Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
niezłe majtochy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
haha, "rurkowcy" się posraja ze strachu.;d
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech się państwo zajmie kontraktami żołnierzy którzy po kilku misjach i 2-3 kontraktach muszą sami szukać na siłę jednostek aby dopracować do emerytury bo inaczej to do cywila się ich odsyła zamiast mieć przeszkolonych ludzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Potrzeba "mięsa armatniego " do Doniecka ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech się państwo zajmie kontraktami żołnierzy którzy po kilku misjach i 2-3 kontraktach muszą sami szukać na siłę jednostek aby dopracować do emerytury bo inaczej to do cywila się ich odsyła zamiast mieć przeszkolonych ludzi.
Obowiązkowej kwalifikacji wojskowej nie należy mylić z poborem. – Osoby, które będą miały orzeczoną kategorię zdolności "A” lub "D” zostaną z urzędu przeniesione do rezerwy. Ewentualne powołanie do służby wojskowej osób z kategorią "A”, może nastąpić tylko i wyłącznie w trybie ochotniczym, na wniosek osoby zainteresowanej – dodaje ppłk Zbigniew Tarka     A kto im kazał pchać sie do armi????? i podpsywać papiery , Chciwość , na pieniądze i już po 15 latach emeryturka.     Ja też byłem na misji w Kazchstanie , Kapustnyj Jar na poligonie , strzelanie rakietami balistycznymi, służba 2  lata za darmo , dyscyplina Pruska , kto służył w tych czasach to wie o co biega . Ja musiałem , oni NIE.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak nie daj Boże przyjdzie wojna... to kto będzie walczył?? MY!!! zwykli ludzie!!! a politycy pochowają się do swoich bunkrów.... NAROZRABIALIŚCIE TO TERAZ RADŹCIE SOBIE SAMI... ;/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
niezłe majtochy
Co rajcują Cię takie widoki ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech popaprańcy z rządu sami siebie postawią przed komisją...! Mocni w gębach, ale jak by co... to oczywiście oni ostatni wezmą broń do ręki, jeżeli w ogóle wezmą, jeżeli nie zwięją i pod pretekstem dobra kraju będą tworzyć Rząd na uchdźctwie!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Potrzeba "mięsa armatniego " do Doniecka ?
Raczej na przyszłą wojnę z Rosją.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Raczej na przyszłą wojnę z Rosją.
Jak ma byc tak w Polsce jak jest , zwykłym obywatelom, to lepiej pójść w sojusz i nie wypowiadać wojny ruskim. Bo w innym wypadku , przestaniemy istnieć jako panstwo. Nie zostanie kamień na kamieniu  . NATO nas nie   obroni ???  1939r pokazał jak nas broniono???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A gdzie jest ta zawodowa armia ?  Znowu chcecie tworzyć wojsko z łapanki ?  Młodzi nie mają za kogo walczyć.... Za tych nadętych polityków i ich nieruchawy rząd ? Niech  sami posyłają do armii swoje dzieci jako mięso armatnie.....99% polityków nie była w wojsku....Może ich należało by przeszkolić i wcielić do wojska....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A gdzie jest ta zawodowa armia ?  Znowu chcecie tworzyć wojsko z łapanki ?  Młodzi nie mają za kogo walczyć.... Za tych nadętych polityków i ich nieruchawy rząd ? Niech  sami posyłają do armii swoje dzieci jako mięso armatnie.....99% polityków nie była w wojsku....Może ich należało by przeszkolić i wcielić do wojska....
Pod moją komendę ,. A ja już wiem jak im wyprostowć kregosłupy Bedą latać z szybkością światła , na wysokości lamperi. :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam magisterkę z fizyki, licencjat z ratownictwa, pozwolenie na broń, prawo jazdy m.in. na ciężarówkę, kursy ratownicze i sztuk walki. Jestem w bardzo dobrej kondycji fizycznej i mam kategorię A. Wszystkie badania zawsze przechodziłem pozytywnie. Chcę służyć w wojsku bo tym się interesuję. Do szkoły oficerskiej we Wrocławiu dostali się Ci co mieli znajomości, pomimo że zdałem wszystkie egzaminy na piątki i czwórki podobnie jak moi koledzy i wielu innych nieznanych kandydatów. Szkoły podoficerskie wojsk lądowych już nie przyjmują cywilów na szkolenie więc służba w korpusie podoficerów odpada. Zaproponowali mi szeregowego zawodowego - to jest kpina. Tak się traktuje ludzi w Polsce i jednocześnie robi reklamy w stylu "dołącz do najlepszych". Mój starszy kolega służy 10ty rok (10 lat w korpusie szeregowych co w np. armii brytyjskiej czy norweskiej jest niemożliwe bo się automatycznie dostaje awans). Zostało mu dwa lata służby, ponieważ w korpusie szeregowych można na kontrakcie służyć tylko 12 lat. Potem zostanie wyrzucony na bruk tak jak tysiące polskich szeregowców co roku. Dwa razy był w Afganistanie. Chce służyć dalej, ale nie ma szans na awans ponieważ jak np. w jednostce jest 600 ludzi, a komendant może wystawić tylko dwóch kandydatów na podoficera (dopiero wtedy mogą służyć „na stałe”) w ciągu roku, to jaka jest szansa że zostanie wybrany właśnie on? Prawie żadna. To samo dzieje się w każdej jednostce w wojsku. Wykształceni, wyszkoleni i doświadczeni młodzi ludzie są traktowani jak śmiecie, w armiach zachodnich wygląda to kompletnie inaczej. W innych służbach mundurowych w Polsce takiej patologii nie ma, tylko w wojsku. Zmieńcie przepisy żeby ludzie mogli się rozwijać i awansować to na liczbę chętnych i zdolnych nie będziecie narzekać, ale do tego czasu jeszcze nie jesteśmy tak głupi żeby pchać się w to bagno. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Muszą zebrać ze 60 tyś poborowych na początek, bo na Ukrainie kończy się mięso armatnie, trzeba dosłać z Polski. Kozacy strasznie tłuką na wschodzie, w Kijowie popłoch, cała nadzieja że Palaczki coś doślą !    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam magisterkę z fizyki, licencjat z ratownictwa, pozwolenie na broń, prawo jazdy m.in. na ciężarówkę, kursy ratownicze i sztuk walki. Jestem w bardzo dobrej kondycji fizycznej i mam kategorię A. Wszystkie badania zawsze przechodziłem pozytywnie. Chcę służyć w wojsku bo tym się interesuję. Do szkoły oficerskiej we Wrocławiu dostali się Ci co mieli znajomości, pomimo że zdałem wszystkie egzaminy na piątki i czwórki podobnie jak moi koledzy i wielu innych nieznanych kandydatów. Szkoły podoficerskie wojsk lądowych już nie przyjmują cywilów na szkolenie więc służba w korpusie podoficerów odpada. Zaproponowali mi szeregowego zawodowego - to jest kpina. Tak się traktuje ludzi w Polsce i jednocześnie robi reklamy w stylu "dołącz do najlepszych". Mój starszy kolega służy 10ty rok (10 lat w korpusie szeregowych co w np. armii brytyjskiej czy norweskiej jest niemożliwe bo się automatycznie dostaje awans). Zostało mu dwa lata służby, ponieważ w korpusie szeregowych można na kontrakcie służyć tylko 12 lat. Potem zostanie wyrzucony na bruk tak jak tysiące polskich szeregowców co roku. Dwa razy był w Afganistanie. Chce służyć dalej, ale nie ma szans na awans ponieważ jak np. w jednostce jest 600 ludzi, a komendant może wystawić tylko dwóch kandydatów na podoficera (dopiero wtedy mogą służyć „na stałe”) w ciągu roku, to jaka jest szansa że zostanie wybrany właśnie on? Prawie żadna. To samo dzieje się w każdej jednostce w wojsku. Wykształceni, wyszkoleni i doświadczeni młodzi ludzie są traktowani jak śmiecie, w armiach zachodnich wygląda to kompletnie inaczej. W innych służbach mundurowych w Polsce takiej patologii nie ma, tylko w wojsku. Zmieńcie przepisy żeby ludzie mogli się rozwijać i awansować to na liczbę chętnych i zdolnych nie będziecie narzekać, ale do tego czasu jeszcze nie jesteśmy tak głupi żeby pchać się w to bagno.                                                                                                                                                                                 I jaki wniosek z tego?????Lepiej być nieukiem , zlodziejem . Pozostała ci Legia cudzoziemska i w Afryce walczyć , tylko się nie chwal nikomu , bo bekniesz .
 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Patrząc na roczniki 96 to masakra, kogo tu do wojska brac....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do woja , kat A !! laseczkami ja się zajmę!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
może być ,że przyjmują po uważaniu do szkół wyższych wojskowych ,tak jak w straży pożarnej ,tylko kto to kurestwo zwane naszym krajem obroni ,jak gnoje rozbroili cała ściane wschodnią,a tu jeszcze te gnoje z koneksjami,bieda
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam magisterkę z fizyki, licencjat z ratownictwa, pozwolenie na broń, prawo jazdy m.in. na ciężarówkę, kursy ratownicze i sztuk walki. Jestem w bardzo dobrej kondycji fizycznej i mam kategorię A. Wszystkie badania zawsze przechodziłem pozytywnie. Chcę służyć w wojsku bo tym się interesuję. Do szkoły oficerskiej we Wrocławiu dostali się Ci co mieli znajomości, pomimo że zdałem wszystkie egzaminy na piątki i czwórki podobnie jak moi koledzy i wielu innych nieznanych kandydatów. Szkoły podoficerskie wojsk lądowych już nie przyjmują cywilów na szkolenie więc służba w korpusie podoficerów odpada. Zaproponowali mi szeregowego zawodowego - to jest kpina. Tak się traktuje ludzi w Polsce i jednocześnie robi reklamy w stylu "dołącz do najlepszych". Mój starszy kolega służy 10ty rok (10 lat w korpusie szeregowych co w np. armii brytyjskiej czy norweskiej jest niemożliwe bo się automatycznie dostaje awans). Zostało mu dwa lata służby, ponieważ w korpusie szeregowych można na kontrakcie służyć tylko 12 lat. Potem zostanie wyrzucony na bruk tak jak tysiące polskich szeregowców co roku. Dwa razy był w Afganistanie. Chce służyć dalej, ale nie ma szans na awans ponieważ jak np. w jednostce jest 600 ludzi, a komendant może wystawić tylko dwóch kandydatów na podoficera (dopiero wtedy mogą służyć „na stałe”) w ciągu roku, to jaka jest szansa że zostanie wybrany właśnie on? Prawie żadna. To samo dzieje się w każdej jednostce w wojsku. Wykształceni, wyszkoleni i doświadczeni młodzi ludzie są traktowani jak śmiecie, w armiach zachodnich wygląda to kompletnie inaczej. W innych służbach mundurowych w Polsce takiej patologii nie ma, tylko w wojsku. Zmieńcie przepisy żeby ludzie mogli się rozwijać i awansować to na liczbę chętnych i zdolnych nie będziecie narzekać, ale do tego czasu jeszcze nie jesteśmy tak głupi żeby pchać się w to bagno. 
  No widzisz - takie straszne bagno - a ty się pchasz do tego bagna na chama i choć cię nie chcą w tym bagnie, boś ciota a nie chłop - to jeszcze żale w gazecie wylewasz! Niezły z ciebie d e b i l   Btw - wiem już. czemu cię tam nie chcieli: po prostu czubów do woja nie biorą! :lol: :lol: :lol:
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Obowiązkowej kwalifikacji wojskowej nie należy mylić z poborem. – Osoby, które będą miały orzeczoną kategorię zdolności "A” lub "D” zostaną z urzędu przeniesione do rezerwy. Ewentualne powołanie do służby wojskowej osób z kategorią "A”, może nastąpić tylko i wyłącznie w trybie ochotniczym, na wniosek osoby zainteresowanej – dodaje ppłk Zbigniew Tarka     A kto im kazał pchać sie do armi????? i podpsywać papiery , Chciwość , na pieniądze i już po 15 latach emeryturka.     Ja też byłem na misji w Kazchstanie , Kapustnyj Jar na poligonie , strzelanie rakietami balistycznymi, służba 2  lata za darmo , dyscyplina Pruska , kto służył w tych czasach to wie o co biega . Ja musiałem , oni NIE.
Na te misje też cię nikt na siłę nie wygonił.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...