Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Małżeństwo z dzieckiem utknęło nocą w zaspie

Utworzony przez upier, 15 marca 2013 r. o 12:58 Powrót do artykułu
Już nie macie o czym pisać, tylko o tym, że ktoś się zakopał? o.0
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
trzeba byc poje***ym zeby w zimie jezdzic o kropelce! nie bylo stacji od Czestochowy?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Też dużo jezdzę,też w nocy pokonywalem trase 300km z Mazowsza na południe Lubelszczyzny,na szczescie nie utknąłem ale jeszcze majac poł zbiornika paliwa dokupilem do pełna bo jezdząc w taka pogode trzeby być przygotwaonym ze mogę noc spedzić w zaspie wiec nie umarzę-od lat mam taką zasadę ze słucham prognozy pogody,jeli ma byc kiepska a mam daleki wyjazd nigdy nie spalam paliwa ponizej połowy zbiornika a w bagazniku tez 5litrowy kanisterek jakby trzeba było kogoś w trasie poratować lub samego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
co trzeba mieć we łbie by w taką pogodę jechać przez jakieś zadupia typu Tarnawatki zamiast głównymi drogami? tacy osobnicy nie powinni mieć dzieci ze względu na zdegenerowane geny
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Poje***i to wy ku*** jak niewieta poco jehali to morda krutko ludzie jezda i bedo a wy cwaniaki z pod klawiatury pyśk
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...