Nowy spot woj. lubelskiego. Cebularzem uwiedziemy świat? (wideo)

Gość napisał:

Prawdopodbnie chodzi o "piroga" (pieroga) biłgorajskiego, taki placek drożdżowy nadziewany farszem z kaszy gryczanej, ziemniaków i twarogu.

To niech nie pisza, ze to pierog lubelski,tylko bilgorajski. Nie widzisz roznicy?

Tyle pieniędzy przeznaczyli na tę reklamę i nawet nie mieli za co wykupić ścieżki dźwiękowej? Ciekaw jestem czy to wogóle jest legalne i czy na oprogramowaniu wykorzystanym do stworzenia tej reklamy też tak zaoszczędzili.

taa... Lubelszczyzna cebulą woniejąca...

Lubelskie - "Smakuj żydzie!"

Ja tak zapytam wierchuszkę Urzędu Marszałkowskiego czy już znaleźli Lubelszczyznę w historii Polski,a jak tak to proszę zamiast cebularza zareklamować ją podając szczegółowy opis/najlepiej pokazać mapę/jaki ma zasięg terenowy i jej granicę.

Po raz kolejny UE wspiera beznadziejna inwestycję .... po raz kolejny pewnie przetarg wygrała "najlepsza" oferta - niestety nie jest to równoznaczne z najbardziej profesjonalną reklamą :/ z ciekawością czekam na dalsze narzędzia tej kampanii wypuszczone w Polskę

Cóż za strzał w dziesiątkę z tym spotem, 95 % ludzi którzy go obejrzą zapamiętają tylko żydka z pejsami..., a co za tym idzie, będziemy kojarzeni wiadomo jak... BRAWO UM, więcej urzędasów, już się nie mieszczą ze swoimi idiotycznymi pomysłami i kolejnym zaciągiem powyborczym więc szukają miejsca w starej IV... ehh

Oczywiście zawsze wszystko może być na nie. Włosi mają pizzę a my cebularza - który jest znany tylko u nas i ma duże szanse przebicia. Może warto szukać pozytywów? A z czym ma się kojarzyć kulinarna lubelszczyzna - z kapustą? Cebularz jest super - kto nie jadł niech żałuje.

Przecież nasze potrawy to zlepek kilku kultur. Żydowskiej też. Chcemy czy nie ale cebularz jest daniem które właśnie po nich pozostało. Możemy się zawsze odciąć od przeszłości i pójść na hamburgera ale czy to dobra droga?

Jeżeli macie lepsze pomysły na spot, to je przedstawcie. Spot jest naprawdę OK. Zarówno pomysł, jak i realizacja. W porównaniu z tym, co ma promować euro w Warszawie, wypadamy całkiem nieźle. Większość z was siedząc całe życie bezczynnie przed komputerami, nie ma pojęcia jak trudno jest wypromować pozytywnie tak trudny "produkt", jakim jest Lubelszczyzna. Niech każdy z was przedstawi swoją, lepszą koncepcję. Jak dla mnie jest to dobry spot. Pozdrawiam internetowych nieudaczników

Ale wstyd... i to kurvva w polskę poszło ;(

Ja myślę,że to super pomysł

"Kampanię reklamową m. in. w telewizji i internecie chwalącą jedzenie z naszego regionu zamówił za 992 tys. Urząd Marszałkowski" A w szkole gastronomicznej, jak włączą dwa piekarniki to korki wywala. Kryzys myślenia

Mnie lubelskie smaki zawsze się kojarzą z wypasionymi mordkami członków zarządu województwa i głupim uśmiechem Sobczaka

O żesz ku***. Ale wstyd. Taka amatorka za bańkę? To tylko na Lubelszczyźnie możliwe. Jak ja się w Polsce pokażę...

Dziennikarze powinni zapytać, za ile jest ta reklama i w jakim czasie kazano ją zrobić. Bo jest za kilka tysięcy złotych. I tyle za nią zapłacono. A cała kampania to co innego. Ta reklama podobno powstała tylko dlatego, że odwołano przetarg na imprezy "Smaki Lubelszczyzny", które miały być promowane kilkusekundowym klipem, takim jakie się puszcza przed programami. I w tej kasie urzędnicy zażądali nagle SPOTU NA OGÓLNOPOLSKĄ ANTENĘ, bo nie będzie imprez... To i tak cud, że wystarczyło na kamerę... A agencje mają gęby pozamykane na kłódkę i biorą wszystko na klatę, bo będą mieli przesrane, jak zaczną mówić. Info od kolegi CO-ZNA-KULISY.

Gordon napisał:

Jeżeli macie lepsze pomysły na spot, to je przedstawcie. Spot jest naprawdę OK. Zarówno pomysł, jak i realizacja. W porównaniu z tym, co ma promować euro w Warszawie, wypadamy całkiem nieźle. Większość z was siedząc całe życie bezczynnie przed komputerami, nie ma pojęcia jak trudno jest wypromować pozytywnie tak trudny "produkt", jakim jest Lubelszczyzna. Niech każdy z was przedstawi swoją, lepszą koncepcję. Jak dla mnie jest to dobry spot. Pozdrawiam internetowych nieudaczników

Jak wrócisz do pierwszych komentarzy to zobaczysz, że pisał tu taki, który miał lepsze bo globalne koncepcje i to za 1/20 tych kosztów. Trudno to jest kredyty spłacać, a nie pod pozorem promocji wydawać pożyczone pieniądze. Jeżeli nie czytałeś tamtego postu to możemy przyjąć, że jesteś ignorantem bo ograniczyłeś się tylko do swojego punktu widzenia. Jeżeli jednak czytałeś ten post o 200 milionach kolejnego kredytu przez zarzą województwa zaciągniętego, to jesteś pospolitym manipulantem. Mimo wszystko mam nadzieję, że byłeś tylko ignorantem.

kim napisał:

Dziennikarze powinni zapytać, za ile jest ta reklama i w jakim czasie kazano ją zrobić. Bo jest za kilka tysięcy złotych. I tyle za nią zapłacono. A cała kampania to co innego. Ta reklama podobno powstała tylko dlatego, że odwołano przetarg na imprezy "Smaki Lubelszczyzny", które miały być promowane kilkusekundowym klipem, takim jakie się puszcza przed programami. I w tej kasie urzędnicy zażądali nagle SPOTU NA OGÓLNOPOLSKĄ ANTENĘ, bo nie będzie imprez... To i tak cud, że wystarczyło na kamerę... A agencje mają gęby pozamykane na kłódkę i biorą wszystko na klatę, bo będą mieli przesrane, jak zaczną mówić. Info od kolegi CO-ZNA-KULISY.

Nikt nikogo i o nic nie zapyta. Lokalna i nie tylko lokalna prasa, radio i TV będą wszak promowały tego "spota", a żaden pies nie będzie kąsał ręki, która rzuca mu kiełbasę, kiełbasę w postaci kasy. Na specjalne różne służby też nie licz bo w większości ich ludzie są "spadochroniarzami" z Wa-wy i innych miast, a autochtoni albo już się w atrakcyjnych miejscach pobudowali albo mają takie plany. Tam nikogo w ogóle nie obchodzi, że kolejne 200 milionów kredytu, to około 1 milion miesięcznie samych odsetek. Oni wszyscy podobnie jak część z nas myślę, że cud się nagle jakiś "cebularzowy" stanie i pasmo turystycznego fatum się odstanie. Jakoś to będzie do Euro... upadku.

Zanim przeczytałem tą informację to zobaczyłem tą reklamę na kiosku w Wawie, gdzie niestety muszę mieszkać. Zwrócił moją uwagę i wygląda całkiem sensownie. Zwykle się wszystko krytykuje, ale przynajmniej ten pomysł mogę ocenić na plus.

Moment - przecież to cała kampania za bańkę a nie spot. Znowu to samobiczowanie. Cebularze kto jadł to wie że smaczne, dziewczę z reklamy też niczego sobie więc może szkoda czasu na takie dołowanie? Najlepiej nic nie robić i wtedy jest gwarancja że nikt się nie czepi. Lublin już swoje przespał więc może cieszmy się że cokolwiek się dzieje a nie umartwiajmy się nad każdą akcją. Przecież do diaska to nasze miasto i trzeba je wspierać a nie kopać. Dla mnie super że coś się dzieje. A dziewczę urocze