Do:~Gołożopiec~
Co do cen w osiedlowych, to dzieje się tak dlatego, że biorą oni mało towaru i nie dostają takich zniżek jak Biedronka i inne markety, które biorą na żarcia na tony. Każdy market mógłby mieć prawdopodobnie takie ceny jak w Stonce, ale właściciele mają to gdzieś. Ludzie i tak kupią, kasa płynie szerokim strumieniem do żabojadów...
|
|
Pamiętaj gdzie jesteś, że Twoją ojczyzną jest Izrael i działaj dobrze tylko dla swej ojczyzny. Zza Gierka jak jeden z ministrów uciekł do Szwecji to tam napisał książkę: " Jak ruinowałem polską gospodarkę ". I był z tego dumny. |
|
Chesz pracować w Protektorze!!!!! to zapisz sie do związków albo żyj w konkubinacie to HASŁO SOLIDARNOŚCI!!!!!!!!!!!!!!!!! NAPEWNO CIE NIE ZWOLNIĄ
|
|
Studia ekonomiczne kończyłem w Krakowie bo za moich młodych lat tego kierunku nie było w Lublinie. Ceny cenami ale jakie są koszty w Stonce ( ilość zatrudnionych, koszty energii elektrycznej, c.o , wyposażenie sklepu, itp) a w pakamerce pod schodami, jedna żarówka, regalik z paru desek i jedna osoba zatrudniona. |
|
Ceny też są związane z tym, że na wielu produktach jest napisane "wyprodukowano dla Biedronki". Z tego co jakiś czas temu czytałem, w tym dyskoncie nie zarabia się tak źle w porównaniu z marketami.
Wydaje mi się, że osiedlowe sklepy mają powody by mieć takie ceny jakie mają. Jaki cel miałby właściciel żeby do jego sklepu klient przychodził w ostateczności, albo tylko po pieczywo???
|
|
Uwaga emeryt ,,GOŁOŻEPIEC"daj 2 zł mniej na tacę i wyjdziesz na zero.ZUS wyjdzie na swoje
|
|
Od miesiąca daję w anonsach ogłoszenia ,ze szukam pracowników.
Te życiorysy, ,sorry, teraz CV to tragedia.Szukam ludzi do firmy, gdzie trzeba być technikiem a nie humanistą . Nadprodukcja humanistów jest straszna,
ja nie mam zamiaru urządzać kaplicy przyzakładowej,czy miejsc na filozoficzne gadanie.Chcę zarabiac pieniadze i płacic stosowne podatki,
i takich szukam ludzi
szef
|
|
Ale w głowie to masz totalnie naje***e |
|
Jak czytam wynurzenia takiego deb***a to "nóż w kieszeni się otwiera". Pamiętam ten bród, smród i ubóstwo. Pary butów nie można było w tym zasranym mieście kupić. O kiełbasie palancie to można było pomarzyć. Do tych twoich zakładów chodziło się wypić, poobijać się i coś ukraść. Przez pół miesiąca nie było roboty, ale czy się stoi czy się leży to wypłata się należy, obowiązywało. Towarzysze "wiecie rozumiecie" mieli hołotę daleko w du***. Oni mieli dostęp do wszystkiego. Lublin zawsze był prowincją. Pod każdym względem, gospodarczym, kulturalnym, sportowym, zamożności mieszkańców, zaopatrzenia ludności i o czym tylko człowiek pomyśli i przypomni sobie Lublin był daleko, ale to strasznie daleko za innymi dużymi ośrodkami miejskimi Polski. Taaakie bogactwo pozostawiła nam komuna w spadku. Dobrze że Balcerowicz nie kazał tego dobrobytu zaorać, a wysokiej jakości produktów naszego przemysłu jak młockarnia "Lubelanka", czy samochód dostawczy marki "Żuk" wystrzelić w kosmos aby po wiekach spadły na Ziemię aby zaświadczyć o wysokiej myśli technicznej tubylców. |
|
Leszczu, gdy czytam takie wynaturzenia takiego deb***a jak Ty to nawet nóz w kieszeni nie chce się otworzyć ! Pokaż mi osiągnięcia tej Twojej Solidurnościowej demokracji.. Pokaż tym ludziom, którzy byli gdzieś w kapitalistycznym świecie i mają porównanie.. Nie jestem komunistą ani jakimś dziadkiem fanatykiem ale przez te 20 lat trwania w tym wolnosciowym 'dobrobycie' Polska do pięt PRLowi nie dosięgła pod względem inwestycji szeroko pojętych.. to po czym teraz łazisz, jeździsz czy może nawet mieszkasz gnido zostało zbudowane 30 i więcej lat temu.. Twoi zasrani bohaterowie Solidurnościowcy więcej poniszczyli niż stworzyli.. i nie mów mi frajerze, że się chodziło pić i nic sie nie robiło.. Widać PIS sprał ten Twój malo używany móżdzek skoro wierzysz w takie bzdury.. Gdyby sie wszyscy wtedy obijali tak jak piszesz to byłby piach a srać chodziłbyś za stodołe, bo ta Twoja demokratyczna władza nie potrafi nic, chociażby zbudować kawałek drogi, która wytrzyma więcej niż 2 zimy .. A to właśnie w tej Twojej kapitalistycznej polsce gdzie ponoć w wydajność jest wysoka a w pracy się zapierdaaala nic sie nie dzieje, jest marazm i ogólnie smród brud i ubóstwo |
|
Jakoś człowieku zapomniałeś o fabryce światłowodów, jak również najnowocześniejszej odlewni metalu w Europie. To zostało w różny sposób rozwalone. Cukrownia Lublin też była najnowocześniejszą w Polsce i co?? A może nieprawda??? |
|
Szefem "Cukru Polskiego" jest ochotnik ZOMO Pan Marcin Kulicki członek PO i to On zadecydował o likwidacji Cukrowni Lublin. Ta Twoja najnowoczesniejsza Odlewnia to był gniot jakościowy ( pracowałem tam kilka lat ) wskażnik reklamacji wynosił 300% na 4 odlewy 3 były złe. W iinych odlewniach może nie najnowoczęsniejszych a normalnych szef łapie się za głowę gdy taki wskaznik przekracza 1% czyli na 100 szt odlewów 1 jest zła. Ponadto ta odlewnia była wybudowana na potrzeby przemysłu ciągnikowego. W dobrych latach ZPC "Ursus" produkowały ca 70 tys. ciągników rocznie. Po otwarciu granic i imporcie tańszych ciągników ( dużo było Wladimirców z Białorusi ) z zagranicy w "Ursusie" produkcja spadla do wielkości 2 tys. na rok i nie było zapotrzebowania na lubelskie odlewy. Można i teraz wybudować fabrykę wahadłowców kosmicznych i produkować na 3 zmiany tylko kto to kupi. A towar na magazynie to zamknięcie firmy. To samo było z Żukami. Silnik przedwojenny spalający 16 l benzyny na 100 km. Rekord światowy w marnotrastwie. Więcej nie piszę bo szkoda czasu. |
Strona 3 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|