na pewno jest to technologia opracowana przez najwybitniejszego eksperta od wszystkiego, Bronisława Komorowskiego, tego co opracował eksploatację gazu łupkowego metodą odkrywkową
|
|
W Janowicach, w gminie Mełgiew ogromne dziury w drodze zasypano piachem. Ten kraj jest chory.
|
|
Głosujcie nadal na PIS to bedziecie mieli drogi tylko z piachu .
Macie za swoje
|
|
Co ty za brednie wypisujesz człowieku tu ziemia co się najarałeś ? Od paru lat rządzi Tusk z ekipą a za sojusznika ma PSL i to im powinni jeśli już podziękować choć tak naprawdę wiele tu zależy od gospodarza czyli wójta a nie od PiS-u ! facet zanim siądziesz do klawiatury to albo wytrzeźwiej albo przestań brać zioło !bo widać że żyjesz w wyimaginowanym świecie . |
|
O tej drodze mówi się od kilku lat. Powiat przygotował nawet, m.in. wspólnie z gm. Wólka (za wójta Hofy) plan budowy drogi Ciecierzyn - Łagiewniki - Pliszczyn. Na zebraniu mieszkańców Pliszczyna i Łagiewnik wszyscy deklarowali swoje poparcie i oddanie na drogę części swoich działek. Kiedy przyszło do konkretów, okazywało się, że albo nie jest uregulowana sprawa własności działek, albo częśc właścicieli działek nie zgadza się na zajęcie swych nieruchomości. Kością niezgody, o ile mi wiadomo, stała się sprawa odszkodowań za zajęcie działek. Ktoś, komu miano zając kilka lub kilkanaście arów działki, rzeczywiście mógł oczekiwac rekompensaty. Niestety, nagle żądac jej zaczęli wszyscy lub prawie wszyscy. Drodzy mieszkańcy okolic Pliszczyna i Łagiewnik! Dopóki sami nie wykonacie ruchu, nie poniesiecie ofiar, nikt wam drogi nie zrobi! Nie można mówic: "To moje, budujcie drogę, ale nie po moim. Idźcie do sąsiada. Nie pozwolę, by na moim gruncie przebiegał rów, częśc drogi", a potem oczekiwac, że władza przyjdzie i jakoś to zrobi. Nic na tym świecie nie jest za darmo! Trzeba ponieśc jakieś ofiary. Pozorne straty z nawiązką zwrócą się, bo wasze działki zyskają na wartości, gdy obok nich powstanie twarda droga. Niestety, wasze obietnice sprzed kilku lat okazały się puste i nieprawdziwe. Nadal narzekacie, kiśniecie w sporach i waśniach, czekając chyba tylko na Godota. Nie potraficie skrzyknąc się, zmobilizowac innych, by sprawa ruszyła z miejsca. Bez zgody wszystkich i odrobiny dobrej woli, bez pohamowania wygórowanych finansowych żądań i oczekiwań, inwestycja drogowa w waszych wsiach nie powstanie. Czasem dla dobra wspólnego, po to, dzieciom lub wnukom żyło się lepiej, trzeba, wypada nawet, poświęcic częśc swego dobra, chocby odrobinę działki. Takiej zgody życzę wszystkim mieszkańcom marzącym o drodze z prawdziwego zdarzenia.
|
|
no no buty ekstra, chyba nie jest tak żle jak piszą. Zresztą mieszkońcy za pomocą prasy chce ugrac coś... pytanie co....
sami doprowadzili do stanu tą drogę a teraz strasza telewizją i gazetą.
To jest wieś, jak paniusiu przyszłaś z miasta na wieś to nie narzekaj
bo tak zyja od dziesiatków lat.
Nowobogatcy się znaleźli.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|