Nie można zwalać całej winy na motocyklistów podobnie jak i na kierowców.
Zarówno w jednej jak i w drugiej grupie są ludzie, których celem jest tzw. 'szpan' poprzez szybką jazdę.
Nie jeden raz byłem wyprzedany przez kierowców samochodów przy prędkości ~100 km/h na wąskiej drodze pomiędzy małymi miejscowościami.
Nie mam nic przeciwko sprawdzaniu możliwości swoich pojazdów ale jeżeli już to na obwodnicy przy małym ruchu a nie w centrum miasta.
Myślę, że akcja policji jest skierowana właśnie do takich posiadaczy jednośladów którzy nie mają jeszcze wystarczającego doświadczenia a uważają się za bogów na drodze.
Uważam, że podobnym zjawiskiem są dzieci, które jeżdżą skuterami w wieku 13 lat a nie mają pojęcia o przepisach ruchu drogowego, a z tego co obserwuję ich odsetek ciągle wzrasta.
Być może takie nazwy wprowadzone w akcjach są dla niektórych obraźliwe ale czy jeśli stosowałoby się łagodne słowa akcja miałaby jakąś siłę przebicia? Śmiem wątpić w to.
|
|
Przepis jest przepis - jeśli jedziesz 150km/h w mieście, to Ty go łamiesz, a nie ja wyjeżdżając z podporządkowanej, w momencie, kiedy Ty jesteś dobry kawałek od skrzyżowania. To samo wyprzedzanie na trasie - rozumiem, można nagiąć prędkość, ale nie w ten sposób, jak Wy (motocykliści) bardzo często to robicie. Uwierz mi - nie potrzebuję 20s na wyprzedzenie samochodu na trasie. Twój argument, że Ty potrzebujesz 3 jakoś do mnie nie przemawia - mówiliśmy tutaj o zgoła innej sytuacji: chcę rozpocząć manewr wyprzedzania i sprawdzam w lusterku, czy nic za mną nie ma, nie ma, więc się za to wyprzedzanie zabieram. Ty w tym momencie przejedziesz te 150 metrów, ktore nas dzieli i mamy zagrożenie, o którym pisałem. PS. Ciekawe, czy miałbyś takie same podejście do tematu, gdyby motocyklista zabił Ci kogoś z rodziny, bo wydawało mu się, że ma wystarczające umiejętności do tego, żeby jeździć 150, czy 200km/h po mieście? |
|
możesz mi naskoczyć buraku wsiowy w 2 paskowym dresie i golfie I z naklejka na tylnej szybie ALPINE he he |
|
Jeśli urwiesz mi lusterko to gwarantuje Ci,że na 100% przelecę Ci żonę PALANCIE!!! |
|
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.d...EWS01/865610257
|
|
mnie motory się podobają. szkoda tylko że mnie niestać.
http://www.youtube.com/watch?v=lsJs4AYa8sU
|
|
he he trzeba miec najpierw czym a po za tym nie mam (jeszcze) żony ale możesz spełnić swoje marzenie bo mam psa |
|
[quote name='Dario' date='23.04.2009, 11:44:20' post='120187']
he he trzeba miec najpierw czym a po za tym nie mam (jeszcze) żony ale możesz spełnić swoje marzenie bo mam psa
[/quote
Czy jesteś półdeb***em?Masz problemy ze zrozumieniem treści?Ja piszę o żonie a nie o psie...chyba,że będziesz się żenił z psem- jeśli tak..to nie przelecę Twojej żony...a jeśli chcesz się ożenic z psem-to lecz się człowieku,lecz-bo jesteś zboczony.
|
|
no to sie popisałeś inteligencją koluniu... weź już nic nie mów bo strasznie ci wali z mordy wsią...
|
|
Swój swojego zawsze pozna. |
|
A wy jak zawsze wszystkich wrzucacie do jednego worka, tylko ze jak koles bez prawka po pijaku jedzie i zabija samochodem kilka osób to takiej dyskusji nie ma, sam jestem motocyklistą i jezdze samochodem, troche wzajemnej kultury i zrozumienia i bedzie sie zyło lepiej.
|
|
Widać kolego Twój poziom wypowiedzi... Po prostu przyspieszenie Twojego kilkunastoletniego przecinaka spowodowało wypłynięcie mózgu i tyle. Jajeczka pewnie sobie przysiadłeś na swoim muturku i ptaszek usechł i teraz się bulwersujesz... Ale nic to - idzie wiosna, będą warzywa. Życzę Ci tylko, żebyś zabierając się na drugą stronę nie zabrał ze sobą nikogo innego, bo rodzice będą mieli wyrzuty sumienia, że Ciebie za młodu nie potrafili wychować. |
|
A czym ty jeździsz?? Pochwal się proszę... Może niedługo będziesz musiał zmienić na inny pojazd - wózek inwalidzki?? |
|
ok pośmialiśmy się, popisali głupoty ale prawda jest taka że nie można mówić o motocyklistach jako o WSZYSTKICH poruszających się ludzi na motocyklach. Jedni jeżdzą jak normalni ludzie a inni nie, i dotyczy to tak samo kierowców puszek jak i motocykli.
|
|
wiecie co wam powiem, wczoraj specjanie polatałem po mieście na moto i to według przepisów a czasem przekraczając prędkośc ale tylko wgranicach 10km/h. I co sie okazuje...? Gdy jadę po mieście 60km/h to puchy mnie wyprzedzaja a młotki w nich się patrza na mnie jak na idiotę i czasem ktoś sie puka w czoło na mnie patrząć. Niech teraz który mądry się wypowie dlaczego nigdy nie mówi się o puszkarzach śmigających w mieście w granicach 100km/h? ale oczywiście jak ja na moto jadę 100km/h to już jestem bandyta, idiota i dawca nerek tak??? Gdzie tu logika???
|
|
I na tym zakończmy tę rozmowe.Dario przepraszam,że nazwałem Cie zboczeńcem i penisem :-) tak na prawdę Kocham Cię...i mozesz urwać mi lusterka. :-) |
|
|
|
Zawsze coś komuś nie będzie pasowało - taki naród. Jak masz głowę myślącą, to jej używaj, jeśli Ci szkoda, do przynajmniej się stosuj do przepisów. A organy chcecie oddawać - wasza sprawa, ale nie zmuszajcie do tego innych. |
|
Dzięki . Fajnie się przedstawiłeś! Kompleksiki, kompleksiki. Prawda???? |
|
a ty kapsel to wogole to o czym piszesz bo wcale nie odpowiedziales na to co napisalem wiec po co wogole otwierasz jape??? |
Strona 2 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|