Marks otwarcie uprawiał filozofie nauki pasozytnictwa jako niewierzący a abp musiał udawać, że Chrystus żyje i nie miał talmudycznych uprawnień do wyboru i interpretacji tekstów świętych jako słow Boga zywego zależnie od chwilowych potrzeb. Nie przeżył wypowiedzi honorowego gościa 14 Dnia Judaizmu o braku antysemitów w Polsce i porqady dla uwielbionego jak Michnik Grossa, by zajal się zydowskimi policjantami w gettach jacy wydali kryjówke jego rodziny.
|
|
Jak mozna nie poznac kolegi ze szkoly?
|
|
"Teraz wyszła historia naszego liceum. Na jednej ze stron wśród wybitnych osób jest właśnie Józef Życiński, ale także Zdzisław Najder. Chodził do niego też Boguś Wołoszański"
Józef Życiński : TW "Filozof" http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20081114/LUBLIN/32461712
Zdzisław Najder : TW "Zapalniczka" http://www.abcnet.com.pl/node/2130 "Przyznał się do swego kryptonimu, twierdząc, iż manipulował bezpieką chroniąc przyjaciół, którzy wiedzieli o jego roli, ale niestety zmarli. Pobrane pieniądze zwracał, choć bez odsetek. Dzięki swojej działalności zawsze otrzymywał paszport i większość życia spędził na stypendiach zachodnich.
Bogusław Wołoszański : KO "Ben" http://pl.wikipedia.org/wiki/Bogus%C5%82aw_Wo%C5%82osza%C5%84ski "IPN ogłosił a następnie przedstawił dokumenty o współpracy Bogusława Wołoszańskiego z Służbą Bezpieczeństwa MSW. Współpracował jako Kontakt Operacyjny ps. BEN z Departamentem Służby Bezpieczeństwa MSW odpowiedzialnym za wywiad zagraniczny"
|
|
Bardzo często ludzie z małych miasteczek i wiosek są wyjątkowo twórczy i ambitni.Chyba dlatego,że jest to przepustka do "lepszego życia".Dzieciństwo i młodość dużych miast to niejednokrotnie "przyjemne spędzanie wolnego czasu na niczym"...........!!!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|