Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Andrzej napisał:
Jakie zdarzenie?. On jest mordercą i jechał jak morderca licząc na cud, licząc że nikomu nic się nie stanie. Kompletny deb*** bez odrobiny wyobraźni.
Tak już w tym świecie jest, że na temat Boga Kościoła i Wiary najwięcej mają do powiedzenia Ateiści lub (jak to nazwał Herling-Grudziński) "święci laiccy". Który z Was, komentatorzy spędziłbym rok w więzieniu, nie znając języka? Tak z ciekawości pytam. Siedząc przy komputerze można być kimś "wielkim" i potrafić wymierzyć karę każdemu. Trudniej jest go zrozumieć. Nie wszystkie sytuacje da się opisać słowo po słowie. Czasem z niewyjaśnionych przyczyn zdarza się stracić panowanie nad sytuacją. Lecz cóż, Wy jesteście obeznani we wszystkim i ze wszystkim jesteście sobie wstanie poradzić. Ze zmęczeniem, ze zmianą czasu, ze zmianą klimatu. Tak, siedząc przed komputerem. Nie do Jezusa, a do Jego drogi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Tak już w tym świecie jest, że na temat Boga Kościoła i Wiary najwięcej mają do powiedzenia Ateiści lub (jak to nazwał Herling-Grudziński) "święci laiccy". Który z Was, komentatorzy spędziłbym rok w więzieniu, nie znając języka? Tak z ciekawości pytam. Siedząc przy komputerze można być kimś "wielkim" i potrafić wymierzyć karę każdemu. Trudniej jest go zrozumieć. Nie wszystkie sytuacje da się opisać słowo po słowie. Czasem z niewyjaśnionych przyczyn zdarza się stracić panowanie nad sytuacją. Lecz cóż, Wy jesteście obeznani we wszystkim i ze wszystkim jesteście sobie wstanie poradzić. Ze zmęczeniem, ze zmianą czasu, ze zmianą klimatu. Tak, siedząc przed komputerem. Nie do Jezusa, a do Jego drogi.
Piotrek nie dostosował prędkości do swoich marnych umiejętności i ZABIŁ CZŁOWIEKA!!! Nie jest mi żal takich osób, ciot które nie potrafią jeżdzic autem. Powinni robic mu codziennie inspekcje odbytnicy, 30 centymetrowa kubańską brudna faja. Musiało to fajnie wyglądac- Piotruś- Cipka- Poruciak nawywijał na Kubie i myslał że już nie wróci do kraju. Udało mu się jedknak jakimś cudem przeżyc i teraz jest wielkim bohaterem na Kulu hahaahahahahaha
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie rób z siebie cierpiętnika, za swoje błędy zapłacisz tylko ty. Masz szczęście że nie złapali cię na przemycie nakotyków w Chinach ,czapa jak nic , nawet pamiętnika byś nie zdążył napisać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Porównywanie pechowej historii studenta do stacji Drogi Krzyżowej to nadużycie. Czuję się zniesmaczona dziwnym pomysłem dziennikarza.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Tak już w tym świecie jest, że na temat Boga Kościoła i Wiary najwięcej mają do powiedzenia Ateiści lub (jak to nazwał Herling-Grudziński) "święci laiccy". Który z Was, komentatorzy spędziłbym rok w więzieniu, nie znając języka? Tak z ciekawości pytam. Siedząc przy komputerze można być kimś "wielkim" i potrafić wymierzyć karę każdemu. Trudniej jest go zrozumieć. Nie wszystkie sytuacje da się opisać słowo po słowie. Czasem z niewyjaśnionych przyczyn zdarza się stracić panowanie nad sytuacją. Lecz cóż, Wy jesteście obeznani we wszystkim i ze wszystkim jesteście sobie wstanie poradzić. Ze zmęczeniem, ze zmianą czasu, ze zmianą klimatu. Tak, siedząc przed komputerem. Nie do Jezusa, a do Jego drogi.
Czy do więzienia idzie się w nagrodę?. Tyle się człowieku spisałeś, a teraz napisz o co ci konkretnie chodzi?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
podziwiam cie za to, że się nie poddałeś, a na pewno lekko nie było. rzeczywiście, porównanie do drogi krzyżowej Jezusa może nie do końca najstosowniejsze, ale horror na pewno przeszedłeś. Tym bardziej, że twojej winy tam nie było
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ku***, ludzie. Jak możecie być tacy ograniczeni i nazywać Piotra idiotą, który nie potrafił kierować autem. w tekście jest wyraźnie napisane, że padał deszcz tropikalny!!!! ludzie, ogarnijcie się do cholery!!!! a i tak pewnie większość z was nie ma prawa jazdy i tylko przed kompem taki hardkor.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czasami wstydzę się, że jestem użytkownikiem internetu, banda hien...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niezwyczajny czlowiek i w koncu jakis pozytywny bohater mediow
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znam Piotrka, może nie jestem jego najlepszym kumplem, ale uwierzcie, że to Złoty Człowiek. Owszem pewnie jechał za szybko, nieumyślnie zabił człowieka... Też na początku pomyślałem sobie, że trochę niestosowne porównanie do Drogi Krzyżowej, ale przez to dużo lepiej się to czyta... Fakt - kto nie zna Piotrka to może i sobie pomyśleć to i owo... ale na pewno jest w błędzie... bo przede wszystkim trzeba go poznać... trzeba było go poznać "przed Kubą"... wtedy pisalibyście inaczej... dużo inaczej... tekst ten niech będzie ostrzeżeniem, jak to jest w obcym kraju i to w TAKIM jak Kuba! Pozdrawiam normalnych
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziesiątki komentarzy na temat tego jaki Piotrek jest zły, że "ma za swoje", że nie dostosował warunków jazdy do pogody ect. Jeżeli już mówimy o tym, że zginą człowiek to pamiętajmy, że był to wypadek. Nikt nie chciał nikogo specjalnie zabić! Ci którzy oskarżają go o to, wyzywają, powinni trochę popracować swoimi inteligentnymi umysłami. Czemu nikt z Was nie zauważył tego, że Piotrek nawet będąc w więzieniu zrobił tyle dobrego, nie znał języka, nie miał bliskich, przyjaciół... Został "wrzucony" w środowisko jakiego nikt z nas nie chciałby nawet poznać, a już po pewnym czasie przyczynił się do zorganizowania pierwszej w kubanskim więzieniu Mszy Świętej, innych inicjatyw, wrócił do Polski i co zapomniał o Kubie? Nie, dalej zajmuje się jej sprawą... Jeżeli kogoś razi, że to właśnie "Droga Krzyżowa" to niech zajrzy do Ewangeli gdzie Jezus mówił "...jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje." sądzę, że jest to najwłąściwsze wyjaśnienie czemu jest to właśnie droga krzyżowa...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem wstrząśnięta.Wiem na temat Kuby dużo. Z Tego kraju wyrwałam syna swojej kuzynki. Ale oni złamali jemu psychikę. Poznałam kilku innych kubanczykow w Polsce, podobna sytuacja. Horror .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
przepis: jak zostać męczennikiem. Żałosne... Jak ktoś w Polsce przejedzie człowieka (nawet nieumyślnie), to raczej nie robi pompy w mediach i nie ogłasza się męczennikiem. Ale to przecież Kuba, daleko, temat medialny... A czy rodziny ofiar mają ten artykuł wydrukowany i przetłumaczony na hiszpański? Może one by się wypowiedziały co myślą o "męczenniku" Piotrze? Tylko tchórz mógł stworzyć taką historię (moja DROGA KRZYŻOWA, ja pier***e...). Jeśli byłby naprawdę niewinny, stuliłby pysk i nikomu o tym nie mówił. Ale tak to już jest, że im więcej ktoś się usprawiedliwia, tym więcej ma do ukrycia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...