"..... Jedzenie przygotowane własnoręcznie, według własnych upodobań, zawsze smakuje lepiej - mówi Alicja Kalińska, dietetyk i doradca żywieniowy. ..."
absolutnie nie, mnie wszystko co ktoś przygotuje smakuje, natomiast moje mi nie smakuje, jem bo jem, bo bez jedzenia nie da się zyć
|
|
mam 36 lat a mam problem z pokrojeniem sobie (obecnego) chleba a kogo teraz stać, żeby sobie kupić kawał wędliny a nie góra kilka plasterków (a jak plasterki więc po co to kroić? Dzieci nigdy tego nie robiły więc skąd mają wiedzieć czy by sobie poradziły?). Sama kupuje tyle wędliny, co na kanapki dla córki. Swoją drogą "podziwiam" odwagę rodziców, którzy pozwalają kroić chleb czy mięso sześciolatkom. mój brat miał 8 lat i chciał sobie odgrzać jedzenie na kuchence gazowej (1998 rok). Omal nie skończyło sie pożarem
|
|
"..... Jedzenie przygotowane własnoręcznie, według własnych upodobań, zawsze smakuje lepiej - mówi Alicja Kalińska, dietetyk i doradca żywieniowy. ..." absolutnie nie, mnie wszystko co ktoś przygotuje smakuje, natomiast moje mi nie smakuje, jem bo jem, bo bez jedzenia nie da się zyćDokładnie mam to samo. Gdy już przygotuję posiłek dla rodziny, to już mnie wcale nie chce sie jeść (nie najadam sie w trakcie próbowania a według najbliższych bardzo dobrze gotuję). Jak ktoś przygotuje, to zawsze jem ze smakiem |
|
mam 36 lat a mam problem z pokrojeniem sobie (obecnego) chleba a kogo teraz stać, żeby sobie kupić kawał wędliny a nie góra kilka plasterków (a jak plasterki więc po co to kroić? Dzieci nigdy tego nie robiły więc skąd mają wiedzieć czy by sobie poradziły?). Sama kupuje tyle wędliny, co na kanapki dla córki. Swoją drogą "podziwiam" odwagę rodziców, którzy pozwalają kroić chleb czy mięso sześciolatkom. mój brat miał 8 lat i chciał sobie odgrzać jedzenie na kuchence gazowej (1998 rok). Omal nie skończyło sie pożarem
babo nie kompromituj się !
nie ma z kobiet dziś w ogóle pożytku . na Facebooku tylko umią siedzieć i na mikrofali gotowe podgrzać
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|