Nie rozumię jak nielegalna instytucja może wydać ważny legalny dokument?Wydaje się,że te stacje powinne zwrócić kierowcom pobrane opłaty wraz z odszkodowaniem a kierowców powinno się zobligować do wykonania ponownych badań.Skoro takie coś się w pewnym stopniu legalizuje to niedługo
dowód rejestracyjny podbije nam fryzjer,Państwo weźmie dolę i będzie OK.
|
|
A mnie najbardziej wkurzają ASO, gdzie klient oddaje samochód i nie ma dostępu do hali napraw, bo wszędzie są szlabany i napisy - niezatrudnionym wstęp wzbroniony. Oddajesz samochód i nic nie widzisz, co z nim robią....
Owszem, są klienci typu "oddaj i zapomnij", ale ja akurat należę do takich, co lubią sobie popatrzeć... bo co mi szkodzi kontrolować własność, co z nią robią.... w końcu moje życie zależy od poprawności wymiany podzespołów, więc lubię popatrzeć jak pracuje mechanik i podpytać o to czy tamto...
Dlatego już do tej stacji w Puławach nie jeżdżę (a jest taka jedna - domyślcie się )...
|
|
Ktoś tu chyba ku.....wa zwariował.To ja zwykły zjadacz chleba mam sprawdzać czy stacja ma uprawnienia czy nie? A w razie wypadku stracę możliwość wypłaty odszkodowania bo mój przegląd techniczny samochodu okaże się nieważny.Takie idiotyzmy możliwe są tylko w Polsce....
|
|
Jeżeli z Transportowego Dozoru Technicznego stacje dostały nieprawidłowe dokumenty zezwalające na badania techniczne pojazdów, to kto zawinił stacja czy wielki urząd Dozoru technicznego, gdzie są zatrudnieni bardzo kompetentni ludzie,
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|