Marszałek w Wilkowie. Samorządowcy poszukają pieniędzy dla powodzian

Marszałek i reszta bandy z peselu do roboty! A nie myśleć tylko o swojej kasie. Zobaczymy za dwa tygodnie co Herman zrobił

witam to co obserwuje to mnie az nosi jaka jest cena tego dachu 80 tys czy ta pani nie wymaga za wiele a ile jej dobytek czyli urobek całego życia jak mówią był wart z tego co wiem to tow tej gminie za 300 tys można było bardzo ładna gospodarke tam kupić bardzo ładno a nie rudery warte około 50 tys 40 % ludności w tej gminie dostała 0 100% wiencej od panstwa niż ich gospodarstwa były warte przed wielką woda i skonczmy te parodie o pomocy bo jak zobacza jakiegoś busa to mało jeden drugiemu mało oczu nie wydrapie dla mnie panie na dwie rodziny rodziny kto był zaradny przed powodzią to święta spedzi w odnowionym domu zostali tylko same nie roby i lenie kture zamiast za remonty się bradz to tylko malą w głowie dary bo po co robić jak naiwni ludzie pomogą a co bdzioe dalej jak się ta cała parodia skoczy ja wiem będą oblegać opiekę społeczną panstwo dało im wędke ale po co lowic jak ryby wpadaja same

W nagrodę dla Zenona za utrzymanie koryta - płaci za głos Markowskiego.

obserwator napisał:

witam to co obserwuje to mnie az nosi jaka jest cena tego dachu 80 tys czy ta pani nie wymaga za wiele a ile jej dobytek czyli urobek całego życia jak mówią był wart z tego co wiem to tow tej gminie za 300 tys można było bardzo ładna gospodarke tam kupić bardzo ładno a nie rudery warte około 50 tys 40 % ludności w tej gminie dostała 0 100% wiencej od panstwa niż ich gospodarstwa były warte przed wielką woda i skonczmy te parodie o pomocy bo jak zobacza jakiegoś busa to mało jeden drugiemu mało oczu nie wydrapie dla mnie panie na dwie rodziny rodziny kto był zaradny przed powodzią to święta spedzi w odnowionym domu zostali tylko same nie roby i lenie kture zamiast za remonty się bradz to tylko malą w głowie dary bo po co robić jak naiwni ludzie pomogą a co bdzioe dalej jak się ta cała parodia skoczy ja wiem będą oblegać opiekę społeczną panstwo dało im wędke ale po co lowic jak ryby wpadaja same

popieram!

do obserwacji to nadaje się cała gmina Wilków - wyłudzone pieniądze tam, gdzie nie było wody. A teraz brakuje dla tych najbardziej poszkodowanych. Teresiński kupił sobie stołek za pieniądze wszystkich podatników - rozdawał 6 tysięcy, potem 100, na końcu 1000, wreszcie lodówki, plecaki, płatki śniadaniowe itp. itd. Okradał nas wszystkich, powodzian rozpuszczając,że nadal będą mieć wszystko za nic. tragedia jest ogromna, ale ilu ludzi nabrało kasy niesłusznie, bo krewni i znajomi? Teraz nie ma dla tych naprawdę zalanych. A pieniędzy była masa. I nikt nie wie, gdzie one się podziały.

u6rys napisał:

do obserwacji to nadaje się cała gmina Wilków - wyłudzone pieniądze tam, gdzie nie było wody. A teraz brakuje dla tych najbardziej poszkodowanych. Teresiński kupił sobie stołek za pieniądze wszystkich podatników - rozdawał 6 tysięcy, potem 100, na końcu 1000, wreszcie lodówki, plecaki, płatki śniadaniowe itp. itd.Okradał nas wszystkich, powodzian rozpuszczając,że nadal będą mieć wszystko za nic.tragedia jest ogromna, ale ilu ludzi nabrało kasy niesłusznie, bo krewni i znajomi? Teraz nie ma dla tych naprawdę zalanych. A pieniędzy była masa. I nikt nie wie, gdzie one się podziały.

popieram w 100%. Pomagałam, ale krew mnie zalewa, jak widzę, że tylko czekają na dary, biadolą, że nic nie mają, ajak zjawiłam sie niezapowiedziana, to zobaczyłam nierobów i wódkę na stole zrobionym z drzwi i goszczących sie przy tym nibystole.Zamiast robić to czekali na manne z nieba i patrzyli na wisłę czy znowu nie wylewa. Powiśle zostanie powiślem ze swoją mentalnością. nic ich nie nauczyło. A Teresiński niech dalej gwiazdorzy

popieram obserwatora widać że gość jest w temacie całą to gminą powino się zająć PROKURATOR ORAZ CBŚ PAŃSTWO POMOGŁO AŻ ZA DUŻO GDZIE BYLI CI LUDZIE JAK BYŁA OGŁOSZONA EWAUKACJA ZAMIAST WYWOZIĆ SWÓJ DOBYTEK MOBILNY TO SIEDZIELI NA POLACH I SIĘ ŚMIALI NAS NIE ZATOPI OWSZEM POPIERAM POMOC ALE NIE W TAKIEJ SYTUŁACI JAK BY ICH ZALAŁO Z NIE TAK JAK W BOGATYNI A ONI SIEDZIELI NA BOMBIE I CZEKALI KIEDY DOSŁOWNIE pier***NIE

skoro ich raz zalało to zaleje i kolejny raz, pytanie dlaczego ci ludzie nie przeprowadzą się w inne - niezalewowe - tereny, a może zwyczajnie tak im fajnie jest - zaleje to ktoś kasę da a potem się zobaczy?

popieram wszystkich przeciwników pomocy dla tych nierobów prowadziłem tam prace remontowe ale moja skromna osoba nie zniosła tego prace remontową wyceniłem na 14 tyś a gość do mnie panie wystaw rachunek na 22 tys państwo płaci i na tym skonczyłem nie będę nierobom pomagał i na nich tyrał

pamiętam wypowiedź jednego z tamtejszych mieszkańców - we wtorek ogłosili alarm powodziowy, człowiek zdążył wynając TIR-a, wywieźc wszystkie ruchomości zanim zalało mu dom, czyli można, tyle że po co?

Krew mnie zalewa, jak czytam, patrzę i słucham biednych powodzian. Ale lepiej- dla nas podatników i tych ludzi, żeby zalać to pie....ne powiśle i oddać Wiśle to co Królowej polskich rzek zabrano. Bo to jest studnia bez dna. Ile by tam nie wpompowano pieniędzy to powiślokom będzie mało. a ta pani z artykułu to ten dach za 80 tysięcy to chce zrobić z czego? Na Boga- może ta jej "willa" była tyle wart.

witam ja również mialam dwukrotnie wodę w domu ale nasza gmina nie byla tak rozslawiona jak gmina Wilków ludzie dostali na remont suteryn więcej niż ja co mialam 1 metr w domu i przez 4 misiące żylam jak bezdomny bo nie mialam gdzie mieszkać to nie jest sprawiedliwe nie wspomnę ile darów dostali my nic

Ja mieszkam w Kępie Gosteckiej. Sasiednia gmina z Wilkowem. U nas wał ledwo się trzymał i cudem nie przerwało go. Wy mieszkacie daleko od rzeki i nie wiecie jakie to jest uczucie gdy lustro wody jest na wysokości pierwszego piętra domu. Co wy możecie wiedzieć o tym wszystkim? Wam się tylko wydaje, że tu jest banda nierobów. Ja z rodziną mamy wszystko ubezpieczone żeby potem nie brać pieniędzy i ktoś ma nam potem wypominać... nie dziękuję! Wywieźliśmy wszystko ale przecież dom został... i aby odliczaliśmy sekundy i patrzyliśmy przez okno czy woda już jest na podwórku. Myślicie, że tutaj jest tak fajnie?! Ja nie mam do nikogo pretensji ale nie oceniajcie niektórych osób takich jak my z powiśla. Ciężko pracujemy i wszystko co mamy to dzięki ciężkiej pracy. Każdy lubi piwko ale nie każdy wie, że większość chmielu w Polsce jest z gminy Wilków i dużo owoców pochodzi od nas. Myślicie, że łatwo jest żyć gdy zalało nam kilka hektarów sadów? Wiecie kiedy zrobią wał? W 2012 roku a do tego czasu co? mamy się potopić? jesteście ludzie straszni...mnie też denerwują osoby, które się nie ubezpieczą a potem liczą na pieniądze i z tym się zgodzę, że tak nie powinno być ale co zrobić? Co do tego, że się ludzie nie chcą wyprowadzać. Tutaj mają dom, rodzinę i całe swoje życie. Nie każdy może przeprowadzić się całkiem w inne miejsce. Kto kupi mi mój dom i gospodarstwo za te pieniądze, które jest warte? Nikt, ze względu na wodę. Więc nie mówcie, że jest tak łatwo.

Akurat te dwie rodziny co nazwiska padły to najgorsze pijaki i nieroby w całej gminie-znam je dobrze bo tez jestem z powisla i tez powodzianin z tym że ja nie czekałem na mannę z nieba tylko zaraz po powodzi zacząłem porzadki i remont,z poczatku ze swoich skromnych oszczedności-dawno juz mieszkam w odnowionym domu i w moim gospodarstwie nie widac ze była jakaś woda a ci nieroby i pijacy tylko umieja krzyczec przed kamerami i płakać jacy to oni biedni bo wszystko stracili-gówno stracili bo gówno mieli-dostali 200% wiecej niz mieli i tak nic nie zrobili przez tyle miesiecy bo pieniążki przepili,a co do wypowiedzi BUDOWLANCA to jest tak ze chcieli rachynek na 22tyś bo by 8 tys.zostawili sobie na wódke a jemu by dali 14 tak jak chciał tylko on musiałby wiekszy podatek odprwadzić wiec wyjdzie mu jeszcze mniejszy zarobek-wiekszość ludzi tak kombinuje na lewych fakturach-jakby jakaś skrupulatna kontrol to sprawdziła to co drugi mieszkaniec by miał bałagan w papierach-taki niestety pazerny naród,

paranoja jakaś z tą wyceną dachu - ja cztery lata temu budowałam dom, za dach czterospadowy, z wykuszami kryty dachówką zapłaciłam czterdzieści parę tysięcy, więc skąd się wzięło 80 ??

Zazdrościcie, czy co? Co WY myślicie, że za skromną pensje mojego taty wyremontowalibyśmy mieszkanie?! Gdyby nie pomoc państwa, do tej pory dom byłby w opłakanym stanie. Więc ogarnijcie się ludzie i zastanówcie sie co piszecie bo mnie krew zalewa jak Was czytam. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jakie to uczucie stracić cały dobytek w pół godziny. Nie życzę nikomu tego co przytrafiło się mnie i moim sąsiadom. Teksty typu "pijak i nierób" - zachowujecie się jak dzieci! Może jeszcze powiecie, że sami rozkopaliśmy wał, żeby dostać kasę?

kaska napisał:

paranoja jakaś z tą wyceną dachu - ja cztery lata temu budowałam dom, za dach czterospadowy, z wykuszami kryty dachówką zapłaciłam czterdzieści parę tysięcy, więc skąd się wzięło 80 ??

To nie wiedziałaś kaśka jacy przedsiebiorczy ludzie na tym powiślu Nie chciałabym znaleźć sie w ich sytuacji, ale jeżeli wisła stanowi tak wielkie zagrożenie a wały dopiero w 2012 roku, to dla zdrowia psychicznegpo ja bym stamtąd spie...... ła.Ale widać ci ludzie lubią stresy mieć. ja ich nie rozumiem!!!!!!!!!! Na całym świecie ludzie przenoszą sie zmieniają miejsce zamieszkania a Powuiśle ? Nie! Uprawiajcie sobie ten chmiel, a mieszkajcie tam, gdzie nie ma zagrożenia powodziowego. Co oznavcza słowo" powiśle"? Teren , którym wcześniej płynęła Wisła i ona tam wróci

witam jestem powodzianinem prawie w świetle prawa a sprawa ma się tak jestem miłośnikiem wędkarstwa więc mając troche oszczędności zakupiłem małe gospodarstwo z myślą o wędkowaniu na emeryturce a że mam meldunek w innym powiecie to w świetle prawa nie jestem poszkodowanym w powodzi bo mam gdzie mieszkać i na remont nie dostałem ani złotówki bo nie straciłem dorobku życia a za co zakupiłem to mini gospodarstwo bo kasa z nieba mi spadła wiedziałem ze to teren wysokiego ryzyka wiec się ubezpieczyłem i nie liczę na więlką pomoc bo gmina pamięta tylko o mnie jak jest pora na podatek tylko wtedy jestem prawnym obywatelem tej gminy pytam się ile osób było ubezpieczonych pewnie z 30% ci ludzie mieli prawie gospodarstwa warte około 350 tyś ja za swoie dałem do wiadomości 140 i nie takie wcale małe dostał bym 100tyś na remont + dary i ubezpieczenie to był bym na wielkim + jestem za zero pomocy

Ale Wy kombinujecie. Przecież to powiśloki. Woda zaleje, stracą trochę, państwo pomoże i wyjdą na zero a nawet na plus jak widać. Starych drzew się nie przesadza. Mnie wcale nie dziwi, że starzy ludzie nie chcą się stamtąd wynieść. Pomyślcie o tym trochę. Pomyślcie też o tym, że młodzi czują kasę. Gdzie jest lepiej niż na powiślu? Wszędzie sady i chmielniki. Manna z nieba. Ci co myślą jeżdzą mercedesami i ich praca ogranicza sie do kombinowania kogo wysłać do sadu i gdzie sprzedać zeby lepiej zarobić. Ci co nie myślą pracują u tych pierwszych. I ani jedni ani drudzy zmian nie chcą. Gdzie sadownik znajdzie pracę z takim zyskiem? Gdzie robotnik (nie myślący o tym co robi tylko wykonujący pracę) znajdzie teraz zatrudnienie? Przeprowadzi się do miasta i co? Skończy się kasa i zacznie bieda. A wójt czemu jest winny? To polityka. Państwo daje to jak może tego nie wziąć i rozdać "potrzebującym"? Pomoc powodzianom była i jest jego zasmarkanym obowiazkiem. Nie chcę oceniać czy wykorzystał fakt żeby wygrać w wyborach czy nie, bo nawet jeśli by tego nie zrobił, to i tak ludzie by myśleli, że to zrobił. A z drugiej strony - jeśli tego nie zrobił, to jest politycznym głupcem, nawet w tak małej jednostce jaką jest gmina. Nie znam sytuacji gminy Wilków za bardzo, ale z tego co słyszałem był niezłym wójtem i od dawna walczył o interesy chmielarzy i sadowników, a gmina do najbiedniejszych nie należała. Nie rozumiem doprawdy Waszego obrzucania go błotem w tej chwili. Aż strach pomyśleć co by było gdyby nie dał pieniędzy powodzianom. Co do artykułu. Jeśli to nie "pomyłka w druku" i faktycznie remont ma kosztować 80 tysięcy, to ja dziękuję. Demontaż starego dachu (dwuspadowy bez bajerów) i budowa od podstaw dwuspadowego dachu z oknami i zadaszonym balkonikiem, krytego blachą kosztował niecałe 50 tysiecy. To zostało niedawno skończone! Materiały kupowałem już w wyższych, "powodziowych" cenach. A dach do najmniejszych nie należy.