Szykuje się nowe pokolenie zbowidowców.Podatnicy szykujcie kasę.
|
|
....spędził w Czerwonym Borze ponad 3 miesiące. Matka Boska z kory drzewa to jedna z pamiątek, które stamtąd przemycił na dowód, że przebywał w wojskowym obozie internowania....
Tak jest nowe pokolenie "ZBOWiDowców" i opozycjonistów.3 miesiące na ćwiczeniach w leśnym garnizonie,to już inwigilowanie,internowanie i związane z tym wszelkie katusze i upodlenia.
A rzeźba z kory to faktycznie pamiątka z "obozu internowania".Takie pamiątki harcerze strugają sobie na obozach letnich.
|
|
Panie Godlewski !
Swoją drogą, te 3 miesiące cholernie się Panu opłaciły. I TO DOSŁOWNIE !!! Chyba nawet najwięksi aktorzy Hollywood, nie otrzymują takiej gaży za trzy miesiące, jaką pan zarobił w RP z legitymacją kombatanta.
|
|
Ja także byłem tam 3 miesiące i w pełni popieram działania p. Godlewskiego w tej sprawie. To był "zwyczajny" wojskowy obóz internowania. Osobiście nie zapomnę np. poszukiwania przy wielostopniowym mrozie w nocy po lesie i pod śniegiem opału węglowego, którego już tam dawno nie było. O innych upokorzeniach i innych wygłupach komuny wojskowej opowiedziałem już prokuratorowi. Mogą się z tego nabijać oszołomy, albo ubeckie hieny, które nas tam posłały. Mogą też i małolaty, którzy biorą zwolnienie lekarskie przed lekcją wuefu. Nie zmienia to postaci rzeczy, że tym kilku tysiącom ludzi z całej Polski należy oddać sprawiedliwość.
|
|
Koledzy kombatanci! Zapiszcie mnie do waszej organizacji.W latach siedemdziesiątych służyłem w wojsku.Na poligonie w Czerwonym Borze przebywałem średnio dwa razy po trzy miesiące,przez dwa lata.Z rostego rachunku wynika,że byłem tam dłużej od Was.Piłem czarną kawę,spałem w kiepsko ogrzewanych namiotach,do łazni chodziłem raz na tydzień,przepytywało jak każdego żołnierza WSW.Odzywki młodych poruczników jak w woju,wszyscy olewaliśmy ich.Były oczywiście pewne różnice,nie było bydlęcych wagonów,kapelana i "fali".Myślę,że w świetle powyższych faktów nadaję się na kombatanta,zawsze parę tysiaków by wpadło,a mam tylko 45o zł renty.
Kapral.
Ps.Nie mam żadnych pamiątek,oprócz książeczki wojskowej.Wtedy nic nie wystrugałem.
|
|
ZA 3 MIESIĄCE TO ILE ON SKASOWAŁ? OSTATNIO WYPŁACALI ODSZKODOWANIA.KAŻDY KTO SŁUŻYŁ W WOJSKU NP W ORZYSZU CZERWONYM BORZE I INNYCH OBOZACH LUB POLIGONACH WYSTĄPI DO SĄDU O STATUS KOMBATANTA I POTEM TYLKO KASIURĘ LICZYĆ . SPIESZCIE KOLEDZY.
|
|
Wstyd być Polakiem, kiedy po ulicach jawnie chodzą Cimoszewicze i Kwaśniewskie, Urbany i Tuski. Ta Polska nie jest naszą ojczyzną. To tylko spadkobierca PRL, który słusznie zapłaci za prześladowania najlepszych synów Polski w obozach internowania iwojskowych obozach koncentracyjnych w rodzaju Czerwonego Boru. Nie przejmujmy się wpisami ubeków i "żołnierzy", którzy zazdroszczą nam 25 tysięcy złotych, jak gdyby to rzeczywiście były pieniądze, za które można kupić zmarnowaną młodość i całe życie. Nie chcą też rozumieć, że te "odszkodowania" nie są dla nas, ale dla Polski, która w ten sposób próbuje się oczyszczać zze śmierdzącego błota komunizmu. Na tyle ją na razie stać. Daleka droga...
|
|
Byłem w Czerwonym Borze, przesłuchiwany nawet co dzień próbowano zmusić Mnie do podpisania lojalki i współpracy. Nigdy nie dałem się złamać, żadnej współpracy nie podpisałem i co z tego mam brak mi na leki i normalne życie. Żadnych odszkodowań nikt mi nie dawał i nie proponował .Ciekaw jestem ile jest prawdy w tym że ktoś dostał pieniądze.
|
|
byłem w tym obozie całe 3 miesiące dodatkowo dostałem 5 dni paki 3 mi anulowano wiem co tam było ludzi gnojono przesłuchania przez kondrwywiad ubeków i pieron wie przez kogo. teraz żyje ale tamte dni i tamtych ludzi się nie zapomni byliśmy my i oni,innych nie było to było piękne. teraz z naszych idei zrobiło się bagno nie poszedłem w polityke po co przecież to najstarsza *** na świecie. bogusław k
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|