Niezłe korki dzięki temu wypadkowi. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia, bo przody obu samochodów rozbite doszczętnie.
|
|
Może ktoś opisać sytuację - jak doszło do wypadku??? Ostatnio na tamtym zjeździe co chwila coś się dzieje
|
|
Byłem, widziałem, zatrzymałem się, sprawdziłem że wszyscy ok - nikt nie wymagał reanimacji, odjechałem.
Poduszki wystrzeliły w obu - trzasneli się czołowo - temu z astry akumulator na 50m wyleciał z maski. Cytryna Xsara poleciała dokładnie przesmykiem między jezdniami na drugą stronę do rowu. Mieli kupę szczęścia, że nie trafili w żadne drzewo, samochód z przeciwka... to im uratowało życie.
Cytryna jechała w stronę Piask - Astra chciała skręcić na Majdanek wymuszając pierwszeństwo. Xsara chyba chciała uciekać w lewo...
Astonauta - jak to astronauta, widać, że niedzielny kierowca. Cóż zrobić, można być najlepszym kierowcą świata ale nigdy nie wiesz kiedy ci wyskoczy taki astronauta albo skodziarz.
Ehhh.... ścigają piratów drogowych za prędkość, ale śmulstwa nie wytropią - dlaczego co 5 lat nie sprawdzać, każdemu wzroku? Prawa jazdy powinny być terminowe - wszyscy co 5 lat pojawiają się w urzędzie komunikacji z zaświadczeniem od okulisty, nie masz żadnego wykroczenia to co 10lat.
|
|
Ja mogę jedynie opisać to co widziałam już po wypadku. Citroen stał na prawym pasie drogi w kierunku centrum. Przód skierowany był w stronę rowu i wylotu z miasta. Drugi samochód zajmował (z tego co pamiętam) lewy pas w kierunku Świdnika, przód był w stronę centrum miasta; oba samochody miały całkiem zniszczone przody, na pewno w citroenie wystrzeliły poduszki (jak w drugim samochodzie to nie wiem). Ps. prawy/lewy pas oczywiście opisuję z punktu widzenia osoby jadącej po drodze w kierunku odpowiednio centrum miasta/Świdnika. |
|
Astra jechała od strony Piask - skręcał na Majdanek, Xsara w stronę Piask - 5 samochodów przede mną. Po czołówce - Xsara poleciała prawymi kołami nad barierką, lewymi po jezdni prosto do rowu po przeciwnej stronie. Astra została w miejscu - lekko się odbiła i została na pasie w stronę Piask.
Wypadek nie wyglądał tak strasznie - bo szybko nie jechali - Astra ledwo się wtoczyła, a Xsara wyhamowała do ok. 60km/h.
|
|
Ale rozwalone były bardzo, nie wyglądało to jakby Astra "ledwo się wtoczyła". |
|
Bo astra przyjęła połowę uderzenia na siebie. Fizyka się kłania. Jeśli dwa auta się puknęły to siła uderzenia rozkłada się równo na oba. A że czołówka była klasyczna - czyli frontalna toteż zniszczenia takie same. |
|
osobiście uważam, że kierowca citroena jechał zdecydowanie za szybko, zmusił mnie do zjechania na prawy pas, po czym wjechał na opla; kierowca opla być może określił sobie prędkość samochodów jadących prawym pasem i niespodziewał się pirata w postaci citroena; trzeba nie mieć wyobraźni, żeby przed skrzyżowaniem jechać z taką prędkością jak kierowca z citroena, tym bardziej, że w samochodzie wiózł dzieci! zderzenie wyglądało tragicznie, zatrzymałam się tuż przed fruwającą, oderwaną od samochodu maską; w astrze wystrzeliła poduszka, jednak kierowca wyszedł o własnych siłach w lekkim szoku! nie bronię kierowcy opla jednak większa rozwaga przydałaby się wszystkim użytkownikom dróg biorąc pod uwagę niedzielnych kierowców, szczególnie w takim okresie !
|
|
[
Ostatnio edytowany 1 listopada 2010 r. o 15:48
|
|
No to niech szybciej jeżdżą! Ja też teraz mam niezłe autko,którym można zdrowo pocisnąć -ale na tej trasie jest ograniczenie do 70-ciu i "nie ma zmiłuj"-więc jadę 70 (chwilami"góra" 75)i ani grama więcej! A jeśli im wszystkim się śpieszy,to moja porada jest: "RAŃSZE WSTAWAJ!" Szkoda jedynie niewinnych ludzi... Nie trzeba wojny,Hitlera ani Stalina...-wystarczy jedynie ludziom nieodpowiedzialnym dać auta-to sami się nawzajem powybijają...
|
|
A swoją drogą-to jechałem tamtędy wczoraj około godz 18-stej i "korek"był spory,ale nawet i w "korku" niektórzy kierowcy robili"oborę"...
|
|
zmusil cie do zjechania na praway pas????? a kto ci dal prawo jazdy?? no chyba ze na wyspach robilas w Polsce obowiazuje ruch prawo stronny i jezdzimy prawym pasem a lewy pas jest dla pojazdow szybciej sie poruszajacych i do wyprzedzania a nie do tego zeby tacy idioci jezdzili 60km/h lewym pasem a inni musieli ich wyprzedzac prawym i lamac przepisy |
|
...i tu masz rację! - ja też lubię jechać lewym pasem(na tej trasie często jeżdżę) ,bo jest mniej zniszczony przez TIRy -ale jadę lewym TYLKO wtedy,gdy z tyłu chwilowo jest "czysto" i nikt nie ma zamiaru mnie wyprzedzać... |
|
Policja powinna wreszcie zajac sie tymi kierowca łamiącymi przepisy ruchu drogowego
w przepisach jest napisane ze uporczywa jazda lewym pasem to wykroczenie i podlega karze grzywny
|
|
gościu idiotą to chyba jesteś ty! problem polega na tym, że nie kto, którym pasem jechał tylko z jaką prędkością! mam świadomość do czego służy lewy pas mądralo! zauważywszy pędzącego citroena za sobą zaczęłam się wbijać na prawy pas, ale weź pod uwagę, że na ów pasie również odbywa się ruch! zdaję sobię sprawę, że kierowca astry nie zachował się bystro, jednak jeśli citroen wiązący dwójkę dzieci nie pędziłby 130km/h pewnie do zderzenia by nie doszło!... ale ty pewnie nie masz dzieci i masz gdzieś dostosowywanie się do przepisów ruchu drogowego i warunków panujących na drodze! szerokości! |
|
lepiej idiotko znam przepisy ruchu drogowego niz ty mam dzieci a ruch w naszym kraju odbywa sie prawa strona wiec co robilas na lewej?????? tacy deb***e jak ty stwarzaja zagrozenie w ruchu |
|
kolezanko warunki do jazdy akurat tego dnia byly wysmienite bardzo dobra widocznosc i zero opadow poprostu kierowca astry wymusil pierwszenstwo nie on pierwszy i nie ostatni na tym skrzyzowaniu |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|