Lekarze i pielęgniarki znów chcą podwyżek

Jeszcze im mało? Zarabiają na kontraktach nawet 3000 zł za DZIEŃ, jeżdżą na wczast do Peru i mało .

To takie proste:idż ucz się na lekarza!!!

Lekarze to kolejna polska mafia druga co do wielkosci zaraz po policji. za 4000 czy 5000 zł człowiek jest w stanie godnie żyć i utrzymaci siebie i rodzinę. a tym konowalom dalej mało. to już jest kpina. Nie którzy zarabiaja 1/4 tego co oni. Puknijcie sie w głowe Służbo Zdrowia!!!

I WIDAC PO CO IDĄ NA TA MEDYCYNĘ: PO TO ZEBY KASĘ TRZEPAC A NIE POMAGAĆ RATOWAĆ LUDZKIE ŻYCIE. ONI PACJENTA MAJĄ DALEKO GDZIEŚ!!!!!!!!!!!

hehe... każdy biadoli na forum, bla bla bla.. a lekarze są tacy, owacy.... konowały, mafia.. bla bla bla... a jak przyjdzie co do czego, podkulają ogon, i idą i proszą o przyjęcie przez lekarza, i zachowują się jak żebracy. Ale na forum: każdy jest największy, najmądrzejszy i ma największą gębę. Pozdrawiam biadolących, bo to najwieksze sieroty. CIAO

Społeczeństwo zubożało, coraz trudniej o kopertówki, czyli zwykłe łapówki. A tu rozgrzebana budowa domu lub trzeba go budować, kredyt na nowe auto. Przecież lekarz nie będzie robił zakupów w realu czy w lidlu! On musi godnie żyć, przecież nie będzie się porównywał z plebsem. A więc pora ruszyć z żądaniami. Najpierw 5 tys., następnie 10, co tam. Sól ziemi ku.. jego mać!

K...ciągle im mało i mało. Nigdy nie będą syci jak te wielbłądy na pustyni. Komu oni pomogli !!!!. A ja po 20 latach w mundurze gdzie narażam swoje życie i zdrowie, nie mam dni świątecznych bo znowu jakaś akcja / aktualnie Znicz/ zarabiam 2000 zł. i o czym tu mowa. Kpina. Powinni spalić sie ze wstydu. Gdzie wasz honor. A przysięga Sokratesa to o czym mówi.....!

dodatkowy dyżur jasne najczęściej to są dwa dyżury w czasie jednej nocy przespane gdzieś w gabinetach

Żeby przynajmniej nie wyciągali rąk po tzw. "dowody wdzięczności" - szczególnie od tych co zarabiaja po 1000,-zł na rękę i od staruszków namin. rencie czy emeryturze. Ale to przecież nierealne....

A cóż to - pogonić ich!!! ZA CO IM SIĘ TE PODWYŻKI NALEŻĄ??? Inni też studiowali, a może nawet są od nich trochę mądrzejsi(???) i nikt nie gwarantuje im takich stawek ( w Lublinie np.). Mają jakieś poczucie wyższości i dalej im ono rośnie....A pacjent dla nich w większości to szaraczek. Jak da kopertkę- to milej na niego spojrzy. Jak nic nie wyciągnie- to poczeka, posiedzi pod drzwiami gabinetu i może będzie przyjęty, a może nie... A tak w ogóle to czy to im się podwyżka należy, jeśli kolejki do lekarzy specjalistów są tak długie, że trzeba czekać kilka miesięcy, rok może nawet.... TO JEST CHORE!!!!

Lekarze to rozwydrzona, zadufana w sobie grupa zawodowa. Nie uczą się, ciągle gadają o znajomościach , koligacjach , prześcigają się w zarobkach. Na Boga niech w końcu coś się stanie ! Myślę , że prywatyzacja jest rozwiazaniem problemu zatrudniania , płac i poważnego traktowania swoich obowiązków oraz rzekomej prawnej odpowiedzilaności za swoje poczynania.Na oddziałach jest ich kilkunastu, rozgladaja sie jedynie za łapówkami. Żygać się chce gdy na nich patrzę( nie dotyczy to wszytskich ) Jest też grupa uczciwych , rozsadnych ludzi , ale co z nimi się stanie , gdy większośc ma zupełnie inne zapatrywania ? Słynne są opowieści panów profesorów , wykładawców AM np. " ..Panowie i Panie Studenci - macica to skarbnica waszego życia .." Pozdrówko

Dlaczego nie ma przyjęć do pracy na stanowisko pielęgniarki ,lekarza? Przyjechalismy do Zielonej bo tu strajkują pielęgniarki że jest ich za mało a nikt mnie nie chce przyjąć bo stracą na kontraktach. Kontrakty to 2 krotny ich zarobek do pęsji która już wynosi 4 tysiące i nadal chca podwyżki NIBY WALCZĄ O PIENIĄDZE ZA LEPSZE USŁUGI!!! A pacjenci z bólu umierają w szpitalach ! Praca ich i lekarzy jest 6 godź a nie 8 godź a na dodatek przyjmują pacjentów z koperta i prywatnie. Uważam że szpitale powinny być monitorowane ,każdy lekarz ,pielęgniarka za swoją pracę a nie obecność powinna mieć płacone. I wreszcie przyjmować do pracy ludzi z powołania a nie z polecenia jak to robią szpitale i NFZ.

maniek napisał:

To takie proste:idż ucz się na lekarza!!!

Prawda jest taka,że jeśli ktoś naprawdę jest dobry w czymś,to nie ma takiej możliwości by tego niedoceniono.Nie znam takiego przypadku by człowiek który wykonuje z pasją swój zawód,słabo zarabiał.Widocznie mamy do czynienia z koniowałami,którzy wybrali AM tylko po to,żeby szybko się wzbogacić...i pewnie skończyli te AM tylko dlatego,że roznosili ulotki Solidarności ...i profesura przepychała ich z roku na rok,bo głupio było nie przepchać. Poza tym...ludzie!Czy widział ktoś kiedyś biednego lekarza?Rozumiem,że mamy teraz kryzys gospodarczy :-) i taki pan lekarz,by kupić sobie nowy samochód,musi sprzedać dwa stare,no ale bez przesady... P.s.Pielęgniarkom nie dziwie się,że protestują,bo tak naprawdę to właśnie one odwalają najcięższą pracę.Zapieprzają po tych szpitalach jak robociki a zarabiają tyle,co przysłowiowy kot napłakał. P.s. Do Solidarności też nic nie mam :-)

BoBoFruT napisał:

Poza tym...ludzie!Czy widział ktoś kiedyś biednego lekarza?Rozumiem,że mamy teraz kryzys gospodarczy :-) i taki pan lekarz,by kupić sobie nowy samochód,musi sprzedać dwa stare,no ale bez przesady...

Tak trudno niektórym pojąć, że jak lekarz kupuje auto, to może również kupuje go, jak większość Polaków NA RATY. Za to taki samochód potrafi Was koleć w oczy - no nie ???? Zaraz idzie seria domysłów za co to kupił itg. No więc powiem Wam za co. Za kredyt, który mu bank udzielił.

Tak trudno niektórym pojąć, że jak lekarz kupuje auto, to może również kupuje go, jak większość Polaków NA RATY. No tak.tylko te raty trzeba też spłacać.a jak wiadomo wysokość owych rat będzie troszkę inna za auto które kosztuje 30-36 tysi niż samochód który kosztuje 70-80 tys.

[quote name='myślenie nie boli' date='30.10.2008, 11:03' post='63858'] Za to taki samochód potrafi Was koleć w oczy - no nie ???? Zaraz idzie seria domysłów za co to kupił itg. Nie,nie kole mnie to w oczy,ale czuję niesmak,że takie gnidy,które i tak mają już dobrze jeszcze się nienażarły i jeszcze im mało. Człowieku,znam ludzi którzy muszą żyć za 1100 zł miesięcznie a lekarze przy takich zarobkach jeszcze bezwstydnie mają coś do powiedzenia...bo im się należy,bo to SZANOWNI PAŃSTWO LEKARZE,INTELEKTUALIŚCI,co u prawdziwych przedwojennych intelektualistów mogliby co najwyżej trzepać dywany!!!nic poza tym. I jeszcze raz napiszę---człowiek,który jest w czymś bardzo dobry i czuje to,co robi nie musi protestować-->bo dobrze zarabia!!!

BoBoFruT napisał:

Prawda jest taka,że jeśli ktoś naprawdę jest dobry w czymś,to nie ma takiej możliwości by tego niedoceniono.Nie znam takiego przypadku by człowiek który wykonuje z pasją swój zawód,słabo zarabiał.Widocznie mamy do czynienia z koniowałami,którzy wybrali AM tylko po to,żeby szybko się wzbogacić...i pewnie skończyli te AM tylko dlatego,że roznosili ulotki Solidarności ...i profesura przepychała ich z roku na rok,bo głupio było nie przepchać. Poza tym...ludzie!Czy widział ktoś kiedyś biednego lekarza?Rozumiem,że mamy teraz kryzys gospodarczy :-) i taki pan lekarz,by kupić sobie nowy samochód,musi sprzedać dwa stare,no ale bez przesady... P.s.Pielęgniarkom nie dziwie się,że protestują,bo tak naprawdę to właśnie one odwalają najcięższą pracę.Zapieprzają po tych szpitalach jak robociki a zarabiają tyle,co przysłowiowy kot napłakał. P.s. Do Solidarności też nic nie mam :-)

Tak ja widziałem i widuję. Człowiek ten jeździł maluchem. Ostatnio widziałem,że chodzi piechotą widocznie zepsuł mu się. Dusza człowiek - nawet nie dorobił się własnego mieszkania. Zona jego też lekarz z powołania zmarła kilka lat temu teraz sam chłopina się męczy na emeryturze. Wszyscy wokół na wsi chodzili do niego nawet nocami. Teraz wszyscy jeżdżą samochodami dobrymi a on prawie jeden ze wsi nie jeździ. Wszyscy mają swoje pobudowane domy a on mieszka w wynajętym. Znam też takich co jeżdżą samochodami pospolitymi, nie dorobili się niczego więcej.

BoBoFruT napisał:

Za to taki samochód potrafi Was koleć w oczy - no nie ???? Zaraz idzie seria domysłów za co to kupił itg. Nie,nie kole mnie to w oczy,ale czuję niesmak,że takie gnidy,które i tak mają już dobrze jeszcze się nienażarły i jeszcze im mało. Człowieku,znam ludzi którzy muszą żyć za 1100 zł miesięcznie a lekarze przy takich zarobkach jeszcze bezwstydnie mają coś do powiedzenia...bo im się należy,bo to SZANOWNI PAŃSTWO LEKARZE,INTELEKTUALIŚCI,co u prawdziwych przedwojennych intelektualistów mogliby co najwyżej trzepać dywany!!!nic poza tym. I jeszcze raz napiszę---człowiek,który jest w czymś bardzo dobry i czuje to,co robi nie musi protestować-->bo dobrze zarabia!!!

To co tu wyskakujesz z tymi co zarabiają 1100 zł. Skoro byliby tacy dobrzy zarabialiby krocie według Twej zasady. buahahaaaa

radzio napisał:

Tak trudno niektórym pojąć, że jak lekarz kupuje auto, to może również kupuje go, jak większość Polaków NA RATY. No tak.tylko te raty trzeba też spłacać.a jak wiadomo wysokość owych rat będzie troszkę inna za auto które kosztuje 30-36 tysi niż samochód który kosztuje 70-80 tys.

dobre, dobre to pomyśl, że może kupił rozkładając na więcej lat ale, nie o tym już nie pomyślisz, bo i po co, no nie - lepiej szczuć ile wlezie - to Polakom wychodzi najlepiej, niestety

absurd myślenia napisał:

To co tu wyskakujesz z tymi co zarabiają 1100 zł. Skoro byliby tacy dobrzy zarabialiby krocie według Twej zasady. buahahaaaa

Widocznie nie są dobrzy.proste. mój mąż jest lekarzem,dobrym lekarzem i jakoś nie narzeka na zarobki