Jastków: Rodzice i nauczyciele bronią dyrektorki. Wójt pozostaje przy swoim

ewa napisał:

Jak to możliwe w cywilizowanym kraju, że mimo decyzji wojewody i i wyroku sądu korzystnego dla dyrektorki lokalny bufon robi co chce? Ludzie gdzie my żyjemy?

Takich lokalnych bufonów w postaci wójtów i burmistrzów na około pełno.Robią co chcą wbrew prawu, bo za nimi stoją partie.

Gościu 3, wiem, że trudno w to uwierzyć, ale pan wójt zwalnia panią dyrektor, bo jej nie toleruje. Zadne warunki i wymagania na stanowisko dyrektora się nie zmieniły. Pan wójt jak ktoś ma inne zdanie lub poglądy, poprostu pozbywa się takich ludzi. pana Hołoda już w gminie nie ma. Ciekawe kto będzie następny!?

Brak słów. Strach pomyśleć co jeszcze może się zdarzyć, kto następny będzie niewygodny, albo kogo nie polubi wójt... Skoro dyrektorka wygrała konkurs, znaczy, że ma kwalifikacje na stanowisko dyrektora. W komisji są przecież przedstawiciele kuratorium i gminy. Nikt z nich nie poparłby kandydatki nie spełniającej wymogów. Konkurs organizuje gmina. Dlaczego wójt podważa zatem własną decyzję? Trudno zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi. W realnym życiu nie wszystkich lubimy, ale jeśli ktoś pracuje normalnie, czy działa zgodnie z prawem, to się go nie czepiamy. Dlaczego więc wójt czepił się dyrektorki? Po co z nią walczy? Dlaczego to robi? A co ze szkołą? z dziećmi? Takie "wojny" raczej nie sprzyjają szkołom. Czy wójt w ogóle pomyślał o tym, że szkoła nie może pracować normalnie jeśli on będzie walczył w sądach z dyrektorką? Czy w ogóle go to obchodzi?

Nie rozumiem, jak to jest możliwe, by człowiek, który tak nie lubi ludzi, był wójtem. przecież wójt to osoba , która ma służyć swojemu społeczeństwu. A ten Pan wszędzie widzi spisek, wszystkich podejrzewa o złe zamiary. To straszne. Ładnie się zakamuflował przed wyborami. Szybko jednak wychodzi szydło z worka. Naszym dzieciom chciał zabrać dofinansowanie do posiłków, dobrze, ż radni zablokowali jego zapędy.

mieszkaniecTomaszowic napisał:

Nie rozumiem, jak to jest możliwe, by człowiek, który tak nie lubi ludzi, był wójtem. przecież wójt to osoba , która ma służyć swojemu społeczeństwu. A ten Pan wszędzie widzi spisek, wszystkich podejrzewa o złe zamiary. To straszne. Ładnie się zakamuflował przed wyborami. Szybko jednak wychodzi szydło z worka. Naszym dzieciom chciał zabrać dofinansowanie do posiłków, dobrze, ż radni zablokowali jego zapędy.

A dlaczego wasze dzieci miałyby mieć dofinansowanie do posiłków? Z czyjej kieszeni to dofinansowanie?

Aż skóra cierpnie na plecach jak czytam te wszystkie komentarze. Pani Dyrektor namawiam, proszę tego człowieka podać o mobbing, tylko sprawa karna ochłodzi jego zapędy i pozbędziemy się tego niepotrzebnego balastu. Jak może Pani tolerować szarganie swoją osobą, namawiam! ma Pani wiele przychylnych osób, które na pewno poprą Pani przed prokuratorem.

Staszek napisał:

Aż skóra cierpnie na plecach jak czytam te wszystkie komentarze. Pani Dyrektor namawiam, proszę tego człowieka podać o mobbing, tylko sprawa karna ochłodzi jego zapędy i pozbędziemy się tego niepotrzebnego balastu. Jak może Pani tolerować szarganie swoją osobą, namawiam! ma Pani wiele przychylnych osób, które na pewno poprą Pani przed prokuratorem.

Dobrze,że pani dyrektor ma takie poparcie wśród mieszkańców. Co do walki z wójtem przed sądem, byłabym troche sceptyczna. On będzie walczył państwowymi pieniędzmi ( opłata pełnomocnictwa), a pani swoimi. Będzie wszystko robił aby rozprawa trwała jak najdłużej, rzucał oszczerstwa i kłamstwa nawet przed sądem,znajdzie fałszywych świadków a sąd będzie wysłuchiwał.W takiej sytuacji jak Pani zdarzaja się dyrektorzy.( piszę o sobie jestem z niedalekiej od pani gminy) Jak nie jest Pani z nadania wójta i jego partii to przechlapane. Życzę pani powodzenia.

Proponuje pomyśleć o referendum. Niech każdy, kto chciałby referendum przesle informacje do swoich znajomych - mieszkańców gminy. Policzymy ile nas jest, a z tego co wiem, sporo.Dołączają kolejne miejscowości, które wójt oszukał w kampanii wyborczej, a teraz nawet nie raczy przyjechac na spotkanie. Biorąc pod uwagę, iż poprzez Internet można się zorganizować - wystarczy przykład arabskiej wiosny - to możemy w sposób demokratyczny podziekowac naszemu lokalnemu dyktatorowi.

No własnie, a gdzie potężna siła obywatelskiego sprzeciwu? Czytam komentarze i chciałabym powiedzieć Panu Tomaszowi, że szkoda, że nie był pod gminą w poniedziałek, to poznałby stanowisko drugiej strony - wojta. Wojt miał propozycję, aby wystapić do kuratorium po opinie, czy Pani Dyrektor ma odpowiednie wyksztalcenie i kwalifikacje do pełnienia swoje funkcji. I co? - i odpowiedział, że kurator nie jest odpowiednia instancja do stwierdzenia, czy ktos ma czy nie ma wyksztalcenie pedagogiczne. Odpowiednią instancja jest on - wójt i jego radca prawny. Uff! Dawno nie widziałam człowieka z tak zła wolą, tak zacietrzewionego, tak ignorującego wszystko i wszystkich. To nie jest osoba, ktora powinna pelnic funkcje publiczne! Jemu nie chodzi o żadne dobro, jemu chodzi wylacznie o prywatną zemstę. Obawiam sie, sądząc po znajomosci rzeczy i retoryce, iz Pan Tomasz, to nick wójta. Ale dobrze, prosze czytać co o Panu sądzą mieszkańcy. Nie myślę, żeby to wywołało zmiane Pańskiego postepowania, zbyt pewnie się Pan czuje na tym stołku, ale siła obywatelskiego sprzeciwu może Pana zaskoczyc.

gość 2 napisał:

ponoć najwyższą władzą w gminie jest rada.Dlaczego nikt z radnych nie zabiera głosu? Gdzie przewodniczący? Wybieraliśmy Was bo liczyliśmy ,że będziecie naszą reprezentacją a nie tylko pobieraczami diety.Przewodniczącemu Rady gratulujemy ciepłej posady ,,przydupasa,,

Jestem radnym i wielokrotnie zabierałem głos w tej sprawie.Ostatnio w obecności rodziców przed urzędem gminy wyraziłem swoją opinię na temat zachowania pana wójta, była to opinia negatywna.Nie wszyscy radni boją się wójta.

Za co wy kochacie tę dyrektorkę? Za oszustwo, lenistwo, za to że nie ma uprawnień pedagogicznych, a uczyła wasze dzieci. Ludzie zacznijcie myśleć! Proponuję zacząć wąchać Panią dyrektor co rano czym pachnie i jakie ma oczy, może coś w końcu zrozumiecie. Wójt ma rację, popieramy go całym sercem i życzymy aby usunął tę Panią raz na zawsze.

Proszę Państwa, byłem uczestnikiem tego spotkania ,prawdą jest że niewielu radnych się tą sprawą interesuje, mimo że w gminie działa podobno komisja do spraw oświaty, ale byli radni, Panowie Zarzeka,Chudzik i Murat którzy sie w tej sprawie wypowiadali , faktem jest że wójt w 2010r w maju ogłosił konkurs na stanowisko dyr.szkoły w Płouszowicach ,wpłyneły dwie oferty , urzędnicy wójta sprawdzili pod względem formalnym dokumenty i dopuścili dwie osoby do przystąpienia do konkursu , jedna z tych osób się wycofała ,przystąpiła obecna dyr.i konkurs bezapelacyjnie wygrała . w komisji zasiadali przedstawiciele wójta, rodziców kuratorium oraz związków zawodowych, nikt nie kwestionował braku kwalifikacji pod względem formalnym i merytorycznym . Wójt powierzył stanowisko dyr. szkoły P. Dzierżak na rok, i tu zaczyna się problem , bo nietrudno znależć Ustawę o systemie oświaty w której to jak b, stoi w art.36a pkt. 13 że- stanowisko dyr. szkoły powierza się na PIĘĆ lat a wszczególnych przypadkach (gdy możliwa jest likwidacja placówki lub nauczyciel wybiera sie na emeryturę) na JEDEN rok, i basta . Wójt po pierwsze, powierzył stanowisko na jeden rok, po drugie powierzając stanowisko potwierdził kwalifikacje ,następnie prawie po roku doszedł wójt do wniosku że konkurs był przeprowadzony niezgodnie z prawem i chciał go uniewaznić, na co do wojewody poskarżyła sie dyr. ewidentne naruszenie prawa przez wójta potwierdził wojewoda który to zażądzenie wójta uchylił a niezawisły sąd potwierdził. Następnie wójt powierzał stanowisko na okres jednego miesiąca co jest ewidentnym naruszeniem prawa, sprawa ponownie trafiła do wojewody a następnie do sądu administracyjnego, gdzie wójt ponownie przegrał, nie dając za wygraną odwołał się do NSA, czując przegraną teraz zmienił zażut na brak kwalifikacji pedagogicznych . Oczywiście międzyczasie trwały liczne kontrole , pisma , wyjasnienia, łączne z wizytą policji w szkole ,z żadnym skutkiem ,taka jest prawda Panie Tomaszu (Marku)i cała społeczności Gminy Jastków .Wstyd ,żenada i kompromitacja.A gdzie w tym wszystkim są nasze dzieci PANIE SAMOŃ???????

uczestnik protestu napisał:

Proszę Państwa, byłem uczestnikiem tego spotkania ,prawdą jest że niewielu radnych się tą sprawą interesuje, mimo że w gminie działa podobno komisja do spraw oświaty, ale byli radni, Panowie Zarzeka,Chudzik i Murat którzy sie w tej sprawie wypowiadali , faktem jest że wójt w 2010r w maju ogłosił konkurs na stanowisko dyr.szkoły w Płouszowicach ,wpłyneły dwie oferty , urzędnicy wójta sprawdzili pod względem formalnym dokumenty i dopuścili dwie osoby do przystąpienia do konkursu , jedna z tych osób się wycofała ,przystąpiła obecna dyr.i konkurs bezapelacyjnie wygrała . w komisji zasiadali przedstawiciele wójta, rodziców kuratorium oraz związków zawodowych, nikt nie kwestionował braku kwalifikacji pod względem formalnym i merytorycznym . Wójt powierzył stanowisko dyr. szkoły P. Dzierżak na rok, i tu zaczyna się problem , bo nietrudno znależć Ustawę o systemie oświaty w której to jak b, stoi w art.36a pkt. 13 że- stanowisko dyr. szkoły powierza się na PIĘĆ lat a wszczególnych przypadkach (gdy możliwa jest likwidacja placówki lub nauczyciel wybiera sie na emeryturę) na JEDEN rok, i basta . Wójt po pierwsze, powierzył stanowisko na jeden rok, po drugie powierzając stanowisko potwierdził kwalifikacje ,następnie prawie po roku doszedł wójt do wniosku że konkurs był przeprowadzony niezgodnie z prawem i chciał go uniewaznić, na co do wojewody poskarżyła sie dyr. ewidentne naruszenie prawa przez wójta potwierdził wojewoda który to zażądzenie wójta uchylił a niezawisły sąd potwierdził. Następnie wójt powierzał stanowisko na okres jednego miesiąca co jest ewidentnym naruszeniem prawa, sprawa ponownie trafiła do wojewody a następnie do sądu administracyjnego, gdzie wójt ponownie przegrał, nie dając za wygraną odwołał się do NSA, czując przegraną teraz zmienił zażut na brak kwalifikacji pedagogicznych . Oczywiście międzyczasie trwały liczne kontrole , pisma , wyjasnienia, łączne z wizytą policji w szkole ,z żadnym skutkiem ,taka jest prawda Panie Tomaszu (Marku)i cała społeczności Gminy Jastków .Wstyd ,żenada i kompromitacja.A gdzie w tym wszystkim są nasze dzieci PANIE SAMOŃ???????

Michale , jak masz odwagę kogoś pomawiać i szkalować to podpisz się swoim nazwiskiem miej j...a ,bo nie jest problem Cię znależć , a za fałszywe publiczne szkalowanie i oskażenie koedeks cywilny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat dwóch , więc jak masz dowody to śpij spokojnie , ale jeśli nie to szukaj adwokata .Serdecznie pozdrawim.

Jak to możliwe, ze przez lata nie odkryto przygotowania pedagogicznego tej Pani. Gdzie było kuratorium, Wójt nie musi tak dobrze znać papierów dyrektorki. Tym się zajmuje Pani od oświaty w gminie. Teraz dopiero wyszło szydło z worka. Brawo Panie Wójcie! Trzymamy kciuki, lepiej późno niż wcale.

GERMAN napisał:

Oczywiste... Przecież żona jego kolegi musi gdzieś pracować, dlatego pani dyrektor musi zwolnic miejsce. Ja nie rozumiem jednego skoro sąd stwierdził ze wójt nie ma racji, wg prawa to dlaczego dalej upiera sie przy swoim, zwolnić dziada i tyle.

Jestem za zwolnieniem tego wójta Samonia !!! Przecież on żeruje na naszych pieniądzach jak ten darmozjad ! Za co ?

Tomasz napisał:

Nie mydlij oczu już. Pewnie jesteś przeciwnikiem wójta i tak się przezornie maskujesz. Według mnie ten artykuł jest niedokończony. Nie ma niestety głosu pana wójta, który też jest przecież znaczący w tej sprawie. Dlatego też powinniśmy wstrzymać się od osądów, dopóki nie znamy stanowiska każdej ze stron. Redakcja mogłaby poinformować co o sprawie powiedział pan wójt, czy cokolwiek powiedział, czy odmówił komentarza, czy redaktor prosił o wyjaśnienie? Niestety trzeba czekać do środy na więcej informacji.

Tak, zgadza się, że ten artykuł jest niedokończony, bo na temat wójta Somonia można pisać bardzo dużo. Jego głosy będą się liczyć do czasu. To jest człowiek nieodpowiedzialny, który nie nadaje się na to stanowisko. Precz z takim wójtem Samoniem !!!

mieszkaniec napisał:

To tylko jeden z wielu przykładów łamania prawa przez Wójta i nieetycznego postępowania. Z każdym dniem lista robi się dłuższa. Referendum jest jak najbardziej zasadne, ale to trudna do przeprowadzenia procedura. Po pierwsze trzeba przepchnąć przez Radę Gminy a potem musi być odpowiednia frekwencja. Na pewno musi być wcześniej zorganizowana powszechna akcja informacyjna o sytuacji w gminie, wiele osób nie ma pojęcia co się dzieje w urzędzie, jak to wszystko wygląda. Szkoda, że mieszkańcy pomimo pełnego prawa uczestnictwa w sesjach Rady Gminy i pracach komisji stałych nie uczestniczą i nie przysłuchują się obradom, zobaczyli by dopiero prawdziwe oblicze. Stanowisko Pana Wójta jest jednoznaczne. Stoi przy swoim, czyli podważa decyzje Wojewody i niezawisłego sądu. Prawo pozwala na długą procedurę odwoławczą i z niej korzysta, ale raczej nie ma szans żeby uzyskał korzystny dla siebie wyrok.

Oby sprawiedliwość go dosięgła, a sumienie niech go dręczy do końca życia !!!

mieszkanka napisał:

Oby sprawiedliwość go dosięgła, a sumienie niech go dręczy do końca życia !!!

Ależ to zupełnie jak na Białorusi

Nie będzie ogon merdał psem. Wójt jest przełożonym p. byłej dyrektorki i to on decyduje. We łbach już się poprzewracało tym niektórym belfrom bez uczniów.