Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Prawda objawiona napisał:
A ty lubelaku, wolisz polski bałagan, bylejakość i sobiepaństwo. Tak, wole od niemieckiego porządku, mieliśmy jego przykłady w latach 1939-45. planowo i całkowitym zgodzie z ustalonym porządkiem wyrznęli kilka milionów ludzi. Potem zdziwienie, że region lubelski to najbiedniejszy region w Europie. Kłamiesz niedouczony buraku (pewnie z warszawy, do której zjechałeś z jakiejś wiochy:P) . Poczytaj sobie dane z Eurostat jeśli wiesz co co jest Przez telefon, to mozesz pogadać sobie w swoim sraczu, a nie w miejscu gdzie przebywaja inni ludzie. Dlaczego, bo wiochmen taki jak ty mi to mówi. Możesz mnie pocałować, wiesz gdzie Niedługo z gołym tyłkiem bedziesz latał po ulicy, dopiero jak pałą dostaniesz to zrozumiesz, że tak nie wolno. Skąd takie przypuszczenie??? A moze przemawia przez ciebie doświadczenie ? Na to, że nie drze sie japy do telefonu w miejscu publicznym, że nie lata się z gołym tyłkiem po ulicy, nie potrzeba zakazu, pały czy nakazu. To (kulturę osobistą) się wynosi z domu lub nie. Możesz wyjaśnić do czego służy telefon komórkowy? Bo z twojego pijackiego bełkotu wynika ze tylko do gadania "w sraczu". Nie wiem z jakiej rodziny pochodzisz, ale mamusia i tatus nie przyłożyli się ponadto, ze cie (zapewne przypadkiem ) zrobili Tak było, jest i jeszcze długo bedzie.Tego paragrafy cię nie nauczą. A w przedziale pociągu, na przystanku, w autobusie czy tam gdzie są inni ludzie, ma być CISZA. Skąd to wynika ????? Może ci się pomyliło z kościołem ???? Cóż, ty nie jesteś deb***em, ty jesteś kretynem, ale to chyba u was dziedziczne Chciałeś do Europy, demokracji, głosowałeś za tym, to przestrzegaj zasad jakie tam obowiązują. jestem w Polsce i przestrzegam jej praw. To nie dzika Azja. Byłeś buraku choć raz a Azji, ze masz prawo tak mówic ?? Chcesz gadać, to do lasu lub na pole i tam się drzyj do słuchawki, aż ci gardło spuchnie. A nie między ludźmi! możesz mi naskoczy Pozdrawiam cie specjalnie kretynku i tobie podobna rodzinkę. Miłego wylewania żali
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chamstwo chamstwem, ale na usiłowanie popełnienia przestępstwa chyba jest jakiś paragraf?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do "~Europa mówi ci to coś!~ " W Niemczech także są ludzie jak gdzie indziej. Jedni lepiej wychowani, drudzy gorzej. I tacy z klasą i prostacy. I kobiety i mężczyźni. I tutaj grupa społeczna, wykształcenie, czy wykonywany zawód nie mają nic wspólnego z takim, czy innym zachowaniem. Zapytałam: czy jeśli będę jechała w przedziale z osobą niedosłyszącą, która krzyczy, a do której także trzeba zwracać się głośno, to mam z dziką furią dopadać do jej szyi, dusząc ją, bo mi przeszkadza? Czy może najlepiej rąbnąć czymś w głowę, bo wtedy nawet i krzyknąć nie zdąży? I nawet nie będę już pytać o narodowość, bo wydaje mi się, że prawa w danym kraju powinny być jednakowe dla wszystkich znajdujących się tu i teraz. Czy mam zatem rozumieć, że Polska staje się krajem przyjaznym dla cudzoziemców, a zamieszkujący ją Polacy mają być głusi, cisi i ślepi? Najlepiej, by jeszcze byli głupi, bo tak właśnie zaczyna się nas wszędzie postrzegać i traktować. Co do papierosów - nie palę, ale uważam, że każdy człowiek ma prawo decydować o tym co chce robić za własne pieniądze. Ważne, by "mądre głowy", opłacane z naszych podatków potrafiły zapewnić i jednym, i drugim odpowiednie warunki. Kiedyś był podział na wagony dla palących i dla przeciwników puszczania dymka, a jeśli ktoś wolał, wsiadał do wagonu z oznakowanymi przedziałami. Szczególnie, że na palaczach państwo zarabia krocie. Pachnie hipokryzją. I nie jest dobrze, gdy grupka ludzi chce decydować o wszystkich, wtłaczając im do głów jedynie słuszne prawa i obowiązki i jeszcze oraz określając jaki rodzaj przyjemności jest dla nich najbardziej wskazany. Były już czasy, że PARTIA była przewodnią siłą narodu, liczyli się tylko ci na świeczniku, a do narodu kierowano głównie: BEZ DYSKUSJI! lub MA BYĆ CICHO!!! ... Przemilczę...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hę? napisał:
Chamstwo chamstwem, ale na usiłowanie popełnienia przestępstwa chyba jest jakiś paragraf?
chamstwo trzeba zwalczać chamstwem i godnościom osobistom !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
JAK TO ICH WYPUSCILI ???????????????????????????????????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja,ja napisał:
Moze chłopcy byli poprzednio w Polsce z biurem podróży Wermacht ?
hahahhahah usmialam sie setnie:))....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z tym duszeniem to naprawdę "przegięli" ale swoją drogą trzeba nie mieć kultury, żeby przy obcych gadać przez telefon. Niestety podobne sytuacje zdarzają się coraz częściej i sama byłam świadkiem opowieści o zdradzanej koleżance "na cały autobus". Żenujące.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
malizna napisał:
70-paro latkowie? pewnie przyjechali zobaczyc gdzie mordowli naszysz przotkow, smieszne ze zostali wypuszczeni w niemczech inaczej by postapiono z polakiem Przeciez nie po to wygralismy wojne by teraz bac sie szkopow
Dziadki przyjechali szukać ojcowizny PO ojcu tuska
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
malizna napisał:
70-paro latkowie? pewnie przyjechali zobaczyc gdzie mordowli naszysz przotkow, smieszne ze zostali wypuszczeni w niemczech inaczej by postapiono z polakiem Przeciez nie po to wygralismy wojne by teraz bac sie szkopow
Dziadki przyjechali szukać ojcowizny PO ojcu tuska
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Będzie mieć nauczkę, może nabierze trochę taktu i kultury, bo jest bez wychowania.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hę? napisał:
Chamstwo chamstwem, ale na usiłowanie popełnienia przestępstwa chyba jest jakiś paragraf?
A donek cioci merkelowej sie boi jak cos zrobi xle
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pewnie wracali z wycieczki krajoznawczej do Bełżca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
DOBRZE ZROBILI BO CO DRUGI TAK ROZMAWIA A PRZECIEŻ TELEFON TO NIE NOWOŚĆ JUŻ
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tomasz napisał:
CO SIĘ DZIWICIE, PODCZAS WAKACJI W MIĘDZYZDROJACH NA PLAŻY WYLEGIWALIŚMY SIĘ NA SŁOŃCU, NAGLE OBOK NAS WRAPOLIŁY SIĘ NIEMKI WREDNE, OBSKURNE I OHYDNE JAK TO NIEMKI, ROZEBRAŁY SIĘ ŁĄCZNIE Z BIUSTONOSZAMI KOLEGA NIE WYTRZYMAŁ I PUŚCIŁ PAWIA NA ICH WIDOK!!!! NO I DOSTAŁ MANDAT ZA ZANIECZYSZCZANIE PLAŻY OD POLSKICH FUNKCJONARIUSZY!!!!!
Proponuję wakacje na Krymskich plażach, Niemców co kot napłakał. Poza tym towaru pierwsza klasa całe mnóstwo, może nawet za dużo. Choć od nadmiaru głowa nie boli:-)))))
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Głośne rozmawianie przez telefon w pociągu, autobusie czy tramwaju to niezły obciach i pewnie nie jeden z nas miał ochotę udusić winowajcę. Ale to co zrobili ci dwaj panowie z Reich-u to już lekka przesada. Na miejscu poszkodowanej (o ile Prokuratura nie zajmie się sprawą z urzędu), założyłbym sprawę karną wraz z roszczeniem odszkodowawczym (adhezyjny chyba, tak to się nazywa) a co? Skoro Policja ma ich dane?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No jakby na mnie trafili to bym im pokazał,do granicy by nie dojechali
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zamościanin napisał:
Pewnie wracali z wycieczki krajoznawczej do Bełżca.
To chyba było troszkę inaczej. Na pewno było :"mów mi do ręki". To już któryś przypadek ze szkopami w roli głównej. Pierwszy to śmierć Jacka Zbrożniaka tego od "szoruj babciu do kolejki". Koło Wrocławia w jego maluch skuknęła szkopka wypasioną furką tak że z chłopiny zostały szczątki. Mimo winy szkopskiej baby polska Policja puściła ją w tym samym dniu. Baba nigdy nie zgłosiła się na rozprawę sądową i tyle ją widzieli. Druga sprawa jak szkop na Mazurach potrącił na pasach przejsciowych śmiertelnie chłopca wracającego z I Komunii. Wtedy też polska Policja wypuściła szkopa mimo jego winy. Szkop uciekł natychmiast do Niemiec i było po sprawie. Oba przypadki były na początku tak zwanej "wolnej Polski". Wolna to ta Polska była i jest dla Niemców ale nie dla Polaków i naszych sąsiadów ze wschodu. Może po ostatnich nauczkach Policja bała się szkopów, że są w posiadaniu noża. Lepiej nie ryzykować. A najlepsze to jest to, że poszkodowana podała sprawe do sądu z powództwa cywilnego. Parodia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Naiwny napisał:
Dlaczego zostali wypuszczeni, przecież napadli na kobietę. Dlaczego mogli jechać dalej, Dlaczego nie pobrano kaucji, Dlaczego wypuszcza się bandytów tylko datego, że są obcokrajowcami, Dlaczego jest inne prawo dla obcokrajowców, przecież jesteśmy w Unii. Gdyby to się zdarzyło w niemczech - to napewno nikt nie wypuściłby bandytów, bez osądzenia (pamiętacie kazus naszego Rokity). O co tutaj chodzi - bandyci są wolni = dlaczego - przecież ta Pani zostala zawieziona do szpitala, z widocznymi uszkodzeniami ciała. Gdzie jest napisane, że w pociągach musi być cicho. Co to znaczy cicho - to ile decybeli - gdzie ten przepis - skoro w pociągu jest zawsze hałas od kół. Cisza obowiązuje jednakowo wszędzie - czyli po 22 i jest to zwyczaj a nie prawo. Kto podjął takie decyzje , że pasażer musi być cicho - jak dupki z niemiec jadą, gdzie jest ten przepis. Coś tutaj warto zapytać dlaczego tak się stało - i bandyci są bezkarni - dokąd tak będzie.
Dostali poręczenie od TuSSka (czytaj Hess).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~POLAK~ napisał:
No jakby na mnie trafili to bym im pokazał,do granicy by nie dojechali
Masz rację, ale teoretycznie są od tego tzw. organa ścigania - teoretycznie zauważ! Ja bym na miejscu poszkodowanej kobiety w pierwszym kontakcie z Policją domagał się wszczęcia postępowania postępowania przeciwko tym dwóm jegomościom w Reich-u i zatrzymania do wyjaśnienia (na 48h to każda Policja może jak umie..., niestety chłopaki z Dęblina pokazali raczej popis raczej czego innego - tzw.politycznej poprawności). Z oczywistą prawdopodobnie szkodą dla wyjaśnienia faktów, poszkodowanej kobiety sprawcy przestępstwa (Art. 160. Kodeksu Karnego § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.) uciekną do siebie i tyle ich widzieli. Dodam że powyższa wypowiedź jest jedynie moją prywatną, osobistą opinią.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Demot na ten temat - całkiem trafiony http://demotywatory.pl/1100444/Dwoch-Niemc...ociagu-bez-kary tak to jest, jakiś deb*** z policji bał sie skandalu międzynarodowego i wypuścił jasnie panów niemców Trzeba mieć chyba nie po kolei w głowie ? mówię tu o policji w Dęblinie i obsłudze dworca kolejowego w tamtym mieście ? by opóźniać pociąg o 38 minut tylko po to, by przesłuchać dwóch jaśnie panów Niemców i spokojnie, jak gdyby nigdy nic, pozwolić im kontynuować dalszą podróż. Kilkaset osób jadących tym pociągiem klęło na polską policję i obsługę dworca (słusznie zresztą), bo jakiś imbecyl uznał, że napad na kobietę, która pewnie do końca życia będzie miała traumę i uraz do PKP, niczym wielkim nie był i tak naprawdę nic się nie stało. Jakiś tam tylko incydencik - przepraszamy panów Niemców, że zawracamy panom głowę, to tak naprawdę wina tej pani, jak ona śmiała rozmawiać w ogóle przez telefon. No tak ? nasza polska pokręcona do granic wytrzymałości dyplomacja, przez którą tylko wszystkie kraje świata robią nas Polaków w balona i wychodzimy przez nią jak Zabłocki na mydle. Bo się jakiś oficer w policji bał skandalu międzynarodowego. Więc lepiej wylizać odpowiednią część ciała i przeprosić, niż bić się o swoje. Ot polska mentalność...
Ostatnio edytowany 28 lutego 2010 r. o 20:13
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...