Nie ma się czemu dziwiś.Dzisiaj dzieci i młodzież szybko dorośleją.Nawet nie tak dawno jakiś noworodek miał 4,2 promile alkoholu w organiźmie.Księża też piją.I to publicznie nawet na mszach dziecięcych.I żeby było śmiesznie-stoją twarżą do ludzi,zamiesza taki kielichem (nawet dwukrotnie podczas spektaklu) i tym samym daje zły przykład maluczkim.
Czy księży nie obowiązuje ustawa o zapobieganiou alkoholizmowi?
A jak taki się napije,to potem chormony buzują i taki jeden z drugim czepia sioę chłopaczków (bo to najbliżej pod ręką jako ministranci).
Tfu,wstrętne to.
A może byu jednak ktoś rozsądny zają się tym okropnym problemem publicznego spożywania alkoholu przez księży.
Palikota czepiali się,że wypił publicznie "małpkę".Dlaczego więc księdzu wolno i nawet nikt takiego nie potępi?
|
|
A Ty nie wypiłeś dzisiaj za dużo... |
|
... i oto mamy efekty Bezstresowego Wychowania...
|
|
Też problem. Zdelegalizować alkohol i po kłopocie..
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|