącego każda przeszkoda jest do pokonania, niechcący szuka tylko przeszkód. Skąd u Ciebie i innych tyle jadu i nienawiści do poszkodowanych ludzi ? Proponuję :kupcie sobie samochód np. za 200 tys. zł. , ubezpieczcie go i przyjedźcie nim np. do znajomych w zagrożone tereny. Gdy będzie nadchodzić fala powodziowa zostawcie go działaniu wody -przecież dostaniecie odszkodowanie . Zobaczycie , jakie to uczucie. A to tylko namiastka tego, co odczuwa się w przypadku zatopionego domu( w zdecydowanej większości zalewanego dwukrotnie ). Czy ktoś z Was odważy się na taki eksperyment ? Ponoć niegroźnemu psu odwagi starcza tylko na szczekanie ! PS. Nie jestem powodzianinem, ale już 19 dzień goszczę Go w swoim mieszkaniu i opiekuję się Nim.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ślepy THE BEST
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ślepy napisał:
Wisła wałów nie przerywa tylko zostają one "wysadzone" przez tajemnicze , bliżej nieokreśloe osoby, aby "uchronić Kazimierz i Warszwę przed zalaniem" .....
Opinie o wysadzaniu wałów słyszałem osobiście, ale nie uważam je za powszechną. Zgoda co do trudu ludzi i potęgi Wisły (jako potęgi natury ).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Śledzę kolegę "ślepego" na kilku wątkach.Jest jedną z niewielu osób co piszą z sensem.Najwięcej głupot do powiedzenia mają eksperci od wysadzania, rozmiękczania tajemniczymi proszkami wałów, znawcy topografii powiatu opolskiego(pewnie już ogłaszają ewakuację Opola) i zwolennicy PIS-u,wylewający hektolitry jadu na rząd PO,jakby zapomnieli że w kraju rządziła też ich ekipa,niestety zapału starczyło im tylko na stworzenie strategii dla Wisły,którą to wredne PO wyrzuciło do śmieci. Generalnie powinno być według zasady jaką napisał ktoś na forum:NIE WIEM,NIE PISZĘ.No ale przecież w naszym kraju żyje 38 milionów ekpertów od wszystkiego. Pozdro dla ślepego!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Monika S. napisał:
wyprowadziłeś mnie z równowagi a Twój tok myślenia to typowy skrajny deb***izm... gdybyś coś takiego powiedział mi prosto w oczy dostał byś w twarz, człowieku, modlę się za Ciebie, aby Bóg dał Ci więcej pokory wojsko, psp to są organizacje państwowe, to państwo ma dbać o ich wynagrodzenie i żywienie, od czego są wojskowe kuchnie polowe ? jeżeli uważasz że powinni się tym zająć powodzianie, to chyba brak Ci rozumu, oni też są wykończeni psychicznie i fizycznie... Po to płacą podatki (może nie od dochodu, ale w każdym zakupionym produkcie jest 22% vatu) aby pomocnicy mieli co jeść, a jedyne co mogą od siebie dać to ludzką wdzięczność, oni nie są w żaden sposób zobowiązani do takich rzeczy jak wyżywienie czy organizowanie noclegów !! ich spotkała tragedia jakiej ty tumanie nawet sobie nie wyobrażasz !!
KRETYNIE Tu nie pisał żaden wojskowy tylko z WOPRu jak baranie nie wiesz co ten skrót znaczy to ci napiszę pełną nazwę WODNE OCHOTNICZE POGOTOWIE RATUNKOWE. Czy wiesz co to jest OSP? Nie mam zamiaru więcej takiego matoła uświadamiać. Kiedy ci ludzie pracowali wy jak szczury siedzieliście po chałupach a ci ludzie za was pracowali TO NIE JEST ICH OBOWIĄZKIEM (mogli nie przyjeżdżać ). Czym jesteś wykończony? noszeniem darów? czy troską o nie? Co tu dużo pisać takich jak ty to nie tylko woda powinna zalać lecz jeszcze ziemia zasypać. Złodziejskie Leniwe Bydło.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wawel54 napisał:
Wielu chętnych widziało sens udzielanej pomocy i dlatego przyjechali , z Lublina czy nawet z Gdańska (woprowcy) . Po prostu Ich zamierzenia wynikały z dobroci serca : zaplanowali i wykonali . Zaś Twoje plany zakończyły się na chciejstwie- niestety to częste zjawisko wśród krytykantów. Dla chcącego każda przeszkoda jest do pokonania, niechcący szuka tylko przeszkód. Skąd u Ciebie i innych tyle jadu i nienawiści do poszkodowanych ludzi ? Proponuję :kupcie sobie samochód np. za 200 tys. zł. , ubezpieczcie go i przyjedźcie nim np. do znajomych w zagrożone tereny. Gdy będzie nadchodzić fala powodziowa zostawcie go działaniu wody -przecież dostaniecie odszkodowanie . Zobaczycie , jakie to uczucie. A to tylko namiastka tego, co odczuwa się w przypadku zatopionego domu( w zdecydowanej większości zalewanego dwukrotnie ). Czy ktoś z Was odważy się na taki eksperyment ? Ponoć niegroźnemu psu odwagi starcza tylko na szczekanie ! PS. Nie jestem powodzianinem, ale już 19 dzień goszczę Go w swoim mieszkaniu i opiekuję się Nim.
Zaplanowali, przyjechali, wykonali i pojechali głodni, bo najedzą się tym VAT-em chyba. Tak jak ślepy napisał rzeka upomina się o swoje i to nie tylko w Wilkowie ale i w Tarłowie i na nic wały o czym przekonały się Niemcy ######www.polskatimes.pl/stronaglowna/261...-nowe,id,t.html , ale niestety w Polsce sie należy bo się płaci VAT, a podatek gminny jest umarzany, a to ze względu na przymrozki, powodzie, susze, czy komary. Szkoda mi tych ludzi, ale w gminie Wilków teorie spiskowe biorą górę nad zdrowym rozsądkiem. Gdzie w Sandomierzu ludzie walczą o hutę i dziękują za wszelką pomoc, w Wilkowie jest oburzenie, bo jabłka im przywieźli podobno z Holandii, a były z pod Warszawy, a to koce stare, chleb nieświerzy i woda niegazowana. Zawsze tak było czy 1997, 2001, czy dzisiaj. Co do eksperymentu, to bym zaryzokował. To co dała Wisła tym Ludziom, a odbiera raz na 150 lat, to i tak bilans wychodzi na Plus dla rolników.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Andrzej napisał:
Co znowu się nie da ? może ktoś przyjdzie i za was zrobi? Posprząta wioski, wybuduje wam domy i budynki gospodarcze, obsieje pola.
Szkoda,że nie przyjeżdżałeś wcześniej na Powiśle . Być może zobaczyłbyś, jak anioły sprzątały wioski , domy i budynki gospodarcze budowały ekipy "niewidzialnych rąk " i w " czapkach niewidkach ", zaś pola obsiewały i zbierały żniwo brygady pracy socjalistycznej . Na dodatek sady uprawiali ekolodzy, chmielniki stawiały ufoludki z Emilcina, zaś wszelkie prace przy chmielu wykonywali członkowie PPPP (polska partia przyjaciół piwa).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bearada napisał:
Szkoda,że nie przyjeżdżałeś wcześniej na Powiśle . Być może zobaczyłbyś, jak anioły sprzątały wioski , domy i budynki gospodarcze budowały ekipy "niewidzialnych rąk " i w " czapkach niewidkach ", zaś pola obsiewały i zbierały żniwo brygady pracy socjalistycznej . Na dodatek sady uprawiali ekolodzy, chmielniki stawiały ufoludki z Emilcina, zaś wszelkie prace przy chmielu wykonywali członkowie PPPP (polska partia przyjaciół piwa).
Czytając wszystkie wypowiedzi, to nikt neguje pracowitości tych ludzi w swoich gospodarstwach, a jedynie podejścia do ludzi, którzy pomagali. Pracy napewno ogrom zostało włożone w chmielniki i w sady, napewno nikt im nie zazdrości tej pracy ale oczekiwaliby odrobiny dobroci, a nie oskarżeń i głodówki. A władze mają taką jaką sami sobie wybrali i powinni liczyć się z tym, że Wisła za kilka, kilkanście, a może kilkadziesiąt lat znowu narzyżni ich tereny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Czytając wszystkie wypowiedzi, to nikt neguje pracowitości tych ludzi w swoich gospodarstwach, a jedynie podejścia do ludzi, którzy pomagali. Pracy napewno ogrom zostało włożone w chmielniki i w sady, napewno nikt im nie zazdrości tej pracy ale oczekiwaliby odrobiny dobroci, a nie oskarżeń i głodówki. A władze mają taką jaką sami sobie wybrali i powinni liczyć się z tym, że Wisła za kilka, kilkanście, a może kilkadziesiąt lat znowu narzyżni ich tereny.
Zgoda .A władze mają taką jaką sami sobie wybrali To dotyczy zwłaszcza gminy i powiatu ,ale także województwa i kraju.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Andrzej napisał:
KRETYNIE Tu nie pisał żaden wojskowy tylko z WOPRu jak baranie nie wiesz co ten skrót znaczy to ci napiszę pełną nazwę WODNE OCHOTNICZE POGOTOWIE RATUNKOWE. Czy wiesz co to jest OSP? Nie mam zamiaru więcej takiego matoła uświadamiać. Kiedy ci ludzie pracowali wy jak szczury siedzieliście po chałupach a ci ludzie za was pracowali TO NIE JEST ICH OBOWIĄZKIEM (mogli nie przyjeżdżać ). Czym jesteś wykończony? noszeniem darów? czy troską o nie? Co tu dużo pisać takich jak ty to nie tylko woda powinna zalać lecz jeszcze ziemia zasypać. Złodziejskie Leniwe Bydło .
j zalecam udanie się do psychiatry, naprawdę masz coś nie tak z głową ...
Ostatnio edytowany 8 czerwca 2010 r. o 23:20
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bearada napisał:
Zgoda .A władze mają taką jaką sami sobie wybrali To dotyczy zwłaszcza gminy i powiatu ,ale także województwa i kraju.
Rządu ani Marszałka, Starosty nie wybierali
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wpisz w google "wielki bunt samorządów" .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[quote name='Pawel' date='8.06.2010, 23:47:46' post='299336'] Wpisz w google "wielki bunt samorządów" . [/qu Może bez agitacji politycznej?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wopr napisał:
Otwieram ten temat tylko dlatego by przedstawić wam jaki chaos panuje w zarządzaniu akcja powodziową. Zacznę od tego jak traktuje się nas ratowników, a przed wszystkim strażaków. Mam na myśli to, że narażamy życie pracując/pomagając w beznadziejnych warunkach. Posiłki musimy kombinować sobie sami. Z tego co mówili mieszkańcy to Pan Madej nie pozwala wydawać jedzenia dla strażaków. Tym powinien ktoś się zająć. Podkreślam, że mówili mieszkańcy, by nie było że kogoś oczerniam, gdyż go nawet nie znam. Ale nie tylko o to mi chodzi, chodzi mi też o ludzi tych z Dobrego, Wólki, Polanówki. Kilka osób przywiozło nam jedzenie, picie. Ale to nie wystarcza dla wszystkich... Ludzie strażacy ratują wasz dobytek, a wy nawet nie śmiecie im za to w jakiś sposób pomóc. Ktoś pracuje 3 dobę i nawet nie może zjeść normalnego obiadu. Dla mnie jest to chore... Kolejny temat który chcę posunąć to to, że w Rogowie rozdawane są poszkodowanym środki przeciw komarom, a przepraszam bardzo nas nie gryzą? Jeśli ktoś nie wierzy, to zapraszam na most do Dobrego. Komary dają się bez znaki. Nie wiem kto pracuje w Sztabie Kryzysowym. Chyba ktoś, kto nie wystawia nosa za drzwi. Najbardziej irytuje mnie nieporadność zarządzających strażaków. Bo operują podwładnymi w niekompetentny sposób. Otóż w jednym miejscu stoi 20-30 strażaków, którzy się blokują...
Wreszcie ktoś odważył się przełamać tabu i powiedzieć prawdę o tym jak wygląda sytuacja. Ja brałam udział w sortowaniu i rozdzielaniu darów dla gminy Wilków. I też mam coś do powiedzenia na ten temat. Nikt z miejscowych nie ruszy się żeby pomóc w akcji (ja poświęcałam popołudnia i weekendy), każdy podchodzi, bierze co mu odpowiada (a często nie odpowiada bo makaron nie może być niefirmowy a olej absolutnie nie z supermarketu) a potem się zabiera i idzie na grilla na balkonie. Nikt nie pomagał nam w sortwaniu darów a tych jest mnóstwo, w bardzo ciężkich pudłach, które trzeba rozładować i sortować. Odzież z paczek została wyrzucona, bo oni nie będą chodzić w używanej, cóż sama czasem zaglądam do sklepów z odzieżą z drugiej ręki wiec było mi trochę dziwnie. Do tego w kolejkach co chwila wybuchały kłótnie, dochodziło do bójek. Kilka razy niosąc pudła nie zostałam przewrócona przez ludzi, którzy nie dali ich donieść do magazynu (a nosić nie ma kto). Sypały się wyzwiska również pod moim adresem. Było mi bardzo przykro, chciałam okazać solidarność a potraktowano mnie co najmniej źle. Myślę, że gdyby ludzie, którzy z taka hojnością wspomagają powodzian zmieniliby zdanie gdyby widzieli jak oni się zachowują. Rozumiem, że spotkała ich tragedia ale czy to powód żeby sie tak zachowywać?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wstyd :( napisał:
Wreszcie ktoś odważył się przełamać tabu i powiedzieć prawdę o tym jak wygląda sytuacja. Ja brałam udział w sortowaniu i rozdzielaniu darów dla gminy Wilków. I też mam coś do powiedzenia na ten temat. Nikt z miejscowych nie ruszy się żeby pomóc w akcji (ja poświęcałam popołudnia i weekendy), każdy podchodzi, bierze co mu odpowiada (a często nie odpowiada bo makaron nie może być niefirmowy a olej absolutnie nie z supermarketu) a potem się zabiera i idzie na grilla na balkonie. Nikt nie pomagał nam w sortwaniu darów a tych jest mnóstwo, w bardzo ciężkich pudłach, które trzeba rozładować i sortować. Odzież z paczek została wyrzucona, bo oni nie będą chodzić w używanej, cóż sama czasem zaglądam do sklepów z odzieżą z drugiej ręki wiec było mi trochę dziwnie. Do tego w kolejkach co chwila wybuchały kłótnie, dochodziło do bójek. Kilka razy niosąc pudła nie zostałam przewrócona przez ludzi, którzy nie dali ich donieść do magazynu (a nosić nie ma kto). Sypały się wyzwiska również pod moim adresem. Było mi bardzo przykro, chciałam okazać solidarność a potraktowano mnie co najmniej źle. Myślę, że gdyby ludzie, którzy z taka hojnością wspomagają powodzian zmieniliby zdanie gdyby widzieli jak oni się zachowują. Rozumiem, że spotkała ich tragedia ale czy to powód żeby sie tak zachowywać?
wyolbzymiona tragedia.. az taka chyba ich nie spotkała co? życia i zdrowia nie stracili !!.. stracili tylko pieniądze i to też nie wszystkie a część. A powiadają że pieniądze to nie wszystko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...