Dlaczego osoby mające jedno dziecko mają płacić za innych, a jeżeli ktoś nie może mieć drugiego dziecka?? Także ma być z tego powodu dyskryminowany. Wszystko powinno być uzależnione od zarobków na osobe w gospodarstwie domowym, bo inaczej rodzina z jednym dzieckiem żyjąca za 1200 zł będzie płacić więcej za przedszkole niż rodzina z trójką dzieci która ma dochód powyżej 8000 zł na miesiąc. Wbrew pozorom to nie są małe pieniądze ( około 112 zł miesięcznie więcej niż do tej pory). Oto właśnie nasza kraśnicka sprawiedliwość. Pozdrawiam.
|
|
Zgadzam się, jestem mamuśką jednego dziecka właśnie zapisałam małego do przedszkola publicznego i czekam ile to będziemy płacić. A może niech mops dopłaca rodzicom wielodzietnym na przedszkole (wtedy pomoc trafi na prawdę do biednych rodziny lub nierobów którzy tylko dzieci robią i pracą się nie chańbią i z zasiłków żyją). No ale nasi urzędnicy to za bardzo nie myślą. To byłoby takie proste, mops daje kasę na przeszkole dla biednych wielodzietnych rodzin i te rodziny mają wtedy przedszkole za darmo. No ale wtedy ktoś inny będzie musiał do tego dołożyć a nie rodzice 1 dziecka... przykre... a może takby urzędasom coś uciąć... i wtedy będzie na rodziny wielodzietne.
|
|
co on porównuje krasnik do warszawy czy krakowa????
|
|
Kużwa jak ktos narobił sobie dzieci, to chyba liczył sie z tym czy bedzie go stac na utrzymanie tylu dzieci czy nie. Przeciez póki co środki "anty" nie są zakazane. Nie stac mnie, trudno mam tylko jedno. Dlaczego kogoś kto z własnej woli ma tyle dzieci, jeszcze go uszczęśliwiac i wszystko dawać za darmo. Mamy XXI wiek, każdy ma swój rozum !!! Jak ktoś ma kase "robi" sobie 3, 4 i więcej, a jak kogoś nie stać to "jedzie na tabletkach". W du.... z taką polityką prorodzinną !!!Pomysł Pani radnej Lenart bardzo dobry. A jeżeli tak burmistrz sie boi tych zaświadczeń, to prosze powiedziec jak są werywikowane np. wnioski na dodatki mieszkaniowe ?? Przecież można zastosować zaswiadczenia z urzędu skarbowego. Troche chęci !!
|
|
Dziwne te opłaty w przedszkolach, bo niby naliczanie za godzinę, ale płacić trzeba i tak czesne, co jest nie zgodne z zasadą ekwiwalentnośći świadczeń, czyli złamanie prawa Kodeksu Cywilnego, a na tej podstawie można pozwać gminę do sądu administracyjnego. Zgodnie z prawem stawka naliczana jest za rzeczywisty pobyt dziecka w przedszkolu, w razie nieobecności nie płaci się wogóle, ponieważ nie korzysta się z usługi. Pobieranie opłat za coś czego nie ma jest niezgodne z prawem. Ja w swojej gmninie naprawiłam już tą sytuację i teraz w chwili gdy moje dzieci są chore nie płacę nic. Polecam link do artykułu: http://www.legnica.net.pl/news-183 autor tego artkułu pomógł mi bardzo drogą mailową
|
|
Dziwne te opłaty w przedszkolach, bo niby naliczanie za godzinę, ale płacić trzeba i tak czesne, co jest nie zgodne z zasadą ekwiwalentnośći świadczeń, czyli złamanie prawa Kodeksu Cywilnego, a na tej podstawie można pozwać gminę do sądu administracyjnego. Zgodnie z prawem stawka naliczana jest za rzeczywisty pobyt dziecka w przedszkolu, w razie nieobecności nie płaci się wogóle, ponieważ nie korzysta się z usługi. Pobieranie opłat za coś czego nie ma jest niezgodne z prawem. Ja w swojej gmninie naprawiłam już tą sytuację i teraz w chwili gdy moje dzieci są chore nie płacę nic. Polecam link do artykułu: http://www.legnica.net.pl/news-183 autor tego artkułu pomógł mi bardzo drogą mailową
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|