Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Dzieci wkładają do buzi, co im wpadnie w ręce

Utworzony przez Mir, 17 kwietnia 2008 r. o 07:12 Powrót do artykułu
Gratuluję mamie tego chłopca czujności i zdrowego rozsądku. Sam mam dzieci w podobnym wieku i wiem jak trudno jest nad nimi zapanować. Życzę dużo zdrówka!! Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sam wiem jak to jest. Mój synek kiedy miał 1,5 roczku, połknął plastikowy guzik od bielizny pościelowej. I to pomimo tego iż był razem z nami (ze mną i żoną) w pokoju. Nawet nie wiedzieliśmy kiedy to zrobił. Wydawało się nam jednak, iż jednego brakuje. Pytany przez nas, czy miał w rączce guzik - potwierdzał. Jednak z odpowiedzią na pytanie, co z nim zrobił było trudniej - raz pokazywał iż włożył go do buźki, innym razem że wrzucił za tapczan, a innym jeszcze coś innego. Przyjęliśmy tezę że jednak połknął. Skontaktowaliśmy się z chirurgiem, który zalecił nam czekać (gdyż w większości przypadków nie ma konieczności interwencji chirurgicznej - dzieci same wydalają połknięte przedmioty) i obserwować stolec, a w przypadku niepokojących objawów, natychmiast zgłosić się do szpitala. Guzik w kupce pokazał się po 5 dniach, ale te 5 dni było przesycone ciągłym strachem i napięciem, o zdrowie naszego bobasa. Nikomu nie życzę takiej sytuacji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...