Wszyscy tacy mądrzy ta tej górze zawsze przeliczają ile to nie kosztuje w niemczech i robią podobne ceny u nas (równanie cen do cen niemieckich). Mają pole do popisu niech sobie przeliczą te 2500 euro na złotówki i o tyle obniżą ceny nowych samochodów w Polsce.
|
|
Wszyscy tacy mądrzy ta tej górze zawsze przeliczają ile to nie kosztuje w niemczech i robią podobne ceny u nas (równanie cen do cen niemieckich). Mają pole do popisu niech sobie przeliczą te 2500 euro na złotówki i o tyle obniżą ceny nowych samochodów w Polsce.
|
|
Radość chwilowa i krótkotrwała. Jaki procent nabywców z Niemiec wróci do ASO na przeglądy i naprawy? Mały zysk w momencie sprzedaży i co potem? Zamiast stworzyć system z prawdziwego zdarzenia, zachęcający do zakupu nowych samochodów przez naszych obywateli, cieszymy się że sprzedajemy Niemcom samochody wyprodukowane w RFN lub Francji. Zadowoleni to moglibyśmy być kiedy kupowali by Fiata Pandę, Fiata 500 lub Opla Astrę Sedan.
|
|
Tymczasem polski rząd myśli?
|
|
W Polsce kupią samochód a firmy tamtejsze rozkręcą biznes na serwisowaniu tych aut więc to taki sukces xD indywidualnie wiele niemców serwisuje swoje auta w Szczecinie i okolicznych miastach które graniczą z nimi. Naprzykład w lublin jest sporo autoryzowanych dealerów ale tam już nie ma aż tak dużej sprzedaży bo niemiecki obywatel nie pojedzie aż tak daleko http://www.sic-egazeta.amu.edu.pl/index.php?t=2737
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|