Godziszów: Zwolniona nauczycielka przez dwa lata nie dostała odprawy

Ile kadencji już rządzi pan wójt? Czyżby to ojciec chrzestny miejscowej mafii? A może w jego gabinecie trzeba byłoby umieścić ukrytą kamerę? Bez pisania scenariusza byłby gotowz film rodem z Dzikiego Zachodu.

obserwator napisał:

Panie Andrzeju trzymam za pana kciuki i też zyczę powodzenia w rozwaleniu tej kliki. Dość swojaków i rodziny na stołkach. PAN SOBIESZCZAŃSKI NA WÓJTA !!!

"Państwo Sobieszczańscy szykanowani byli przez większość lokalnej społeczności i środowisko..." w Łysomicach, gdzie Sobieszczański był przez 2 miesiące zastępcą wójta. Był "prześladowany" w Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, gdzie był przez chwilę rzecznikiem. I tak w kilkunastu zakładach pracy (w których pracował) go szykanowali. Gdzie się nie pojawią są szykanowani. "PAN SOBIESZCZAŃSKI NA WÓJTA !!! - taki sprawiedliwi, tak strasznie prześladowany, więc czemu tylko na wójta? PAN SOBIESZCZAŃSKI NA KRÓLA !!! NA CHRYSTUSA KRÓLA !!! W końcu to Sobieszczański lepiej zbawia ten świat.

NAUCZYCIEL napisał:

Pisaliście skargi do takich instytucji jak: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwo Sprawiedliwości, ABW, Ministerstwo Edukacji Narodowej, MSWiA, PROKURATURY, Sądy, - Instytucje od tych najwyższych do powiatowych i gminnych. Pomawialiście większość nauczycieli. Ściągnęliście na szkołę policję, prokuraturę, straż, nadzór budowlany, SANEPiD, PIP, UKS, RIO itp.. Wszystkiego około 150 dni kontroli i przesłuchań. Teraz postanowiliście powiadomić o tym cały region. W Janowie już was znają, więc pracy nie znajdziecie. W Lublinie już was poznali. GRATULUJĘ SPOSOBU NA ŻYCIE.

czegoś nie rozumię, ponad 90% zagłosowalo na kandydata PIS-ktory to, ma rozliczyć wszystkie przekręty i przekreciki w naszym kraju. Pan Andzrej Sobieszczański chce to zrobic w godziszowskiej gminie(a zapewne nazbieralo by sie tego-przekretow funkcionariuszy bublicznej), to dlaczego go nie popierają? Nasuwa się dwa wytłumaczenia: 1.albo jest to przejaw strachu, że wladza da popalić (np sprawdzi czy masz wporzadku szambo- wójt z uporzadkowaniem gminnej gospodarki ściekowej nie ruszyl z miejsca-widocznie chce miec haka na kazdego ) , 2 hipokryzja mieszkańców..

krzych napisał:

czegoś nie rozumię, ponad 90% zagłosowalo na kandydata PIS-ktory to, ma rozliczyć wszystkie przekręty i przekreciki w naszym kraju. Pan Andzrej Sobieszczański chce to zrobic w godziszowskiej gminie(a zapewne nazbieralo by sie tego-przekretow funkcionariuszy bublicznej), to dlaczego go nie popierają? Nasuwa się dwa wytłumaczenia: 1.albo jest to przejaw strachu, że wladza da popalić (np sprawdzi czy masz wporzadku szambo- wójt z uporzadkowaniem gminnej gospodarki ściekowej nie ruszyl z miejsca-widocznie chce miec haka na kazdego ) , 2 hipokryzja mieszkańców..

"czegoś nie rozumię" - Krzysiek, ty kompletnie jesteś niekumaty, więc wielu spraw nie pojmiesz. Jakbyś nic nie pisał, to niektórzy nawet by nie wiedzieli, że jesteś taki cienias :) Janowskie cambridge produkuje takich "intelektualistów" jak ty. Nie wysilaj mózgu, bo się bardzo spocisz :)

Chrabia napisał:

Godziszów to Bastion Talibów. Wójt to kupa gówna a radne to bezradne Wójt im nagotuje kiełbasy i ruszają głowami na tak. Doktor powie tak Ksiądz to poświęci Posterunkowy ochroni. Jak Wójt piernął to Sobieszczańscy wylądowali na Kresach Wschodnich Chodź im się to należało

hrabia nie tylko kiełbase jemy on nawet flaszkę postawi i na wyjazd da.

Wójt musi byc ugodny{kto trzyma głosy w godziszowie}postawi pułkownik bedzie i wójtem.

Dam jeden przykład w gminie: w Godziszowie pracuje pewna pani- jej zięć obok niej też w gminie- córka w szkole w Zdziłowicach Syn pani dyrektor ze Zdziłowic dziwnym trafem także pracuje w Gminie Dla tych ludzi są etaty, godziny. Bo jak masz znajomości to masz wszytko,a jak ich nie masz chodź byś Oxford skończył w dziurawych butach po gminie Godziszów będziesz chodził.

orlik napisał:

Dam jeden przykład w gminie: w Godziszowie pracuje pewna pani- jej zięć obok niej też w gminie- córka w szkole w ZdziłowicachSyn pani dyrektor ze Zdziłowic dziwnym trafem także pracuje w GminieDla tych ludzi są etaty, godziny. Bo jak masz znajomości to masz wszytko,a jak ich nie masz chodź byś Oxford skończył w dziurawych butach po gminie Godziszów będziesz chodził.

W pewnej małej szkółce pracowała Aniela. Pracowała tam również jedna córeczka i druga córeczka. Produkty do stołówki szkolnej kupowała kierowniczka Aniela od siebie i od swojej córki. Obiady były jednodaniowe. Jak się to ukróciło, w tej samej stawce nowa kierowniczka wydawała obiady dwudaniowe. Zięć - nieudacznik do tej pory pisze skargi na rzekome przekręty i nepotyzm u niemal każdego w szkole, w domach kultury, w gminie. Jakby zbadać ten rodzinny biznes sprzed laty, to mogłoby być ciekawie.

orlik napisał:

Dam jeden przykład w gminie: w Godziszowie pracuje pewna pani- jej zięć obok niej też w gminie- córka w szkole w Zdziłowicach Syn pani dyrektor ze Zdziłowic dziwnym trafem także pracuje w Gminie Dla tych ludzi są etaty, godziny. Bo jak masz znajomości to masz wszytko,a jak ich nie masz chodź byś Oxford skończył w dziurawych butach po gminie Godziszów będziesz chodził.

Dam drugi przykład. Pewien pan pracuje w urzędzie w Lublinie, jego zięć też tam pracuje. Córka w szkole w Lublinie, a żona też ma pracę w Lublinie. SENSACJA!!! REWELACJA!!! DAĆ TO DO PRASY!!! Gdy jakaś rodzina mieszka w Godziszowie to trudno by jej członkowie, co do zasady, musieli pracować w innych miejscowościach. Jedynie ciekawym jest przykład Anieli, która wraz z córkami stanowiła prawie 10% kadry pedagogicznej. Ciekawe jakim sposobem do tego doszło? Jakich argumentów użyła Kaśka, żeby ją dyrektor zatrudnił?

ukochany zięć napisał:

W pewnej małej szkółce pracowała Aniela. Pracowała tam również jedna córeczka i druga córeczka. Produkty do stołówki szkolnej kupowała kierowniczka Aniela od siebie i od swojej córki. Obiady były jednodaniowe. Jak się to ukróciło, w tej samej stawce nowa kierowniczka wydawała obiady dwudaniowe. Zięć - nieudacznik do tej pory pisze skargi na rzekome przekręty i nepotyzm u niemal każdego w szkole, w domach kultury, w gminie. Jakby zbadać ten rodzinny biznes sprzed laty, to mogłoby być ciekawie.

Obiady były jednodaniowe dlatego że drugie danie dzieciom zjadał mąż Anieli czyli Czesław(BORMAN)Szkoda że fotki się w tedy niezrobiło(byłby ciekawy artykół)Tyle pełnych kan żarcia dla Czesia noszonych codziennie przez Aniele przez tyle lat.Dobrze ze ten klanik został rozbity bo teraz dzieci porządnie się najedzą.

Chrabia napisał:

Ja też miałem kandydować ale po co kandydować żeby zostać administratorem długów

a z kad ta pewnosc ze bys nim zostal samo to ze bys kandytowal nie znaczy ze posada wójta jest twoja

Już dawno powinni zmienić tę dyrektorkę, zawsze było z nią coś nie tak....

Chrabia napisał:

Pan Sobieszczański na wójta nigdy! Obecny wójt do kitu.Ponoć ma startować pułkownik i agronom.

Od pałkownika ochraniaj nas Panie. Wystarczy co narobił w Lublinie, za co musiał się ewakuować. W starostwie też obsadzał stołki kolegami, kolegi SB-eka. Do dziś siedzą z umowami których nie można naruszyć. Nikt Go nie chciał na listach wyborczych do powiatu (zasmarkana przeszłość) to ucieka po raz kolejny do słuzb mundurowych. Dziwi mnie tylko tak spolegliwy stosunek Ks. Krawczyka wobec tej persony. Chyba coś ich łączy. Tylko co? Nie głosujemy na pałkownika.

Z forum dyskusyjnego LJA: "Nowe informacje z rynku politycznego. Listę Strażaka w Janowie Lubelskim ma otwierać tow. Wasilewski znany "działacz polityczny" z okresu stanu wojennego, słynący z zamiatania 70 cm pałą milicyjną i nie tylko. Do dziś nie wyjaśniona pewna sprawa, gdzie nazwisko "działacza" sie pojawia. Chodzi o podkarpacie. SLD (słusznie), wstydząc sie przeszłości wymienionego pozbyło się niepotrzebnego balastu. Jak widać g..no nie tonie. Na platformę Strazaka zostało wyciągnięte przez kolegę i przyjaciela B.G. lidera tej listy w Godziszowie. Takiego towarzysza tylko pogratulować. Jak widać zawsze SWÓJ DO SWOJEGO CIĄGNIE"

mieszkaniec napisał:

Z forum dyskusyjnego LJA: "Nowe informacje z rynku politycznego. Listę Strażaka w Janowie Lubelskim ma otwierać tow. Wasilewski znany "działacz polityczny" z okresu stanu wojennego, słynący z zamiatania 70 cm pałą milicyjną i nie tylko. Do dziś nie wyjaśniona pewna sprawa, gdzie nazwisko "działacza" sie pojawia. Chodzi o podkarpacie. SLD (słusznie), wstydząc sie przeszłości wymienionego pozbyło się niepotrzebnego balastu. Jak widać g..no nie tonie. Na platformę Strazaka zostało wyciągnięte przez kolegę i przyjaciela B.G. lidera tej listy w Godziszowie. Takiego towarzysza tylko pogratulować. Jak widać zawsze SWÓJ DO SWOJEGO CIĄGNIE"

" Dziwi mnie tylko tak spolegliwy stosunek Ks. Krawczyka wobec tej persony. Chyba coś ich łączy. Tylko co? Nie głosujemy na pałkownika".

szeregowy napisał:

Od pałkownika ochraniaj nas Panie. Wystarczy co narobił w Lublinie, za co musiał się ewakuować. W starostwie też obsadzał stołki kolegami, kolegi SB-eka. Do dziś siedzą z umowami których nie można naruszyć. Nikt Go nie chciał na listach wyborczych do powiatu (zasmarkana przeszłość) to ucieka po raz kolejny do słuzb mundurowych. Dziwi mnie tylko tak spolegliwy stosunek Ks. Krawczyka wobec tej persony. Chyba coś ich łączy. Tylko co? Nie głosujemy na pałkownika.

Ciekawy układ - pałkownik i pułkownik - to mi nawet pasuje i to mi gra. ha, ha, ha.