Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kontrola supermarketów na Lubelszczyźnie: Ludzie pracują za długo

Utworzony przez Prawastronaaaaaa, 30 października 2010 r. o 13:48 Powrót do artykułu
Dobrobyt nie bierze się z powietrza, nie daje go nieróbstwo państwo ani Bóg. Jedynie praca, czas, kapitał może doproadzić do bogactwa, a tu piszą, że ludzie pracują za długo. To niech się zwolnią.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zamość leży w województwie lubelskim,a nie na lubelszczyznie,redaktorku od święta i wtorku pisz poprawnie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wczoraj widziałem jak kasjer z dużego supermarketu gdzie obowiązują realne ceny na masło oraz chleb rozwiązł umowę przez telefon siedząc na kasie - godzina 19.00 - dzwonił do szefa i mówił ze od 8 nie był w ubikacji, powinien pracować do 16 i chce 15 minutowej przerwy - szef do niego "do roboty "niewolniku" - na twoje miejsce jest 100 chętnych" - kasjer zrobił raport z kasy i się oddalił ku niezadowoleniu wieśniaków co przyjechali na zakupy szpanując swoimi pieniędzmi otrzymanymi z KRUS`u- tak wygląda praca w supermarkecie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powinni skontrolowac markety w Puławach ,szczególnie Tesco.Wykorzystują młodych ludzi,zatrudniając na zlecenie 5 zł. za godz. brutto.Sklepikarze prywatni tez w związku z tym obniżaja płace bo przykład idzie z marketów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zgadzam się z Gościem... no więc autor omyłkowo dodał Zamość do artykułu o Lubelszczyźnie, czy też jak zwykle pomylił województwo lubelskie z Lubelszczyzną... Niby takie to inteligentne a różnicy nie widzą
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A tak prawde mówiąc, to kto dzisiaj nie pracuje po godzinach?!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kowal napisał:
wczoraj widziałem jak kasjer z dużego supermarketu gdzie obowiązują realne ceny na masło oraz chleb rozwiązł umowę przez telefon siedząc na kasie - godzina 19.00 - dzwonił do szefa i mówił ze od 8 nie był w ubikacji, powinien pracować do 16 i chce 15 minutowej przerwy - szef do niego "do roboty "niewolniku" - na twoje miejsce jest 100 chętnych" - kasjer zrobił raport z kasy i się oddalił ku niezadowoleniu wieśniaków co przyjechali na zakupy szpanując swoimi pieniędzmi otrzymanymi z KRUS`u- tak wygląda praca w supermarkecie
PROSTOLINIJNY BUFONIE WYCHOWANY NA BRUKOWYCH GAZETKACH CHYŁKIEM CZYTANYCH POD BUDKĄ Z PIWEM- ŻYJESZ NA LUBELSZCZYŹNIE CZYLI REGIONIE ROLNICZYM, WYCHOWAŁEŚ SIĘ MIĘDZY LUDŹMI ZE WSI, ŻARŁEŚ WYPRODUKOWANĄ PRZEZ NICH ZDROWĄ ŻYWNOŚĆ DOPÓKI UNIA EUROPEJSKA NIE ZACZĘŁA CIĘ KARMIĆ CHIŃSKIMI ODPADKAMI, ZACHŁYSNĄŁEŚ SIĘ KAPITALIZMEM ZACHODNIM KTÓRY WPOIŁ CI ŻE PRACOWNIK JEST ZEREM PÓKI NIE ZOSTANIE KIEROWNIKIEM LUB DYREKTOREM HIPERMARKETU ZACHODNIEGO!!! WSPÓŁCZUJĘ CI MUSIAŁEŚ MIEĆ ZASRANE DZIECIŃSTWO, JEDNI PROSTACY POD SZYLDEM JAKIEJŚ TAM PARTII POLITYCZNEJ ŻĄDAJĄ PRZYWILEJÓW INNI NIEUDACZNICY W IMIĘ LOJALNOŚCI Z FIRMĄ STARAJĄ SIĘ UPOKORZYĆ INNYCH PRACOWNIKÓW NIŻSZEGO SZCZEBLA TAKIE ZACHOWANIA TO WYNIK PROSTACKIEGO WYCHOWANIA I CHĘĆ WYWYŻSZENIA SIĘ!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeszcze takiego wielkiego bufona jak Tomasz w internecie nie spotkałem,który choruje na lubelszczyznę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie rozumiem tylko jednego, skoro powszechnie wiadomo, że są takie patologie, to dlaczego inspektor nie pojawia się w tych sklepach z częstotliwością powiedzmy raz na miesiąc? Panie Tomasz, ale taka prawda, ludzie siedzą po 12 h za kasą bez przerwy, co do klientów też prawda, ostatnio byłem świadkiem jak taki krusowiec w czapce o mało nie pobił kobiety w kolejce bo ta płaciła kartą, a on biedny musiał poczekać kilka sekund.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lolo napisał:
Nie rozumiem tylko jednego, skoro powszechnie wiadomo, że są takie patologie, to dlaczego inspektor nie pojawia się w tych sklepach z częstotliwością powiedzmy raz na miesiąc? Panie Tomasz, ale taka prawda, ludzie siedzą po 12 h za kasą bez przerwy, co do klientów też prawda, ostatnio byłem świadkiem jak taki krusowiec w czapce o mało nie pobił kobiety w kolejce bo ta płaciła kartą, a on biedny musiał poczekać kilka sekund.
CZY TO ŻE LUDZIE SIEDZĄ PO 12 H NA KASIE TO WINA LUDZI MIESZKAJĄCYCH NA WSI? CZY KAŻDY KLIENT AWANTURUJĄCY SIĘ W HIPERMARKECIE TO CZŁOWIEK ZE WSI? CZY WŁAŚCICIELAMI HIPERMARKETÓW SĄ LUDZIE ZE WSI? POPADACIE W PARANOJE I TO JEST CHORE I TO BARDZO, WSPÓŁPRACUJĘ Z RÓŻNYMI LUDŹMI Z RÓŻNYCH ŚRODOWISK I STWIERDZIĆ MUSZĘ ŻE LUDZIE NA WSI SĄ O WIELE BARDZIEJ KULTURALNI A NA PEWNO BARDZIEJ UPRZEJMI W NAS CIĄGLE TKWI OBRAZ WSI Z EPOKI LAT 60-TYCH! POLSKIE SPOŁECZEŃSTWO JEST CORAZ BARDZIEJ SFRUSTROWANE, TO MY SAMI WYKORZYSTUJEMY SIĘ WZAJEMNIE POD PRETEKSTEM DOBRA FIRMY CZY TEŻ INSTYTUCJI, CHĘĆ WŁADZY ZABIJA WZAJEMNY SZACUNEK!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
130-190 kg he he he he he byłoby super gdyby tylko tyle, nie pamiętam ile waży paleta papieru ksero ale kobieta pociągnie na paleciaku w hipermarkecie, ledwo, ledwo. A jeśli dobrze pamiętam to kobietka tylko 30 kg może czyli pusty paleciak. Inspekcja pracy powinna w hipermarketach być codziennie i tak nie wiem czy to coś by zmieniło. A podobno samotnych matek i studentów nigdy nie zabraknie, mówił jeden pan:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tomasz napisał:
CZY TO ŻE LUDZIE SIEDZĄ PO 12 H NA KASIE TO WINA LUDZI MIESZKAJĄCYCH NA WSI? CZY KAŻDY KLIENT AWANTURUJĄCY SIĘ W HIPERMARKECIE TO CZŁOWIEK ZE WSI? CZY WŁAŚCICIELAMI HIPERMARKETÓW SĄ LUDZIE ZE WSI? POPADACIE W PARANOJE I TO JEST CHORE I TO BARDZO, WSPÓŁPRACUJĘ Z RÓŻNYMI LUDŹMI Z RÓŻNYCH ŚRODOWISK I STWIERDZIĆ MUSZĘ ŻE LUDZIE NA WSI SĄ O WIELE BARDZIEJ KULTURALNI A NA PEWNO BARDZIEJ UPRZEJMI W NAS CIĄGLE TKWI OBRAZ WSI Z EPOKI LAT 60-TYCH! POLSKIE SPOŁECZEŃSTWO JEST CORAZ BARDZIEJ SFRUSTROWANE, TO MY SAMI WYKORZYSTUJEMY SIĘ WZAJEMNIE POD PRETEKSTEM DOBRA FIRMY CZY TEŻ INSTYTUCJI, CHĘĆ WŁADZY ZABIJA WZAJEMNY SZACUNEK!!!
Po pierwsze, wyłącz caps lock'a, netykieta zabrania krzyków. Po drugie: ludziom tu nie chodzi o poniżenie nikogo, wieśniactwo to stan umysłu a nie pochodzenie. Ja mam rodzinę zarówno w miastach jak i na wsi, osobiście wolałbym się przenieść za miasto i odpocząć tam od zgiełku miejskiego. Natomiast określenie KRUS-owcy nie wzięło się znikąd. Budżet KRUSu to w 99% pieniądze z podatków wszystkich ludzi, pozostały 1% to składki opłacane przez rolników (których i tak często nie płacą). Więc póki rolnicy nie zaczną płacić za siebie składek do k u r w y nędzy, to póty ludzie będą na nich w k u r w i e n i, bo całe społeczeństwo pracuje na was, a wy tylko z roszczeniami: dajcie to, dajcie tamto, niech państwo zafunduje. A paszła won! Rok temu wracając samochodem do domu z pracy słuchałem wiadomości w radiu i było coś odnośnie powodzi, że się rolnicy nie po ubezpieczali i taki o to wywiad z chłopem: "Aaaaa wi Pan, bo to państwo TYLKO 50% refunduje ubezpieczenia, gdyby tak CAŁOŚĆ dalii to ludzie by się ubezpieczyli." Nieeee no, szlag mnie trafia, to samo ostatnio, rząd się boi zmieniać czegokolwiek przy KRUSie bo wybory idą. Szlachta wiedziała co robi waląc was batem po plecach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czytelnicy dlaczego naskakujecie na siebie .tak samo w miescie i na wsi ludzie z naszego regionu pracuja za grosze .moze stanmy razem do walki z wyzyskiem .bo to obrazanie sie nawzajem nic nie da .jest to rzadzacym na reke ,ze niema zgody,bo wtedy sa nie zagrozeni.mamy niedlugo 11 listopada dzien wolny od pracy .zbierzmy sie razem na placu litewskim i powiedzmy wszyscy jednym glosem ,ze mamy dosc polski b.postawmy sie wkoncu tym ktorzy znowu obiecuja przed wyborami.dla tych ludzi to bedzie zaskoczenie ,ze jestesmy razem wszyscy rolnik ,robotnik ,handlowiec,kolejarz ,pielegniarka ,kierowca.czekam na propozycje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podatnik napisał:
Po pierwsze, wyłącz caps lock'a, netykieta zabrania krzyków. Po drugie: ludziom tu nie chodzi o poniżenie nikogo, wieśniactwo to stan umysłu a nie pochodzenie. Ja mam rodzinę zarówno w miastach jak i na wsi, osobiście wolałbym się przenieść za miasto i odpocząć tam od zgiełku miejskiego. Natomiast określenie KRUS-owcy nie wzięło się znikąd. Budżet KRUSu to w 99% pieniądze z podatków wszystkich ludzi, pozostały 1% to składki opłacane przez rolników (których i tak często nie płacą). Więc póki rolnicy nie zaczną płacić za siebie składek do k u r w y nędzy, to póty ludzie będą na nich w k u r w i e n i, bo całe społeczeństwo pracuje na was, a wy tylko z roszczeniami: dajcie to, dajcie tamto, niech państwo zafunduje. A paszła won! Rok temu wracając samochodem do domu z pracy słuchałem wiadomości w radiu i było coś odnośnie powodzi, że się rolnicy nie po ubezpieczali i taki o to wywiad z chłopem: "Aaaaa wi Pan, bo to państwo TYLKO 50% refunduje ubezpieczenia, gdyby tak CAŁOŚĆ dalii to ludzie by się ubezpieczyli." Nieeee no, szlag mnie trafia, to samo ostatnio, rząd się boi zmieniać czegokolwiek przy KRUSie bo wybory idą. Szlachta wiedziała co robi waląc was batem po plecach.
Nooba, który wali capslockiem należy, po prostu, ignorowac. A co do rolnyków - masz rację w 100% Sam pochodzę ze wsi i widzę jak żyją, zazwyczaj w jakiejś firmie i jeszcze na tzw. roli. Powodzi się nieźle, dopłaty od Unii, kredyty preferencyjne, no i KRUS. Amen.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jedyne czego w Polsce pod dostatkiem to obce markety. Dlaczego one sobie tak doskonale radzą? A bo najpierw przywileje dla obcego kapitału, a teraz prześmieszne kary dla takich kolosów za nieprzestrzeganie prawa pracy. Prawdopodobnie gdyby wbrew PO i ludziom, którzy jedynie w niedzielę potrafią robić zakupy, bo ich forma relaksu, a nie wynik braku czasu, jak próbują wmówić, i nie uchwalone obowiązkowe dni wolne osoby pracujące w marketach pracowałyby 365 dni w roku. Ktoś powyżej napisał, że jak tym ludziom się nie podoba, to niech się zwolnią. Najgłupsze stwierdzenie jakie można usłyszeć. Najgłupsze i najprymitywniejsze. Nie zwalniają się, bo nie mają alternatywy, a żyć muszą i chcą. Ale gdyby tak faktycznie wszyscy rzucili tę pracę w jednej chwili, a nowi nie chcieli od razu tak łapczywie jej podjąć, to może coś by się zmieniło. Pan dyrektor nie przyjdzie ciągnąć paleciaka, czy siedzieć na kasie. Inną sprawą jest to - kto pozwala na budowanie tylu marketów i to w małych liczebnie miejscowościach (Biedronka ma stawiać swoje sklepy w miejscowościach od 7tys. mieszkańców)? Pracę w marketach znajdzie kilku ludzi, których będzie się wyzyskiwać do maksimum, a ilu "sklepikarzy" straci swoje stałe źródło dochodów? Dlaczego nasze wspaniałe państwo tak nie rozdaje grantów dla rodzimych nowych przedsiębiorców? Przecież ten co buduje markety już jest na tyle zamożny, ze jeżeli chce wejść na obcy rynek to go stać i bez grantów? Ktoś napisał, że wszyscy pracujemy ponad normę. I tak jest. Tylko dlaczego? Skoro chcemy być tak nowocześni jak Europa i promujemy homoseksualizm, jakby od tego pojawił się dobrobyt, albo jakbyśmy mieli nabyć niesamowitych moralnych wartości, a jakoś nikt nie mówi, że w niektórych krajach tej NOWOCZESNEJ EUROPY pracuje się krócej (u nas wiek emerytalny to 60 i 65 lat , a i to wmawia się nam, że byłoby super, gdybyśmy pracowali do 67 lat życia), mniej, za większe pieniądze i że nasza nadgorliwość jest powodem, iż nas jako pracowników się tam nie kocha.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dave napisał:
Nooba, który wali capslockiem należy, po prostu, ignorowac. A co do rolnyków - masz rację w 100% Sam pochodzę ze wsi i widzę jak żyją, zazwyczaj w jakiejś firmie i jeszcze na tzw. roli. Powodzi się nieźle, dopłaty od Unii, kredyty preferencyjne, no i KRUS. Amen.
Właśnie o to chodzi. Sam mam rodzinę na wsi i widzę, że wcale im się tak źle nie powodzi a ciągle tylko narzekają. Mają dopłaty Unijne, z KRUSu się śmieją w żywe oczy, wesela robią 2-3 dniowe nieraz, zapraszając po 2-3 wsie sąsiednie; doją państwo ile wlezie i jeszcze płaczą jak im to źle. Przykład? W mojej rodzinie, wujek z ciotką, duża gospodarka, było w ciul maszyn, krów itp, Mercedes przed domem, zajeżdżam na święta a oni w lament jak im źlee i niedobrze jest. Rzygać się chce, ja z a p i e r d a l a m odprowadzając składki co miesiąc, na emeryturze pożyję pewnie 2-3 lata i do piachu, a tacy co to "spracowani" wielce gwiżdżą na wszystko. Pracowałem sam kiedyś fizycznie na roli nieraz, a to w Polsce, a to w Niemczech, wiem co to za praca i wcale taki mega wysiłek to to nie jest. Ale wieśniakom będzie wiecznie źle i niedobrze. Bo państwo nic za darmo nie da.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podatnik napisał:
Właśnie o to chodzi. Sam mam rodzinę na wsi i widzę, że wcale im się tak źle nie powodzi a ciągle tylko narzekają. Mają dopłaty Unijne, z KRUSu się śmieją w żywe oczy, wesela robią 2-3 dniowe nieraz, zapraszając po 2-3 wsie sąsiednie; doją państwo ile wlezie i jeszcze płaczą jak im to źle. Przykład? W mojej rodzinie, wujek z ciotką, duża gospodarka, było w ciul maszyn, krów itp, Mercedes przed domem, zajeżdżam na święta a oni w lament jak im źlee i niedobrze jest. Rzygać się chce, ja z a p i e r d a l a m odprowadzając składki co miesiąc, na emeryturze pożyję pewnie 2-3 lata i do piachu, a tacy co to "spracowani" wielce gwiżdżą na wszystko. Pracowałem sam kiedyś fizycznie na roli nieraz, a to w Polsce, a to w Niemczech, wiem co to za praca i wcale taki mega wysiłek to to nie jest. Ale wieśniakom będzie wiecznie źle i niedobrze. Bo państwo nic za darmo nie da.
Oddziel dziecino rolników od "rolników". Rolnictwo przemysłowe to zupełnie co innego niż rolnictwo jakie w większości przypadków widzimy dookoła, gdzie plony rolne starczają na własne przeżycie, gdzie się trzeba zastanawiać czy lepiej kupić nawozu, czy może sprzedać świnię lub krowę, bo bez nawozu zabraknie paszy. Ludzie podobni do Twojej rodziny nie powinni być traktowani jak rolnicy. To pełnoprawne zakłady pracy. I jeszcze jedno rolniczyno. Bycie rolnikiem a praca u kogoś na roli, to zupełnie różne sprawy. Swój nie mega wysiłek możesz sobie wsadzić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...