Krężnica Okrągła: Mieszkańcy wściekli na sąsiada za potworny smród

Czasem i w centrum Bełżyc czuć jak wiaterek zawieje.

Gość napisał:

Czasem i w centrum Bełżyc czuć jak wiaterek zawieje.

Bo Bełżyce to jeden wielki kibel ha ha ha to będzie śmierdzieć tak czy inaczej

benek_prawdę_mówi napisał:

Bo Bełżyce to jeden wielki kibel ha ha ha to będzie śmierdzieć tak czy inaczej

Odezwał się szambonurek

my w babinie mamy ład i porządek. śmiejemy się z bełżyc i kręznicy łokrongłej buahahaha możecie się od nas uczyć gospodarności i tego jak się robi pieniądze.

Za to w Mętowie smród nie do zniesienia z lisów !!!! Też się dziwię kto pozwala zakładać tego typu gospodarstwa wśród domów mieszkalnych...

Dla mnie jest dziwne, że większość ludzi przyjmuje, że na wsi może śmierdzieć i że to jest normalne i naturalne. Może jest to już tak zakorzenione w mentalności ludzi w lubelskim, że trzeba zmian wychowawczych nowego pokolenia, aby było inaczej. Ale to tak jak ten gość w artykule: skarży się że mu śmierdzi, ale boi się ujawnić z nazwiska. Tchórz i tyle. Ludzie więcej odwagi, to tylko od was zależy, czy taki śmierdziel będzie wam czynił zło. Jeżeli władza na to nie reaguje, to pogonić taką władzę. Ale na to trzeba odwagi, więc nie bójcie się walczyć o swoje racje, jeżeli prawda i dobro jest za wami...

Tomasz napisał:

JADĄC OD PONIATOWEJ DO LUBLINA GDY MIJAM CPN W KRĘŻNICY WYŁĄCZAM KLIMATYZACJĘ ZAMYKAM SZYBY W SAMOCHODZIE ALE I TAK CZUJĘ TEN POTWORNY ODÓR I CZASAMI ZASTANAWIAM SIĘ CZYM TEN CZŁOWIEK KARMI TE ŚWINIAKI ŻE TAK ŚMIERDZI? JAK ON SAM MOŻE MIESZKAĆ W SĄSIEDZTWIE TEGO FETORU? JAK WYGLĄDA ŻYCIE TYCH PRYWATNE I INTYMNE TYCH HODOWCÓW CHYBA TAK SAMO JAK TYCH ŚWIŃ!!!!!!!

Hahah już widzę jaką masz klimę skoro jeździsz z otwartymi szybami!!! fajnie tak pofantazjować

wieś jest po to żeby prowadzić hodowle i tucz zwierzat a "miastowi" niech się wyprowadzą do lasu. nie ma tuczu świń bez swoistego zapachu a czy ty jeden z drugim piszący nie śmierdzisz? LUDZIE OPAMIĘTAJCIE SIĘ A MIĘSKO TO DOBRZE JEŚĆ ciekawe co to za paniska którym śmierdzi i co wcześniej robili na wsi albo ich rodziny

"Człowiek ucieka z miasta, aby pooddychać świeżym powietrzem". Nie odpowiadają wiejskie zapachy? to zapraszam z powrotem do miasta. czego sie spodziewaliscie przeprowadzając sie na wies, ze wszedzie bedzie pachnieć kwiatami. O ile sie nie myle to wieś od tego jest. gdzie sie nie ruszycie tam wam źle. kupcie sobie działke w górach moze tam wam sie spodoba. I po problemie

Gość napisał:

"Człowiek ucieka z miasta, aby pooddychać świeżym powietrzem". Nie odpowiadają wiejskie zapachy? to zapraszam z powrotem do miasta. czego sie spodziewaliscie przeprowadzając sie na wies, ze wszedzie bedzie pachnieć kwiatami. O ile sie nie myle to wieś od tego jest. gdzie sie nie ruszycie tam wam źle. kupcie sobie działke w górach moze tam wam sie spodoba. I po problemie

wieś nie jest po to żeby śmierdziała, każdy chce żyć w znośnych warunkach, nawet na wsi, ale sąsiedzi mają to w ...tuczarni Ps. właściciele tego smrodu muszą chyba majątek wydawać na mydło, dezodoranty, perfumy i brise

Mieszkam na Krężnicy i moi drodzy Krężnica to właściwie przedmieście. Nie jest to typowa wieś.. A co do smrodu mieszkańcy się przyzwyczaili. Znajoma która przebywa od 5 lat w innym mieście po przyjeździe tu na Krężnice jest w stanie poczuć jak te powietrze się zmieniło i że każdego dnia śmierdzi. Dla nas jest to już normalne. Popatrzcie sobie na inne wsie gdzie nawet nie ma chodnika ani ulicy. U nas jest naprawdę fajnie. Widać przynajmiej że ktoś żyje...

Co niektórzy pieprzą trzy po trzy - ale schabik, szyneczka są bardzo smakowe, w sklepie nie śmierdzi, ale jak się jedzie na wieś to smród niesamowity. WSZYSCY POCHODZĄ Z MIASTA ALE JAKOŚ DZIWNYM PRZYPADKIEM SŁOMA I TAK Z BUTÓW WYŁAZI - ALE NIE BEŁŻYCE, OPOLE, PONIATOWA NIE WIOSKA PAPIEROSY SĄ W KIOSKACH.

A ja wam powiem tyle Gosciu ma porzadek na podworku czysto, pozprzatane, kostka ulorzona widac ze dobry gospodarz i dalatego wszyscy psedo rolnicy z Kreznicy Okraglej szukaja dziury w calym i zazdroszcza jemu poniewaz oni maja sieczke zamiast mozgu i nie potrafia zadbac o swoje tak jak on i dlatego im smierdzi. Co ciekawe na kazdym podworku w Kreznicy Okraglej lezy sobie kupka gnoju z ktorej oczywiscie pachnie. Pozdro dla anonimowego Pana (najwiekszego tchurza w Kreznicy) ktorego najbardziej sukces innych w oczy kole.

Apropos rzeki Krężniczanki - przestańcie pieprzyć że jest gnojowica w rzece, zorientujcie się najpierw gdzie są źródła rzeki. Część wypływa ze stawu z przetwórni natomiat druga z pól krężnickich - obie się łączą na błoniach. Czego nikt nie ruszy tematu źródełek na stokach w lesie krężnickim parę lat temu jakiś palant zruszył źródła i po zawodach - woda I klasy czystości BYŁA

JAGODZIARZ napisał:

Apropos rzeki Krężniczanki - przestańcie pieprzyć że jest gnojowica w rzece, zorientujcie się najpierw gdzie są źródła rzeki. Część wypływa ze stawu z przetwórni natomiat druga z pól krężnickich - obie się łączą na błoniach. Czego nikt nie ruszy tematu źródełek na stokach w lesie krężnickim parę lat temu jakiś palant zruszył źródła i po zawodach - woda I klasy czystości BYŁA

Zgodze sie z toba Jagodziorzu co do stoków w lesie....ale czyj jest azbest na drodze dojazdowej do niego ??? Jagodziorza.....a co do Krężniczanki, to przypatrz się co wypływa z przetwórni....między odstojnikami !!!!

Nie piszcie bzdur, że musi być taki smród jakby się stado murzynów je...o. Prawda jest taka, że nikt Dębińskim nie podskoczy, bo mają kasę i układy. Obory tych ludzi od dawna nie spełniają norm użytkowania. Pozwolenia dostali na obiekty o określonej obsadzie zwierząt, a teraz ta obsada jest kilkukrotnie większa. Podstępnie ludzi zapewniali o braku uciążliwości hodowli, a teraz się śmieją prosto w twarz. A sołtys to sprzedawczyk, bardzo się wszyscy cieszą, że wybory wkrótce. Jestem pewien, że znajdzie się ktoś kto tym ludziom wytłumaczy, że nie mieszkają sami na wsi.

W pobliżu tego zakładu śmierdzi nie do wytrzymania. Ten smród jest tak intensywny, że nie da się wytrzymać chwili tam, a co mają powiedzieć pobliscy mieszkańcy... Najgorzej jest letem. W czesie wyworzenia gnoju na pola smierdzi na dużum terenie i to nie jeden dzień, dwa, a kilka! W dodatku ten CZŁOWIEK buduje właśnie nową chlewnię, większą i w innym miejscu, skąd odór bdędzie czuć na większym obszarze. Po prostu świetnie!!!

Ja osobiście uwarzam że Panstwo Dębicy Utrzymują wszystkie stadardy Uni Europejskiej . Ale pytam sie dlaczego nie można stosować na kominach wetylacyjnych ich tuczarni specialnych filtrów które zatrzymuja przykry zapach . koszt takiego filtra to około 1,5 tyś na jedna komore wetylacyja . Ale ja sie pytam kto im pozwolił stawiać nową chlewnie .. Nieopodal szkoły podctawowej i gimnazium w bełżycach przecież te dzieci sie podusza !!!